Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wydał precedensowy wyrok dotyczący ochrony danych osobowych. Uznał, iż numer księgi wieczystej to dane osobowe i ich udostępnianie w specjalnej aplikacji stworzonej na potrzeby geodezji na oficjalnej stronie geoportal.gov.pl naruszało prawo.
Dostęp dla wszystkich…
Sprawa była pokłosiem sporu między głównym geodetą kraju a prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Zaczęło się od kontroli w jednym z powiatów przeprowadzonej w lutym 2020 r. UODO chciało przyjrzeć się udostępnianiu przez starostę za pośrednictwem portalu internetowego „GEOPORTAL2” na oficjalnej stronie geoportal.gov.pl danych osobowych z ewidencji gruntów i budynków. Kontrolerzy ustalili, iż starosta nie publikuje na nim ewidencji gruntów i budynków, ale dane z niej, w tym numery ksiąg wieczystych. Okazało się, iż dane od starosty trafiają na podstawie specjalnego porozumienia do głównego geodety kraju, który pozyskane w ten sposób informacje udostępnia na GEOPORTAL2.
Te ustalenia stały się przyczynkiem do skontrolowania poczynań samego głównego geodety kraju. Potwierdziło się, iż portal służący do publicznego dostępu do danych geodezyjnych zawiera też numery ksiąg wieczystych w postaci linków przekierowujących do e-ksiąg wieczystych.
Ustalono, iż przypadek pierwotnie skontrolowanego starostwa nie jest odosobniony, bo dotyczy 90 powiatów. Praktyka umożliwiająca każdemu na szybki wgląd do elektronicznej wersji ksiąg wieczystych za pośrednictwem GEOPORTAL2 spotkała się z ostrą reakcją UODO. Prezes uznał, iż główny geodeta kraju naruszył przepisy, bo bez podstawy prawnej udostępniał w sieci dane dotyczące numerów ksiąg wieczystych pozyskane z ewidencji gruntów i budynków prowadzonej przez starostów. I do tego wymierzył 100 tys. zł kary. Jak tłumaczył nadzór, prawa i obowiązki ujawnione w księgach wieczystych dotyczą m. in. osób fizycznych. Zakres ich danych ujawnianych w księdze wieczystej obejmuje zaś takie informacje, które stanowią dane osobowe w rozumieniu art. 4 ust. 1 RODO.
Ukarany nie tylko kwestionował zasadność słonej kary, ale poprawność zastosowanej wobec niego procedury. A przede wszystkim był przekonany, iż UODO popełniło błąd, bo numer księgi wieczystej ujawniany w serwisie www.geoportal.gov.pl nie stanowi danej osobowej w rozumieniu RODO.
Ta argumentacja nie przekonała jednak Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie. Nie kwestionował, iż do ustawowych zadań skarżącego należy prowadzenie centralnego zasobu geodezyjnego i kartograficznego oraz koordynowanie działań organów administracji publicznej oraz innych realizujących zadania publiczne dotyczące baz danych zasobów geodezyjno-kartograficznych.
Niemniej nie miał też wątpliwości, iż pośrednio odnosi się do niego art. 364 ust. 16 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. W konsekwencji w ocenie WSA główny geodeta kraju w ramach prowadzonej na podstawie porozumień współpracy nie może naruszać ograniczeń nałożonych na starostów przepisem ustawy o księgach wieczystych i hipotece.
Sąd podkreślił, iż opublikowane na GEOPORTAL2 numery ksiąg wieczystych stanowiły jednocześnie odnośniki przekierowujące na stronę Ministerstwa Sprawiedliwości z systemem elektronicznych ksiąg wieczystych. A to umożliwiało użytkownikom zapoznanie się z pełną zawartością księgi wieczystej i naruszało wskazany wyżej przepis ustawy o księgach wieczystych i hipotece.
Ostatecznie to, iż sporne numery ksiąg wieczystych stanowią dane osobowe, potwierdził też sąd kasacyjny. I nie zmienia tego fakt, iż jest to tylko zbiór liter, cyfr i znaków. Za ich pomocą w bardzo prosty sposób, przy zastosowaniu powszechnie dostępnych środków technicznych, można bowiem uzyskać dostęp do szeregu informacji, które bez żadnych wątpliwości stanowią dane osobowe.
…to łamanie prawa
Jak tłumaczył NSA, są to takie dane jak imię, nazwisko, numer PESEL, ale także informacje świadczące o sytuacji majątkowej danej osoby, jak np. wpisy o egzekucjach czy obciążeniach kredytowych. W konsekwencji, jak zauważył sędzia NSA Rafał Stasikowski, numery ksiąg wieczystych pośrednio pokazują więc dane osobowe konkretnej osoby fizycznej. Wyrok jest prawomocny.
Sygnatura akt: III OSK 6508/21
Paweł Litwiński, adwokat, partner w kancelarii Barta Litwiński
Wyrok NSA jest istotny, bo jest to pierwsze prawomocne rozstrzygnięcie spornej kwestii. Niemniej generalnie wśród prawników zajmujących się ochroną danych osobowych od początku przeważał pogląd, iż numer księgi wieczystej ma charakter danych osobowych. W praktyce cały spór wynikał z tego, jak został zaprojektowany funkcjonujący w ramach urzędu głównego geodety internetowy portal służący do zapoznawania się z danymi geodezyjnymi. Pierwotnie przy numerze ewidencyjnym działki dodany był numer księgi wieczystej w postaci aktywnego linku, który od razu kierował na stronę elektronicznej księgi wieczystej. Problem w tym, iż takie rozwiązanie nie wynikało z żadnych przepisów, a jego pierwotna funkcjonalność w tym zakresie – która zresztą została kilka lat temu wyłączona z mocy postanowienia prezesa UODO – stanowiła swego rodzaju obejście regulacji dotyczących ksiąg wieczystych. NSA to potwierdził i to stanowisko jest moim zdaniem słuszne. W Polsce jest konkretna procedura dostępu do danych zawartych w księgach wieczystych, wynikająca z ustawy o księgach wieczystych i hipotece. A ta nie umożliwia przeglądania ksiąg wieczystych w sieci wszystkim i próby jej obchodzenia są w mojej ocenie niezgodne z prawem. Inną kwestią jest to, czy takie rozwiązanie jest adekwatne. Szerszy dostęp do ksiąg wieczystych jest swego rodzaju potrzebą społeczną, o czym świadczy popularność portali z całego świata, m.in. zarejestrowanych na Seszelach, które umożliwiają dostęp do danych z księgi wieczystej np. po adresie. To jednak zupełnie inny problem, a potrzeba społeczna nie usprawiedliwia łamania prawa. jeżeli ustawodawca chce ją uwzględnić, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zmienił przepisy.