Wersja publikowana w formacie PDF
- Podkomisja stała do spraw rozwoju gospodarczego /nr 10/
- Prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa Szymon Firląg
- Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros
- Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani” Tomasz Nagórka
- Zastępca dyrektora Departamentu Wspierania Polityk Gospodarczych Ministerstwa Finansów Jacek Partyka
- Dyrektor Biura Krajowego Zrzeszenia Producentów Materiałów Budowlanych Tomasz Rowiński
- Prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa Jan Styliński
- Dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa Ministerstwa Rozwoju i Technologii Juliusz Tetzlaff
- Poseł Małgorzata Wassermann /PiS/
- P.o. dyrektor Departamentu Architektury, Budownictwa i Geodezji Ministerstwa Rozwoju i Technologii Monika Wróblewska
- Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski /PiS/
– informacją o aktualnej sytuacji branży budowlanej i planowanych działaniach mających na celu wsparcie sektora budowlanego – kontynuacja.
W posiedzeniu udział wzięli: Michał Jaros sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami, Jacek Partyka zastępca dyrektora Departamentu Wspierania Polityk Gospodarczych Ministerstwa Finansów wraz ze współpracownikami, Grzegorz Steć radca prawny w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców wraz ze współpracownikami, Szymon Firląg prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, Jan Styliński prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Zbigniew Janowski przewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani”, Tomasz Nagórka wiceprzewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani”, Paweł Kołbon wiceprezes Polskiej Izby Budownictwa, Tomasz Rowiński dyrektor Biura Krajowego Zrzeszenia Producentów Materiałów Budowlanych wraz ze współpracownikami.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Katarzyna Gadecka, Ziemowit Uździcki – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych.
Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Szanowni państwo, będziemy zaczynać. Witam serdecznie. Otwieram posiedzenie podkomisji stałej do spraw rozwoju gospodarczego. Stwierdzić kworum będę mógł za kilkanaście minut, kiedy pozostali parlamentarzyści pojawią się na posiedzeniu podkomisji, zgodnie z tym, co było zgłoszone wcześniej, ponieważ realizowane są również posiedzenia innych komisji.Witam członków podkomisji oraz zgromadzonych gości: pana Michała Jarosa – sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami. Witam pana Jacka Partykę – zastępcę dyrektora Departamentu Wspierania Polityk Gospodarczych w Ministerstwie Finansów. Witam pana Grzegorza Stecia – radcę prawnego w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców wraz ze współpracownikami. Witam również przedstawicieli branży budowlanej oraz wszystkich pozostałych gości.
Szanowni państwo, porządek posiedzenia brzmi: informacja o aktualnej sytuacji w branży budowlanej i planowanych działaniach mających na celu wsparcie sektora budowlanego – kontynuacja. Przedstawia Minister Rozwoju i Technologii.
Proszę państwa, jeszcze tylko z kwestii organizacyjnych. Mamy możliwość… To znaczy, musimy zakończyć posiedzenie do godziny 16:15, najpóźniej do 16:20. Prosiłbym w takim razie, kiedy państwo będziecie zabierać głos, o to, aby wypowiedzi były w miarę krótkie, a o ile przedstawiciele branży budowlanej będą chcieli zadawać pytania, to proszę uwzględnić, iż im więcej czasu będziecie zajmować, tym mniej czasu będzie miała strona rządowa na udzielenie odpowiedzi. Musimy więc tutaj znaleźć po prostu złoty środek.
Szanowni państwo, przypomnę również, iż posiedzenie podkomisji poświęcone temu tematowi miało miejsce 21 marca ubiegłego roku. Tam również omawialiśmy aktualną sytuację w branży budowlanej. Jak państwo pamiętacie, a może nie pamiętacie, zwrócono uwagę, iż ponieważ jest to dopiero kilka miesięcy działalności nowego rządu, więc dano niejako, iż tak powiem, czas na to, żeby z pewnymi rzeczami również popracować, ale uprzedziliśmy, iż po jakimś czasie powiemy „sprawdzam” i zobaczymy, co zostało bądź nie zostało zrealizowane.
Proszę państwa, wtedy dyskutowaliśmy o problemach budownictwa mieszkaniowego jedno- i wielorodzinnego oraz o konieczności wsparcia finansowego sektora. Poruszane były również zagadnienia związane z gospodarką odpadami i regulacjami środowiskowymi. Państwo, przypomnę – mam na myśli przedstawicieli strony branży budowlanej – zwróciliście uwagę na zmniejszenie liczby oddanych domów i nowych pozwoleń na budowę od 2021 r. oraz na problemy z finansowaniem inwestycji w budownictwie indywidualnym. Poruszany był temat zwrotu podatku VAT na materiały budowlane. Postulowano przywrócenie mechanizmu zwrotu VAT w celu wsparcia inwestycji budowlanych i remontowych. Wskazywano na wysokie koszty materiałów jako barierę dla inwestorów.
