Nowa Krajowa Rada Sądownictwa nie powinna się skupiać jedynie na kwestiach rozliczeń

Zdjęcie: Odebranie członkom obecnej Krajowej Rady Sądownictwa biernego prawa wyborczego w wyborach do nowej KRS to nie jest jakaś straszna kara - mówi Michał Laskowski / Shutterstock


Nie byłoby dobrze, gdyby w wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa wystartowali jedynie reprezentanci Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” czy organizacji, na której czele stoi były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. W nowej KRS powinny się znaleźć osoby z różnymi poglądami na temat przyszłości sądownictwa - mówi Michał Laskowski, były prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego