Pies miał przyjacielskie zamiary? Właściciel i tak odpowie karnie

39 minut temu
Fakt, iż pokrzywdzony źle zinterpretował zachowanie psa jako agresywne, nie umniejsza odpowiedzialności właściciela zwierzęcia za spowodowane przez pupila obrażenia. Osoba, która została z zaskoczenia powalona na ziemię przez ogromnego, nieznajomego psa, ma prawo się bronić. Takie wnioski płyną z lektury niedawno opublikowanego uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim.
Idź do oryginalnego materiału