Przypomnę państwu, iż mieliśmy deklarację ze strony Ministerstwa Finansów, iż odpowiedzi na te pytania, które się pojawiły, otrzymamy w formie pisemnej. Mieliśmy je państwu przesłać. Nie przesłaliśmy ich państwu, dlatego iż ich nie otrzymaliśmy po prostu i tyle. Być może dzisiaj Ministerstwo Finansów będzie w stanie odpowiedzieć jeszcze raz na te pytania. Zwrócono wówczas również uwagę na problemy z gospodarką odpadami. Chodzi więc o problemy regulacji dotyczących przetwarzania odpadów budowlanych. Apelowano również o uproszczenie procedur związanych z recyklingiem i przetwarzaniem odpadów. Była również prowadzona rozmowa na temat zwiększenia funduszu dopłat i finansowania budowy mieszkań na tani wynajem. jeżeli chodzi o problemy regulacyjne, to kwestie wynikające ze zmieniających się przepisów dotyczących środowiska, w tym monitorowania i rekultywacji terenów. To jednak był marzec 2024 r.
Proszę państwa, zgodnie z porządkiem obrad powinienem oddać głos panu ministrowi, a później państwu. Możemy również zrobić odwrotnie, to znaczy najpierw państwo zwrócicie uwagę na pewne rzeczy albo coś powiecie, a później będzie odpowiadała strona rządowa. W jakim idziemy kierunku? Pan minister na siebie, tak?
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Szanowny panie przewodniczący, o ile jest taka wola, możemy odpowiedzieć stronie społecznej…Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Ja więc zrobię tak. Czy w takim razie przedstawiciele branży budowlanej chcą zabrać głos najpierw, zapytać, przedstawić swoje stanowisko i zadać pytania stronie ministerstwa czy najpierw chcecie państwo usłyszeć, co ma do powiedzenia pan minister i przedstawiciele Ministerstwa Finansów, a dopiero później zadawać pytania? Prosiłbym tylko, żeby się przedstawić przed zabraniem głosu, żebyśmy mieli w stenogramie informację.Dyrektor Biura Krajowego Zrzeszenia Producentów Materiałów Budowlanych Tomasz Rowiński:
Dzień dobry. Tomasz Rowiński, Krajowe Zrzeszenie Producentów Materiałów Budowlanych, dyrektor biura. jeżeli mogę zaproponować, jak rozumiem, taka była formuła zaproszenia, iż ma być przedstawiona informacja ze strony Ministerstwa – w szczególności – Rozwoju i Technologii o aktualnym stanie prac i propozycji, więc łatwiej byłoby naszej stronie odnosić się do informacji przedstawionych ze strony ministerstwa. Ja osobiście zaproponowałbym tak, jak…Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Ok. Proszę państwa, poprosimy pana ministra o zabranie głosu bądź osoby przez niego wskazane. Mamy Ministerstwo Rozwoju i Technologii i Ministerstwo Finansów. W dowolnej kolejności.Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Podkomisjo, w zakresie postulatu nr 1 zawartego w piśmie CERBUD z 12 września 2024 dotyczącego uruchomienie i wdrożenia dedykowanego programu wsparcia kredytowego adresowanego do indywidualnych inwestorów zamierzających rozpocząć budowę domu jednorodzinnego będącego odrębnym programem od ewentualnego opracowywanego programu kredytów preferencyjnych lub zerowych wspierających w sposób jednolity budownictwo mieszkaniowe, informuję, iż w dotychczasowych pracach resort wyrażał intencje stworzenia programu obejmującego spójne, korespondujące ze sobą podejście do kwestii wsparcia kredytowego zarówno budownictwa indywidualnego jak również wsparcia w nabyciu prawa własności lokalu mieszkalnego czy domu jednorodzinnego. Przygotowywany w tym zakresie projekt ustawy o kredycie mieszkaniowym na start z druku nr A4 w lipcu 2024 roku został przedstawiony do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów, a w sierpniu i wrześniu został przedstawiony na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Zarówno Stały Komitet, jak i Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów nie przyjął ani nie odrzucił projektu. Wobec rozbieżności stanowisk decyzję o prowadzeniu dalszych prac pozostawiono w uzgodnieniu członków Rady Ministrów. Uzgodnienia te nie zostały zakończone. Ewentualne zmiany w przygotowywanym programie, w tym wyrażone w postulacie jego ograniczenie jedynie do wsparcia budowy domów jednorodzinnych, uzależnione są od ich dalszego przebiegu. jeżeli chodzi o te kwestie, za chwilę oddam głos Ministerstwu Finansów, ale jeszcze, o ile coś tytułem uzupełnienia, to bardzo bym prosił – pan dyrektor Tetzlaff z Departamentu Mieszkalnictwa w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.Dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa Ministerstwa Rozwoju i Technologii Juliusz Tetzlaff:
