Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia po zapoznaniu się z proponowanymi w rządowym projekcie zmianami w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego oraz w ustawie z dnia 28 stycznia 2016 roku Prawo o prokuraturze zauważa, iż proponowane zmiany ocenić należy krytycznie i wbrew stanowisku strony rządowej wyrażonemu w uzasadnieniu nie mają one na celu uporządkowania kwestii istotnych z punktu widzenia prawidłowej legislacji i kompletności wymienionych aktów prawnych, a tym bardziej ulepszenia współpracy z Prokuraturą Europejską.
Odnośnie zmiany proponowanej w ustawie Prawo o prokuraturze zgodnie, z którą do art. 19 strona rządowa proponuje dodać § 5 w brzmieniu: ,,Powołanie i odwołanie dyrektora i zastępcy dyrektora departamentu lub biura Prokuratury Krajowej oraz naczelnika Wydziału Spraw Wewnętrznych, jak również powierzenia pełnienia obowiązków w tym zakresie, należy do wyłącznej kompetencji Prokuratora Krajowego. Przepisu art. 9 § 2 nie stosuje się.” wskazać należy, iż ma ona charakter wyłącznie ocenianej w kategorii politycznej asekuracji ze strony dotychczasowego Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego. Dostrzegamy w tym przepisie niebezpieczeństwo uniemożliwienia zmian kadrowych w sytuacji jego dymisji i prognozujemy, iż ma to związek z zamierzeniami utrzymania kursu upolityczniania prokuratury i jej podporządkowania kadrze zarządzającej całkowicie podległej orz zależnej od środowisk politycznych związanych z Zbigniewem Ziobrą.
Niezwykle lakoniczne i chaotyczne uzasadnianie sprowadzające się do stwierdzenia, iż proponowana zmiana ma na celu jednoznaczne uregulowanie kwestii powoływania i odwoływania dyrektorów i zastępców dyrektora departamentu lub biura Prokuratury Krajowej oraz naczelnika Wydziału Spraw Wewnętrznych, jak również powierzenia pełnienia obowiązków w tym zakresie, przez Prokuratora Krajowego, a co z kolei wynikać ma zdaniem projektodawcy z konieczności dostosowania reguł funkcjonowania i struktury organizacyjnej Prokuratury Krajowej do nowych zadań związanych ze współpracą z Prokuraturą Europejską, jest naszym zdaniem oczywistą próbą zawoalowania rzeczywistych intencji obecnego Ministra Sprawiedliwości. Powiedzieć należy jasno, iż dostosowanie reguł funkcjonowania i samej struktury Prokuratury Krajowej do realizacji zadań na poziomie współpracy z Prokuraturą Europejską nie wymaga w żadnej mierze zmian w przedmiocie podziału kompetencji. Jest rzeczą oczywistą i w pełni czytelną, iż uzasadnieniem dla proponowanej zmiany jest po pierwsze niepewność Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego co do jego dalszych politycznych losów, albowiem niezależnie od tego, czy będą zależały od premiera czy obywateli, którzy wezmą udział w najbliższych wyborach parlamentarnych, jest to przede wszystkim funkcja polityczna, która nie zapewnia stałych perspektyw. Po drugie to ta niepewność własnej pozycji politycznej Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego wzmaga w nim naszym zdaniem pogłębianie idei kontrolowania prokuratury i jej funkcjonowania choćby po ewentualnej utracie przez niego dotychczas pełnionej funkcji. W tej sytuacji proponowana zmiana jest według naszej oceny próbą wykorzystania nie tylko przewidzianego w ustawie Prawo o prokuraturze trybu odwoływania prokuratora krajowego, który zakłada w tym zakresie możliwość uczynienia tego przez Prezesa Rady Ministrów na wniosek Prokuratora