Odszkodowanie za upadek w tramwaju
Upadek w tramwaju odszkodowanie, odszkodowanie za wypadek w tramwaju, upadek po gwałtownym hamowaniu tramwaju a odszkodowanie. jeżeli wydarzyło Ci się coś podobnego i doznałeś obrażeń ciała powinieneś się starać o odszkodowanie. Pamiętaj, iż niezależnie od tego czy na miejscu była Policja czy nie, możesz otrzymać wszystkie świadczenia.
Kiedy przysługuje odszkodowanie za upadek w tramwaju
Niezależnie od tego, czy wypadek został spowodowany z winy motorniczego tramwaju, czy z winy kogoś innego, możesz ubiegać się o odszkodowanie, gdy upadniesz w tramwaju. Ponadto, choćby jeżeli nikt nie ponosi odpowiedzialności za wypadek, przez cały czas masz prawo do wszystkich świadczeń. Odpowiedzialność wobec pasażerów opiera się na ryzyku. Oznacza to, iż wina motorniczego nie jest konieczna do odszkodowania. Właściciele pojazdów mechanicznych stwarzają zwiększone ryzyko dla środowiska i niezależnie od swojego zachowania, szkody spowodowane ruchem pojazdu muszą być naprawiane.
Kiedy nie przysługuje odszkodowanie za upadek w tramwaju
Bardzo szeroką podstawą odpowiedzialności jest zasada ryzyka. Firma ubezpieczeniowa może odmówić zapłaty tylko wtedy, gdy spełnione są prawne warunki egzoneracyjne. Jest to wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą sprawca nie ponosi odpowiedzialności. Ponadto w przypadku działania siły wyższej zakład ubezpieczeń może również odmówić wypłaty odszkodowania. Zdarzenia siły wyższej obejmują przypadki działania sił przyrody, na przykład: powodzie, pożary, erupcje wulkanów, trzęsienia ziemi. Przykładowym przypadkiem siły wyższej byłoby zderzenie, w wyniku którego drzewo przewróciło się z powodu silnego wiatru co doprowadziłoby do kolizji z tramwajem.
Wyłączna wina poszkodowanego a odszkodowanie za wypadek w tramwaju
Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której poszkodowany ponosiłby wyłączną odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez motorniczego tramwaju. Natomiast podróżowanie tramwajem z całkowitym lekceważeniem środków ostrożności można przypisać własnej odpowiedzialności. Jednym z tych środków ostrożności jest siedzenie lub stanie trzymając się poręczy. Oczywiście chwilowe puszczenie barierki w celu przemieszczenia się do innej części tramwaju nie może być uznane za winę poszkodowanego. Osoba poszkodowana musi w sposób oczywisty zignorować zagrożenie. Jednak w tym przypadku samo zachowanie poszkodowanego może skutkować jego wyłączną odpowiedzialnością jeżeli to wyłącznie jego zachowanie doprowadziło do wypadku. To znaczy, jeżeli podczas prawidłowej jazdy motorniczego osoba poszkodowana upada tylko dlatego, iż nie jest ostrożna.
Wyłączna wina osoby trzeciej a odszkodowanie za wypadek w tramwaju
Taka sytuacja może mieć miejsce jeżeli zostaniemy popchnięci przez innego pasażera i to jest wyłączny czynnik obrażeń. Nie można mówić o wyłącznej winie osoby trzeciej jeżeli zostaniemy popchnięci przez osobę, która straciła balans ponieważ doszło do wypadku za który motorniczy lub inny kierowca ponosi winę.
Odszkodowanie a zadośćuczynienie za wypadek w tramwaju
O odszkodowaniu powiemy wtedy gdy osoba poszkodowana musiała ponieść jakieś koszty. Koszty te muszą mieć związek przyczynowy z wypadkiem. Będzie tu chodziło o koszty leczenia, rehabilitacji czy opieki osób trzecich. Oczywiście w przypadku kiedy poszkodowany utracił dochody np. w postaci 20 % wynagrodzenia na zwolnieniu lekarskim również za to przysługuje mu odszkodowanie. Przedsiębiorca, który w wyniku wypadku utracił zdolność zarobkowania otrzyma z tego tytułu rekompensatę w postaci całego utraconego dochodu. Niezbędne będzie przedstawienie dokumentacji finansowej potwierdzającej szkodę.
Najczęściej jednak głównym świadczeniem o jakie warto się starać po wypadku w tramwaju jest zadośćuczynienie. Przy poważnych obrażeniach takich jak złamanie ręki czy nogi kwota zadośćuczynienia może wynieść od kilku to kilkuset tysięcy złotych. Jest to rekompensata za doznany ból i cierpienie a także za trwałe następstwa wypadku. Wysokość świadczenia jest uzależniona od wieku osoby poszkodowanej, utraty perspektyw, dolegliwości bólowych, zaburzeń psychicznych i trwałych następstw. Im poważniejszy w skutkach wypadek tym wyższe zadośćuczynienie.
Przyczynienie się do szkody powstałej podczas wypadku tramwaju
Jeśli podróżujemy tramwajem bez zachowania środków ostrożności, Sąd może uznać, iż przyczyniliśmy się do wypadku. Brakiem ostrożności będzie jazda na stojąco bez trzymania się poręczy w tramwaju. jeżeli do wypadku dojdzie przez gwałtowne hamowanie lub ruszanie przez maszynistę a poszkodowany nie zachował ostrożności odszkodowanie będzie odpowiedni niższe. Podobnie jeżeli do wypadku doszło z winy innego kierowcy a osoba poszkodowana nie trzymała się barierki.
Jak długo można się starać o odszkodowanie za upadek w tramwaju
W tego rodzaju wypadkach istnieją trzy terminy przedawnienia:
- 3 lata – w przypadku popełnienia wykroczenia i w sytuacji jeżeli nie doszło do poważnych obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia powyżej siedmiu dni oraz w przypadku kiedy na miejsce zdarzenia nie zostanie wezwana Policja
- 20 lat – kiedy doszło do popełnienia przestępstwa, rozstrój zdrowia trwał ponad siedem dni i na miejsce wypadku wezwano Policję
- Dodatkowe 2 lata – w przypadku kiedy poszkodowanym jest osoba niepełnoletnia termin przedawnienia nie może upłynąć przed upływem dwóch lat po uzyskaniu przez tą osobę pełnoletniości
Kiedy należy walczyć o zadośćuczynienie za wypadek w tramwaju
Warto rozpocząć wszelkie czynności bezpośrednio po wypadku. Profesjonalna kancelaria poprowadzi postępowaniem likwidacyjnym tak, żeby uzyskać możliwie najwyższe odszkodowanie. Pozostawienie sprawy bez wnikliwej analizy przez lekarzy i prawników może skończyć się uzyskaniem dużo niższego zadośćuczynienia. Towarzystwa ubezpieczeniowe zasadniczo bardzo zaniżają kwoty odszkodowań. Proponują również zawarcie ugody wyznaczając na decyzję krótki termin aby dać poszkodowanemu do zrozumienia, iż po tym terminie propozycja wygaśnie. Niejednokrotnie trafiały do nas osoby, które prowadziły sobie sprawę samodzielnie i zawarły ugodę na kwotę pięciokrotnie niższą niż moglibyśmy uzyskać. choćby płacąc prowizję kancelarii taka osoba uzyskałaby wielokrotność tego co otrzymała od ubezpieczyciela.