Dzień dobry. Szanowni państwo, w uzupełnieniu tej informacji chciałbym również dodać, iż postulaty, które państwo przedstawiliście, wspierające… Ja wiem, iż to było w zakresie domów jednorodzinnych – tak, głównie – ale dotyczące problemów branży, były przedmiotem jakby tych uzgodnień, które rząd prowadził i są znane wszystkim, którzy uczestniczą w tych decyzjach. Na tym więc etapie, tak jak wskazano w naszej informacji, czekamy na uzgodnienie rządu, które wykracza poza wyłącznie nasze ministerstwo.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Panie ministrze,…Dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa Ministerstwa Rozwoju i Technologii Juliusz Tetzlaff:
Przebieg procesu legislacyjnego, żeby również… i wszystkie uwagi, które zostały zgłoszone, oraz stanowiska wyrażone przez wszystkie resorty i podmioty jest dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Wszystkie tabele uwag, które do tej pory zostały zgłoszone, jak również nasze stanowiska w tym zakresie, czyli niejako resortu, często pokrywają się państwa postulatami, żeby taki program uruchomić, są na stronach. Ministerstwo więc absolutnie bierze pod uwagę to, iż branża budowlana i producenci są w trudnej sytuacji z uwagi na dzisiejszą sytuację na całym rynku mieszkaniowym. Decyzję co do całego programu, jak śledzicie państwo media… ta dyskusja jest dość burzliwa.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Panie ministrze, panie dyrektorze, ja mam takie pytanie. Czy mamy rozumieć, iż w takim razie od sierpnia z powodu tego, iż rząd nie może wypracować jednolitego spójnego stanowiska ten projekt jest – można powiedzieć – w zawieszeniu i na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie wskazać terminu, kiedy te uzgodnienia się pojawią?Dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa Ministerstwa Rozwoju i Technologii Juliusz Tetzlaff:
Jako… Żeby to, tak nie… Te uzgodnienia i decyzja zostały przeniesione na szczebel polityczny. My jesteśmy jak państwo się domyślacie…Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Panie dyrektorze, skoro pan jest urzędnikiem, to zapytam polityka. Panie ministrze to pan jest szczeblem politycznym. Gdyby mógł pan coś na ten temat powiedzieć?Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Odpowiadając na to pytanie, nie ma decyzji dotyczącej ani terminu ani decyzji dotyczącej uzgodnień politycznych. W tej kwestii prowadzi rozmowy również minister konstytucyjny w ministerstwie, czyli pan minister Krzysztof Paszyk.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Ok, dziękuję bardzo. Ja przepraszam, iż tak trochę wszedłem w dyskusję. Państwo zaraz również będą mogli. W takim razie gdybym teraz mógł prosić Ministerstwo Finansów o zabranie głosu.Zastępca dyrektora Departamentu Wspierania Polityk Gospodarczych Ministerstwa Finansów Jacek Partyka:
Przepraszam bardzo, nieprzyzwyczajony jestem. Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, jeżeli chodzi o kwestie ulgi podatkowej, oczywiście to jest ulga podatkowa w podatku dochodowym wynikająca z różnicy opodatkowania podatkiem VAT, bo takiej ulgi w samym podatku VAT nie można zgodnie z obowiązującymi w Unii Europejskiej przepisami wprowadzić. Natomiast o ile chodzi o samą tę ulgę, to zwracam państwa uwagę na duże obciążenie budżetu państwa wydatkami i stosowanie stabilizującej reguły wydatkowej, które ogranicza w bardzo dużym stopniu możliwość wprowadzenia dodatkowej ulgi podatkowej. Ponadto należy zwrócić uwagę, iż ta ulga w swoim charakterze również może być nie do końca adekwatnie adresowana, jako iż odliczenie od podatku i ulga podatkowa oznaczają, iż ktoś musi mieć… ktoś musi płacić duże podatki. Ten, kto płaci większe podatki, będzie w większym stopniu – potencjalnie oczywiście, bo nie znamy jeszcze samych przepisów, rozmawiamy na razie o koncepcji – będzie mógł skorzystać z tej ulgi niż osoby o niższych dochodach, co… Jestem tylko dyrektorem. Efekt jednak jest taki, iż wydaje się, iż to jest nie do końca adekwatne rozwiązanie i na chwilę obecną nie ma stanowiska Ministerstwa Finansów, które popierałoby tę ulgę. Dziękuję.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Czy ze strony rządowej ktoś z państwa na chwilę obecną, zanim oddamy głos przedstawicielom branży budowlanej, chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę. W takim razie, proszę państwa, … Pani przewodnicząca, bardzo proszę.Poseł Małgorzata Wassermann (PiS):