Generalnego ale za zgodą prezydenta RP ale także uniemożliwienia nowemu Prokuratorowi Generalnemu wpływu na politykę kadrową Prokuratury Krajowej, ta bowiem będzie należała do wyłącznej kompetencji Prokuratora Krajowego. W ten sposób daje to iluzoryczność kompetencji Prokuratora Generalnego w zakresie doboru do dalszej współpracy kadry zarządzającej na poziomie Prokuratury Krajowej. Intencje autorów proponowanej zmiany są zatem niezwykle czytelne i nie mają nic wspólnego z koniecznością dostosowania organizacji i funkcjonowania Prokuratury Krajowej do realizacji zadań związanych ze współpracą z Prokuraturą Europejską. Wydaje się, iż zmiana ta ma na celu wyłącznie przedłużenie wpływu obecnego Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego na politykę personalną kadry zarządzającej prokuraturą na wypadek odwołania go ze stanowiska przez Prezesa Rady Ministrów lub jego utraty w sytuacji przegranych przez jego ugrupowanie polityczne wyborów parlamentarnych. Podkreślić należy, iż w takiej sytuacji obecny Prokurator Krajowy niezależnie od tego kto w przyszłości zostanie Prokuratorem Generalnym, będzie miał poprzez wpływ na politykę kadrową w Prokuraturze Krajowej faktyczny wpływ także na jej dalszą działalność i funkcjonowanie, a co z kolei prognozuje jej dalsze upolitycznienie oraz wpływ na losy konkretnych śledztw. Takie zjawiska niosą ze sobą perspektywy dalszego ograniczania niezależności prokuratorów w sprawach, w których od ich decyzji będzie zależało wszczęcie i prowadzenie śledztw oraz merytoryczne rozstrzyganie o ich dalszym biegu w sprawach dla polityków newralgicznych takich jak np. korupcja, przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków, czy niezgodne z prawem i przeznaczeniem wydatkowanie środków publicznych lub pochodzących z Unii Europejskiej.
Stoimy jako Stowarzyszenie na stanowisku, iż proponowana zmiana w swojej perspektywie uniemożliwi w przyszłości zmiany w organizacji i funkcjonowaniu prokuratury, które z naszego punktu widzenia muszą być przeprowadzone niezwłocznie, aby przywrócić prokuraturze jako instytucji wiarygodność organu powołanego do stania na straży praworządności i ścigania wszystkich bez wyjątku sprawców przestępstw. Dlatego proponowane zmiany odczytujemy wyłącznie w kategoriach próby dalszego upolityczniania prokuratury i podporządkowywania jej osobom z kręgów obecnego Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego, na wypadek utraty przez niego możliwości dalszego sprawowania tychże funkcji. Proponowane brzmienie omawianego przepisu, o czym pamiętać muszą wszystkie środowiska polityczne, przyniesie niewielkiej grupie politycznej reprezentowanej przez ludzi Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego potężny wpływ na organizację i funkcjonowanie prokuratury choćby wówczas, gdy z formalnego punktu widzenia przestanie on piastować te funkcje. Zatem mając w polu widzenia, iż obecny Prokurator Krajowy wywodzi się z zaplecza politycznego Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego przesunięcie na jego osobę kompetencji w zakresie powołania i odwołanie dyrektora, zastępcy dyrektora departamentu lub biura Prokuratury Krajowej oraz naczelnika Wydziału Spraw Wewnętrznych, jak również powierzenie pełnienia obowiązków w tym zakresie, odczytujemy wyłącznie jako wyraz chęci zapewnienia sobie przez Zbigniewa Ziobrę wpływu na prokuraturę choćby w przypadku utraty przez niego dotychczasowych funkcji.
