Pod koniec listopada 2019 r. uchwalona została tzw. dyrektywa Omnibus. Przewiduje ona wprowadzenie licznych zmian w prawie konsumenckim, w szczególności w funkcjonowaniu platform e-commerce.
Wszystkie państwa członkowskie były zobowiązane do przyjęcia przepisów implementujących do 28 listopada 2021 r. oraz do stosowania ich od 28 maja 2022 r. Niestety Polska nie dotrzymała tych terminów, a implementacja jest dopiero na etapie prac rządowych.
Pomimo, iż termin implementacji dyrektywy bezskutecznie już upłynął, nie oznacza to jednak, iż staje się ona dla przedsiębiorców źródłem praw i obowiązków. W przeciwieństwie bowiem do rozporządzeń, dyrektywa co do zasady, aby stać się wiążąca dla osób fizycznych i prawnych, wymaga uprzedniej implementacji do krajowych porządków prawnych.
W tym przypadku, dla polskich przedsiębiorców oznacza to, iż do momentu wejścia w życie krajowych przepisów implementujących dyrektywę Omnibus, organy takie jak prezes UOKiK czy wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej nie będą mogły zarzucać przedsiębiorcom stosowania praktyk niezgodnych z postanowieniami dyrektywy i w konsekwencji nakładać na kontrolowane podmioty kar.
Jak twierdzi mec. Aleksandra Diskau: „Podmioty kierujące swoją ofertę do konsumentów spoza Polski powinny zachować ostrożność, ponieważ inne państwa członkowskie mogły dokonać terminowej implementacji dyrektywy, a przyjęte przez nie środki prawne mogą być odmienne niż te projektowane przez naszego ustawodawcę. Dlatego też przedsiębiorcy Ci powinni dopasować swoje działanie do obowiązujących w tych państwach członkowskich regulacji”.