Dzień dobry. Ja mam takie pytanie, czy w takim razie w stosunku do tych postulatów, które tutaj były zgłaszane, państwo jako strona ministerialna macie w ogóle coś do powiedzenia w zakresie prac i postępów?Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Co pani przewodnicząca ma na myśli?Poseł Małgorzata Wassermann (PiS):
Panie ministrze, pan mówił, iż te postulaty są znane. Ja rozumiem, państwo będziecie zaraz mówić, ale podejrzewam, iż pewnie sytuacja od marca pogorszyła się jeszcze, jak można się, iż tak powiem, spodziewać. W związku z powyższym czy jakieś propozycje… bo rozumiem, iż dla państwa informacja, iż nic się nie dzieje i nie będzie się działo, jest żadną informacją, czy w ogóle, iż tak powiem, coś, co wychodzi naprzeciwko branży, państwo macie ewentualnie do przekazania osobom, które przyjechały z branży budowlanej?P.o. dyrektor Departamentu Architektury, Budownictwa i Geodezji Ministerstwa Rozwoju i Technologii Monika Wróblewska:
Wróblewska Monika, p.o. dyrektor Departamentu Architektury, Budownictwa i Geodezji. Szanowni państwo, nasz departament bardzo intensywnie pracuje nad pewnymi przepisami. Oczywiście nie mogę w tej chwili zdradzać szczegółów, bo to jest jakby w trakcie prac, które będą się zawierały w prawie budowlanym oraz w rozporządzeniu dotyczącym warunków technicznych, jakim odpowiadają budynki i ich usytuowanie. W tym zakresie, ponieważ my nie jesteśmy resortem finansowym, możemy zapewnić, iż staramy się wprowadzać przepisy, które w znacznym stopniu ułatwią pracę inwestorem, w tym inwestorom tym małym. Jakieś więc przełożenie na pewno będzie na prace, na chęci, na możliwości budowy, bo jak wiadomo, procedury również wstrzymują w znacznym stopniu część przyszłych inwestorów, którzy jakby blokowani są przez procedury, których nie mogą przejść. My więc pracujemy nad tym. Te prace w zakresie rozporządzenia powinny się skończyć do końca lutego w naszym departamencie. Potem one przechodzą do takiej ścieżki legislacyjnej, jaka jest zawsze przewidziana dla aktów prawnych. Równoległe będziemy wprowadzać również zmiany w prawie budowlanym. Ze swojej strony mogę tylko tyle zapewnić, iż te pracy realizowane są i są na ukończeniu, można powiedzieć, w tym zakresie, w którym my je prowadzimy. Jest powołany duży zespół – zespół architektów, inżynierów i osób, które od strony prawnej zajmują się tymi przepisami. To jest zespół pięćdziesięciokilkuosobowy. Również przedstawiciele producentów materiałów budowlanych w tym uczestniczą. Myślę, iż te prace, które są prowadzone w takim szerokim gremium, będą miały takie rzeczywiste odzwierciedlenie dla dalszej procedury, dla dalszych inwestycji. Z mojej strony to tyle, ale dziękujemy oczywiście za wszystkie uwagi i będziemy myśleć o jakiś dalszych ewentualnie – w porozumieniu z panem ministrem – udogodnieniach oczywiście w zakresie, który dotyczy Ministerstwa Rozwoju i Technologii, czyli nie tym, który jest związany z finansami. Dziękuję.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, rozmawialiśmy w zasadzie o dwóch rzeczach. Po pierwsze, o ile chodzi o projekt albo tego kredytu 2% albo kredytu 0%, to rozumiem – proszę państwa, podsumowując – iż od sierpnia to leży i jest problem w uzgodnieniach ministerialnych. Po prostu państwo zrobiliście, co trzeba, natomiast na chwilę obecną nie ma decyzji politycznej o tym, żeby to po prostu pchnąć dalej. o ile chodzi o Ministerstwo Finansów i kwestie dotyczące możliwości przywrócenia częściowego zwrotu VAT, państwo nie jesteście za tym rozwiązaniem, bo budżet jest obciążony, a poza tym Unia się po prostu nie zgodzi, tak w dużym skrócie podsumowując to, co mniej więcej padło. Trzecia informacja jest taka, iż Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad rozwiązaniami, które mają w przyszłości ułatwić prowadzenie inwestycji związanych z sektorem budownictwa. Nie wiemy, czy to będzie wielo- czy jednorodzinne, ale zakładamy, iż to będzie obejmowało całość. Natomiast spodziewamy się, iż w takim razie pod koniec pierwszego kwartału to powinno ujrzeć światło dzienne, chociaż mógłbym zauważyć, iż również nie mam pewności, czy to nie utknie na poziomie politycznym, szanowna pani, bo tego nikt nie będzie wiedział. W takim razie oddam teraz głos przedstawicielom branży. Tak, panie ministrze?Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Czy mogę prosić? Proszę, pani dyrektor.P.o. dyrektor Departamentu Architektury, Budownictwa i Geodezji Ministerstwa Rozwoju i Technologii Monika Wróblewska:
