Opiekowałam się mamą. Czy dostanę większą część spadku?

blog-spadkowy.pl 3 miesięcy temu

To w sumie trudne sytuacje. I wiem, iż odpowiedź będzie rozczarowaniem dla wielu czytelników. Cóż, chyba już odpowiedziałam na to pytanie…

Często jest tak, iż po ojcu czy mamie dziedziczy kilkoro dzieci – i to normalna sytuacja. Mówimy oczywiście o dziedziczeniu ustawowym.

Zgodnie z treścią przepisu:

W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.

Zdarza się, iż słyszę w kancelarii pytanie “czy jeżeli to ja opiekowałam się mamą do końca jej dni, to należy mi się większa część spadku”?

Weźmy taką życiową sytuację:

pani Ania miała dwie córki – Zuzię i Zosię.

Zosia po studiach wyjechała do Londynu i tam robiła karierę, a Zuzia została w Polsce. Kontakt między siostrami był poprawny, ale niezbyt częsty. Z biegiem czasu robił się coraz rzadszy., a Zosia coraz rzadziej przyjeżdżała do Polski. Gdy pani Ania zachorowała, to Zuzia zamieszkała z mamą. Zosia ograniczała swoją aktywność do rozmów telefonicznych raz na jakiś czas i wysyłania kartek na Święta. Generalnie przez lata jej aktywność utrzymywała się na niewielkim poziomie. Pani Ania jednak cały czas miała nadzieję, iż druga córka wróci do Polski i będzie ją często odwiedzać – co jednak nigdy nie nastąpiło.

Wszystkie codzienne obowiązki spadły na Zuzię – w szczególności częste wizyty u lekarzy, przygotowywanie posiłków, podawanie leków. Skutkiem tego Zuzia nie mogła pracować na cały etat, a jej zarobki były naprawdę niewysokie.

Niestety pani Ania nie pomyślała o testamencie, a w ostatnich miesiącach życia nie była już w stanie tego zrobić. W takiej sytuacji doszło do dziedziczenia ustawowego przez obie córki.

Czy opieka nad rodzicem powoduje, iż osoba, która się opiekowała dostanie więcej w spadku? Nie, nie powoduje.

Po pogrzebie Zosia rzuciła tylko w przelocie: “to kiedy sprzedajemy mieszkanie”?

Niestety Zuzia nie była w stanie spłacić siostry, a ta choćby nie brała pod uwagę tego, aby “odpuścić” domaganie się spłaty.

Dziedziczenie ustawowe

Tak więc: jeżeli jest kilkoro dzieci – to dziedziczą w takim samym ułamku.

Uważasz, iż to niesprawiedliwe? Cóż, w sumie co do zasady trudno aby było inaczej. Tak, wiem: sytuacje w życiu są bardzo różne i dlatego dobrze jest wiedzieć, co stanowią przepisy.

Czy jest jednak w ogóle możliwe, aby było inaczej?

Tak. Jest możliwość napisania testamentu – każda dorosła osoba może napisać testament.

Najlepiej zdecydować się na formę notarialną, gdyż jest to najbardziej bezpieczna forma.

Można też rozważyć przekazanie mieszkania w drodze darowizny – wymaga to formy notarialnej i wiąże się z kosztami, ale może być to jakieś rozwiązanie.

Tylko: może być tak, iż w pewnym momencie ktoś nie będzie już w stanie świadomie wyrazić swojej woli.

A wtedy czynność notarialna raczej nie będzie już możliwa.

Może też tak być, iż ktoś zostanie ubezwłasnowolniony – prawomocnym orzeczeniem sądu, a to już wyklucza możliwość skutecznego napisania testamentu.

Warto więc pomyśleć wcześniej o przekazaniu majątku. Zwłaszcza w sytuacji takiej, jak opisana w tym artykule.

Testament i darowizna to są jakieś rozwiązania. I nie mówię, iż to złe rozwiązania. Tylko jak zawsze powtarzam – każda czynność prawna ma swoje konsekwencje.

Wiesz, jakie są konsekwencje w przypadku powołania do spadku jednego z dzieci, czy też dokonania darowizny mieszkania na rzecz jednego z dzieci?

Oczywiście! tak, chodzi o możliwość domagania się zachowku przez dziecko, które zostało pominięte w testamencie, czy też nie otrzymało darowizn od rodzica.

I nie chodzi tu wcale o kwoty symboliczne, mogą być to całkiem spore sumy.

I może być tak, iż jedyną możliwością, aby zapłacić ten zachowek będzie konieczność sprzedania odziedziczonego mieszkania…

Jednak i tak choćby gdy trzeba zapłacić ten zachowek – sytuacja dziecka, które opiekowało się rodzicem jest lepsza, niż wtedy nie było w ogóle żadnego testamentu.

Tak więc reasumując: Nie jest tak, iż sam fakt opiekowania się chorym rodzicem zmienia zasady dziedziczenia ustawowego.

Inne opcje przekazania mieszkania

Czy jednak w takiej sytuacji można coś zrobić? Aby zabezpieczyć to dziecko, które opiekuje się starszym rodzicem? Tak, oczywiście!

Czy wiesz, iż oprócz testamentu i darowizny są inne sposoby przekazania nieruchomości innej osobie?

Są! Ale trzeba mieć świadomość co do faktu istnienia takiej umowy i jej konsekwencji. Oczywiście – mowa o umowie dożywocia.

Wiesz, na czym polega umowa dożywocia? Wiesz w jakiej sytuacji jednak nie będzie możliwe jej zawarcie?

Tak, jest to umowa, która wymaga formy notarialnej dla swojej ważności.

W sumie to jestem dość ostrożna z umową dożywocia. Ale tak, są sytuacje kiedy taka opcja może być rozwiązaniem.

Pisałam już o tym – i na pewno wrócę do tematu, jak tylko będzie taka potrzeba.

Masz pytania – napisz w komentarzach.

Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość.

Idź do oryginalnego materiału