W kwestii dotyczącej proponowanych zmian w kodeksie postępowania karnego poprzez dodanie art. 615a § 1 zgodnie, z którym ,,Przepisy rozdziałów 62, 62c, 62d, 63, 65b, 65d i 67, a także przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady 2018/1805 z dnia 14 listopada 2018 r. w sprawie wzajemnego uznawania nakazów zabezpieczenia i nakazów konfiskaty (Dz. Urz. UE L 303 z 28.11.2018, str. 1), stosuje się odpowiednio do współpracy między organami postępowania karnego a Prokuraturą Europejską. Kontakt między prokuratorami a Prokuraturą Europejską, w tym przekazywanie pism lub informacji, odbywa się za pośrednictwem Prokuratury Krajowej” oraz dodanie § 2 w treści, iż „Jeżeli wykonanie żądanej czynności lub udzielenie informacji byłoby sprzeczne z zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej lub naruszałoby jej suwerenność, sąd lub prokurator odmawia wykonania czynności lub udzielenia informacji.” – podkreślaliśmy już wielokrotnie w przestrzeni publicznej, iż proponowane zmiany mają na celu wyłącznie niepotrzebne scentralizowanie i wzmożoną kontrolę przez Prokuraturę Krajową współpracy pomiędzy prokuratorami, a Prokuraturą Europejską. Zmiana ta nie tylko utrudni i jeszcze mocniej sformalizuje tą współpracę, ale również niepotrzebnie wydłuży czas faktycznej realizacji zadań w tym zakresie. Odczytujemy to jako niczym nieuzasadnione wzmożenie kontroli Prokuratury Krajowej nad tym, co przekazywane jest do Prokuratury Europejskiej przez prokuratorów naszego kraju i odwrotnie. Biorąc pod uwagę, iż Prokuratura Europejska zajmuje się ściganiem przestępstw związanych z działaniem na szkodę budżetu Unii, a Polska nie przystąpiła do tej struktury, ścisła kontrola nad prokuratorami przez Prokuraturę Krajową ma niebagatelne znaczenie dla polityków, którzy z kompletnie nieracjonalnych powodów przeciwni byli naszemu w niej członkostwu. Budzi nasze poważne wątpliwości redakcja § 2 proponowanej zmiany, poprzez zapis, iż o ile wykonanie żądanej czynności lub udzielenie informacji byłoby sprzeczne z zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej lub naruszałoby jej suwerenność, sąd lub prokurator odmawia wykonania czynności lub udzielenia informacji. Po pierwsze zmiana ta jest proponowana przez środowisko polityczne, które uważa, iż już samo członkostwo Polski w Prokuraturze Europejskiej byłoby naruszeniem suwerenności, a po drugie dokonując interpretacji tego zapisu przez pryzmat treści § 1 wskazać należy, iż o tym, czy wykonanie żądanej czynności lub udzielenie wymaganej przez Prokuraturę Europejską informacji jest sprzeczne z zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej lub naruszałoby jej suwerenność nie będzie decydował prokurator ale jego przełożeni w Prokuraturze Krajowej, co budzi poważne wątpliwości. Niezwykle pojemne kryterium, jakim jest sprzeczność z zasadami porządku prawnego, tworzy zagrożenie w postaci wręcz dowolnego odmawiania przez Prokuraturę Krajową realizacji czynności i udzielenia informacji na wniosek Prokuratury Europejskiej.
Reasumując proponowane zmiany podobnie jak i samo uzasadnienie dla ich wprowadzenia oceniamy wyłącznie w kategoriach wykorzystania procesu legislacji na potrzeby stworzenia prawa pozwalającego na zabezpieczenie interesów i pozycji politycznej obecnego Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego. Proponowane przepisy nie mają nic wspólnego z przygotowaniem prokuratury do lepszej, skuteczniejszej i ściślejszej współpracy z Prokuraturą Europejską, a ich dokładna interpretacja prowadzi wręcz do wniosku, iż ma tę współpracę poddać skutecznej kontroli środowisk politycznych, które nie były zainteresowane tym, by Polska stała się członkiem tej organizacji. Pod pozorem ulepszenia opisanej współpracy usiłuje się wprowadzić zmiany mające uniemożliwić zmiany w zakresie funkcjonowania i organizacji prokuratury w przypadku utraty przez Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego jego stanowiska niezależnie czy stanie się tak z woli politycznej premiera czy też obywateli po wyborach parlamentarnych. Widzimy w projektowanych zmianach zagrożenie dla realizacji w przyszłości programu demokratyzacji i pełnego uniezależnienia prokuratury i prokuratorów od woli polityków.
Aleksandra Antoniak-Drożdż
koordynator zespołu ds. legislacji