Chciałam tylko dodać, iż jakby dalsza ścieżka legislacyjna nie jest już od nas zależna, więc naprawdę trudno wróżyć z fusów w tej chwili, jak dalej będzie. My staramy się przygotować materiały, które są najlepsze i najbardziej transparentne, bo wtedy również jest łatwiej komukolwiek nad tym pracować dalej, ale procedura jest jakby określona – my jej nie przeskoczymy. Nie możemy… jest troszkę możliwości, żeby skracać pewne terminy, ale to są przepisy techniczne. One podlegają notyfikacji, więc również nie możemy tego zrobić z dnia na dzień. Poza tym proszę mi wierzyć, to jest bardzo szeroki zakres. Naprawdę dużo osób nad tym pracuje. Jakiekolwiek więc takie przyspieszenie, które by mogło coś pominąć… Ostatnio pracowaliśmy nad przepisami przeciwpożarowymi. To naprawdę są skomplikowane i bardzo techniczne akty, o ile o to chodzi. Tak jak mówię, równolegle mamy prace nad prawem budowlanym. To prawo budowlane… i tak inwestycja jest już dosyć ułatwiona zgodnie z prawem budowlanym, natomiast my staramy się jeszcze dalej te ułatwienia wprowadzać.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Pani dyrektor, ja nigdy na posiedzeniu komisji nie oczekiwałem tego, iż urzędnik będzie musiał powiedzieć coś, czego by mu nie wypadało powiedzieć, biorąc pod uwagę to, iż pewne rzeczy mogą powiedzieć tylko jego przełożeni, a państwo jako urzędnicy macie swoje zakresy i kompetencje i nie możecie czasami udzielać informacji, które są niezależne, o ile tak mogę powiedzieć, od państwa. To jest coś, co powinno być po stronie przedstawicieli ministerstwa w randze sekretarzy i podsekretarzy stanu, bo to państwa przełożeni jak również kierownicy.Dobrze, oddaję teraz głos przedstawicielom branży. Tak, panie ministrze?
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Kwestie, o których mówiła pani dyrektor, nie podlegają ustaleniom politycznym. To jest kwestia przygotowania dobrych rozwiązań w ramach resortu Ministerstwa Rozwoju i Technologii. To nie są kwestie, które są – powiedziałbym – sporne polityczne. To jest kwestia wypracowania dobrych rozwiązań, które będą służyły budownictwu.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Panie ministrze, może nie do końca się zrozumieliśmy. Mi chodzi o jedno, iż o ile pojawiają się urzędnicy na posiedzeniach tej komisji, ja nie będę wymagał od nich, żeby powiedzieli mi coś, czego nie mogą powiedzieć albo czego im powiedzieć nie wolno. Tylko w takim sensie się wypowiadam. o ile sprawdziłby pan stenogramy z poprzednich posiedzeń, zobaczyłby pan, iż tak również zawsze było. Oddamy teraz głos przedstawicielom branży budowlanej. Kto z państwa pierwszy?Dyrektor Biura Krajowego Zrzeszenia Producentów Materiałów Budowlanych Tomasz Rowiński:
Szanowni państwo, raz jeszcze Tomasz Rowiński, Krajowe Zrzeszenie Producentów Materiałów Budowlanych CERBUD. Te informacje, które usłyszeliśmy ze strony pana ministra i Ministerstwa Rozwoju i Technologii i tak samo ze strony przedstawiciela Ministerstwa Finansów są zbieżne z tym, co nasza organizacja otrzymała w odpowiedzi na nasze wystąpienia. Nie są to nowe informacje przynajmniej dla nas. Ja chciałbym zwrócić uwagę, iż branża budowlana, organizacje reprezentujące przynajmniej producentów materiałów budowlanych od przeszło półtora roku zabiegają o zaprezentowanie problemów branży w odpowiednich ministerstwach. W sierpniu 2023 r. zostało wystosowane wystąpienie adresowane do ówczesnego pana premiera Mateusza Morawieckiego, sygnowane przez przedstawicieli przeszło 30 organizacji branżowych z branży budowlanej. Również my samodzielnie jako organizacja kilkukrotnie występowaliśmy w kluczowych zagadnieniach. Kryzys branży budowlanej i w budownictwie trwa już 3 lata – 22, 23 24 rok, i on się pogłębia przynajmniej w naszej ocenie i z punktu widzenia danych, które my śledzimy. Oczywiście są podmioty, które sobie lepiej radzą w tym kryzysie, są podmioty, które sobie radzą gorzej. Mali producenci materiałów budowlanych na pewno należą do tej drugiej grupy, która sobie trudniej radzi. Ja chciałbym państwu zacytować kilka takich kluczowych moim zdaniem danych, bo są różne oczywiście dane statystyczne. Jedne pokazują lepszą sytuację, inne niestety gorszą. o ile chodzi o zapaść… Dlaczego my jako organizacja podnosimy bardzo mocno kwestie wsparcia budownictwa jednorodzinnego? Dlatego iż budownictwo jednorodzinne jest najważniejsze dla najmniejszych podmiotów działających w branży budowlanej, nie tylko dla samych producentów materiałów budowlanych, ale także całej rzeszy innych podmiotów działających przy procesach inwestycyjnych, małych firm budowlanych i firm instalatorskich, montażowych, wykończeniowych. To również cała rzesza podmiotów zajmujących się dostawą materiałów na potrzeby budowy i tak dalej, i tak dalej. W latach 22-24, czyli mówimy o okresie kryzysu w budownictwie, spadek zamówień na budowę domów jednorodzinnych zgodnie z danymi portalu wielkiebudowanie.pl – jest to portal, który cyklicznie, periodycznie prowadzi monitoring między innymi tych inwestycji – to jest prawie 102%, czyli dwukrotnie spadła realizacja budownictwa jednorodzinnego indywidualnego, czyli realizowanego przez inwestorów indywidualnych.Kolejna istotna rzecz, którą chciałbym państwu zasygnalizować. Z badania ankietowego, które pod koniec ubiegłego roku przeprowadziliśmy samodzielnie, wynika, iż z uwagi na kryzys trwający w branży budowlanej, który szczególnie nasilił się w 2024 r., czyli w trzecim roku kryzysowym, 60% ankietowanych zadeklarowało konieczność redukcji zatrudnienia z uwagi na trudną sytuację w swoich zakładach. 40% ankietowanych zadeklarowało zmniejszenie przychodu netto ze sprzedaży produkowanych materiałów. Co jest istotne z tego badania ankietowego, a co chciałbym państwu przytoczyć. To są małe zakłady, one nie osiągają dużych skalowo poziomów przychodów netto i o ile w latach 2021-2023 zakłady, które osiągały przychody netto ze sprzedaży produkowanych wyrobów budowlanych na poziomie między 0,5 a 2 mln zł, to był poziom około 60%, o tyle w ubiegłym roku (w 24) 90% ankietowanych zeszło z przychodami netto ze sprzedaży do tego pułapu, czyli do pułapu maksymalnie 2 mln zł netto. To pokazuje skalę problemu i zapaść, o ile chodzi o działalność i przychodowość tych przedsiębiorstw.
Teraz podsumowując, cieszy nas, iż spotykamy się po raz kolejny na tej Komisji i pochylamy się nad problemami budownictwa jednorodzinnego, tylko z drugiej strony nie wiem, jak mam to podsumować jako osoba reprezentująca część tego środowiska budowlanego w sytuacji, o ile poprzednim razem spotkaliśmy się 21 marca, tak jak pan przewodniczący na początku wskazał, od sierpnia, tak jak tutaj padło, realizowane są pracę nad rozwiązaniami systemowymi i programowymi, o ile chodzi o wsparcie systemowe budownictwa takiego czy innego, i przez cały czas nie ma rozwiązań, bo jak usłyszeliśmy ze strony pana ministra, nie ma decyzji politycznej, czyli po prostu brak jest decyzji w tym temacie. Ministerstwo Finansów wprost przyznaje, iż po prostu nie ma pieniędzy, żeby jakiekolwiek kroki podjąć w tych aspektach, które są podnoszone przez branżę budowlaną. Natomiast przedsiębiorcy, mówiąc kolokwialnie, zaczynają się zwijać z rynku budowlanego jako podmioty. W ostatnich 3 miesiącach kolejne 2 zakłady jako mali producenci zamknęły swoją działalność i w tej chwili są na etapie likwidacji. Nie chodzi o to, iż ja chcę epatować tutaj jakimiś niewłaściwymi porównaniami czy emocjami, ale pod koniec ubiegłego roku mieliśmy niestety przypadek śmierci samobójczej jednego z właścicieli małych zakładów, a to wszystko było spowodowane problemami ekonomicznymi i brakami dalszych perspektyw.
Na koniec jeszcze jedną rzecz z tego badania ankietowego chcę przytoczyć. Aż 70% spośród tych małych przedsiębiorców, którzy wzięli udział w badaniu, wprost stwierdziło, iż nie wiedzą, jaką decyzję podejmą w kontekście dalszego funkcjonowania i dlaczego prowadzenie swojej działalności gospodarczej…, o ile rok 2025 będzie tak samo trudny i nie pojawią się perspektywy na jakiekolwiek odbicie od tego dna, na którym w tej chwili branża budowlana, przynajmniej o ile chodzi o producentów ceramiki budowlanej, tej tradycyjnej czerwonej, się znajduje.
Podsumowując i kończąc, żeby nie zabierać więcej czasu, konsekwentnie uważamy jako reprezentanci małych przedsiębiorców zajmujących się produkcją materiałów budowlanych, ale myślę, iż nie tylko tej grupy, iż wsparcie przynajmniej kierunkowe, o ile chodzi o możliwość zaktywizowania budownictwa jednorodzinnego i zachęcenia obywateli do zwiększenia wydatków na budownictwo, jest niezbędne, bo bez tego jeszcze długie miesiące, jeżeli nie lata, branża budowlana nie wydźwignie się samodzielnie z tego kryzysu. Dane GUS mówiące o tym, iż rozpoczęto większą ilość nowych budów nic nie zmieniają, bo to jest nieodczuwalne, szczególnie poza dużymi ośrodkami, a w dużych ośrodkach niestety tylko najwięksi producenci materiałów budowlanych partycypują w inwestycjach. Małe firmy nie mają dostępu do dużych rynków. Funkcjonują na prowincji i na prowincji mogą bazować. Chcę na koniec – ostatnie już zdanie – powiedzieć, iż w 2024 r. choćby najwięksi krajowi producenci materiałów budowlanych – nie będę wymieniał ich nazw, bo nie uzyskałem autoryzacji w tym kierunku, ale myślę, iż kto zajmuje się branżą budowlaną, wie, o jakie zakłady może chodzić – choćby te zakłady zostały zmuszone do podjęcia drastycznych kroków dotyczących ograniczenia funkcjonowania. Sami państwo więc możecie sobie uzmysłowić, jak głęboki kryzys mamy w branży budowlanej, i kolejne tygodnie czy miesiące odkładania decyzji w związku z podjęciem jakichkolwiek rozwiązań są tak naprawdę śmiertelne dla kolejnych małych podmiotów funkcjonujących w tej branży. To tyle z mojej strony. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Dziękuję. Czy ktoś z państwa strony jeszcze chciałby zabrać głos? Proszę.Prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa Szymon Firląg:
Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, ja chciałem również poprzeć… Szymon Firląg, prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa. Chciałbym poprzeć argumenty, które zostały przedstawione przez mojego kolegę, natomiast chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na dwie kwestie, może zwracając się do Ministerstwa Finansów. Po pierwsze, w apelu, który podpisało tak naprawdę 41 organizacji z branży, czyli można powiedzieć, iż prawie cała branża budowlana, zwracaliśmy uwagę na dwa aspekty, po pierwsze, iż zwiększa się sprzedaż wyrobów budowlanych w szarej strefie, czyli bez faktury. Tutaj jest na przykład taki raport ZPP, czyli Związku Pracodawców Prywatnych, który mówi, iż straty na rynku betonu to około 1 mld zł rocznie z uwagi na tę sprzedaż w szarej strefie. Drugi raport, czyli Moralność Finansowa Polaków 2023, pokazuje, iż 53,6% konsumentów usprawiedliwia płacenie gotówką bez rachunku, aby uniknąć płacenia VAT. W związku z tym rodzi się pytanie, czy program, który zachęcałby w postaci właśnie takiej ulgi w PIT, jak rozumiem, bo taka ulga VAT-owska nie jest możliwa do wprowadzenia, chociaż kiedyś była, czy taka ulga w PIT nie przyczyniłaby się jednak do zwiększenia dochodów budżetu w takiej perspektywie, iż zmniejszona zostałaby szara strefa, w szczególności o ile chodzi o materiały budowlane niepoliczalne: piasek, beton towarowy, podobne rzeczy, drewno. Po drugie, czy jednak nie napędziłaby na tyle gospodarki, żeby te dochody budżetu wzrosły? Przechodząc więc do pytania w tym zakresie, czy w Ministerstwie Finansów taką ocenę, taką symulację przeprowadzono? Czy porównano, jakie byłyby koszty wprowadzenia tego typu rozwiązania versus oszczędności w perspektywie kilku lat, bo może to pozwoliłoby odpowiedzieć na pytanie, czy taka zachęta nie tylko dla nowych budynków, ale również dla remontów budynków istniejących przyczyniłaby się jednak do zwiększenia czy zmniejszenia dziury budżetowej? Wcześniejsze jakby doświadczenia z ulgą VAT-owską wskazują, iż jednak jest odwrotnie, czyli iż to się przyczynia do zwiększenia dochodów z VAT. To jest jedna kwestia.Druga kwestia. Niestety działamy w takim otoczeniu, jakie mamy i wszyscy pewnie są świadomi, iż konflikt na Ukrainie prawdopodobnie zostanie w jakiś tam sposób wygaszony. W chwili obecnej obowiązuje szereg sankcji na wyroby również budowlane importowane wcześniej z rynków wschodnich, czyli z Rosji i z Białorusi. Te wyroby były bardzo dużym wyzwaniem dla producentów krajowych, którzy mieli większe koszty, dostęp na przykład do surowców o wyższej cenie, większe koszty produkcji. W związku z tym wiele przedsiębiorstw rosyjskich zdobywało rynek polski i wypierało krajowych producentów. o ile ten konflikt na Ukrainie zostanie, powiedzmy, jakoś wygaszony, prawdopodobnie wróci wymiana handlowa na starych zasadach między Rosją a Unią Europejską, Rosją i Białorusią a Unią Europejską. Pytanie, czy w tym zakresie również są podejmowane jakieś działania, które będą nas chroniły, o ile chodzi o bezpieczeństwo gospodarcze, bo również może dojść do takiej sytuacji, iż z jednej strony mamy zapaść na rynku, iż mniej sprzedajemy wyrobów, z drugiej strony będą wyroby konkurencyjne, które będą tańsze, z rynków wschodnich i to będą dwa czynniki, które mogą powodować, iż ci producenci wyrobów budowlanych będą w takiej sytuacji, iż będą musieli te zakłady po prostu zamykać podobnie jak w branży motoryzacyjnej? Biorąc więc pod uwagę te dwa aspekty, czyli czy została dokonana taka ocena przez Ministerstwo Finansów i – druga sprawa – czy patrzymy w szerszej perspektywie bezpieczeństwa gospodarczego i tej przeszłości, o ile chodzi o rynek europejski w zestawieniu z rynkami wschodnimi? Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos czy damy możliwość wypowiedzenia się przedstawicielom ministerstw? W takim razie nie wiem, czy pan minister Jaros? Proszę.Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Te postulaty, o których panowie mówicie – mam na myśli oczywiście te dotyczące zapaści branży budowlanej, jeżeli chodzi o ten segment rynku, który reprezentujecie – oczywiście są nam znane, dlatego przygotowaliśmy projekty kredytu na start wychodzący również naprzeciw waszym oczekiwaniom, ale również innych branż. Branża meblarska również ma poważne… Może nie poważny problem, ale tam również pojawia się problem. Chcielibyśmy więc, żeby ten projekt ustawy został przyjęty przez rząd. W tej kwestii te rozmowy prowadzi na naszym poziomie, na poziomie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, pan minister Paszyk, natomiast to nie my jesteśmy blokującym ministerstwem, mówiąc wprost. o ile państwo dobrze śledzicie proces legislacyjny, to był nasz projekt – z nim wyszliśmy do uzgodnień międzyresortowych. To po pierwsze.Po drugie, oczywiście to nie jest tylko kwestia… jeżeli chodzi o wojnę na Ukrainie, to nie wiem, kiedy się skończy. Czy to będzie ten rok, czy to będą… Nie wiem, nie wiadomo po prostu, natomiast nie sądzę, żeby – nie wiem – następnego dnia, jak wojna na Ukrainie czy ten konflikt zostanie przerwany, nagle pojawiły się produkty rosyjskie czy białoruskie. Nie sądzę. Myślę, iż jeszcze wiele czasu upłynie, zanim stosunki z Białorusią i z Rosją zostaną znormalizowane. Bardziej obawiałbym się innych produktów z Indii czy z Chin, bo one są rzeczywiście… Nie ukrywam, iż w tej sprawie ministerstwo rozwoju… ja nie… jestem ministrem od listopada czy od grudnia, przepraszam, 2024 r., czyli jestem od 2 miesięcy czy 3 miesięcy, i mogę państwu powiedzieć, iż w zasadzie uruchomiłem cały proces i analizę tego, jak możemy powstrzymywać subsydiowane produkty z państw trzecich – wiadomo, z jakiego kierunku najbardziej – które zalewają nasz rynek i po prostu demolują naszą gospodarkę, demolują naszych rodzimych przedsiębiorców. To nie jest tylko i wyłącznie branża budowlana czy branża meblarska. To jest wiele branż, które generalnie czują, iż tak powiem, oddech na plecach i to nie jest konkurencja, która jest – powiedziałbym – normalna. Ona jest po prostu w jakimś stopniu subsydiowana po to, żeby po prostu wejść na rynek i go przejąć. Mamy więc tego świadomość. Będziemy robili wszystko łącznie z tym, żeby wykorzystywać wszelkie możliwe mechanizmy do tego, żeby bronić się przed tymi subsydiowany mi produktami, które w wielu branżach powodują to, iż polskie produkty przegrywają – przegrywają nie tylko na rynku polskim, ale również na rynku europejskim. Natomiast kończąc i jeszcze raz powtarzając kwestię, my jesteśmy po państwa stronie. Chcemy taki kredyt, który uruchomi i zaktywizuje Polaków do tego, żeby po prostu nie tylko budowali ale również kupowali mieszkania. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Dziękuję, panie ministrze. Ja tylko pozwolę sobie dodać jedną uwagę a propos tego zalewu towarów spoza Unii Europejskiej – tak określę to, o czym pan mówił – państw trzecich. Na posiedzeniu podkomisji, które było robione w październiku ubiegłego roku, rozmawialiśmy o tym w kontekście sytuacji przemysłu hutniczego w Polsce. Tam również była mowa o tym i, proszę państwa, powiem tylko tyle, iż do końca 2025 r. nie będą podejmowane żadne działania dlatego, iż do tego czasu będzie trwało zbieranie i analizowanie danych po to, żeby propozycję rozwiązań zacząć wypracowywać w roku 2026. To jest w stenogramie, proszę państwa. To znaczy, do końca 2025 zbieramy materiał, który będziemy później analizować. A pytanie, czy firmy w międzyczasie to wytrzymają, to już jest inna kwestia. Wiem, panie ministrze, iż pan powie, iż może to będzie inaczej. Ja tylko mówię to, co było powiedziane przez przedstawicieli poszczególnych ministerstw na październikowym posiedzeniu tejże komisji. Mam nadzieję, iż będzie inaczej. Może pan powiedzieć, iż będzie inaczej. Trzymam kciuki.Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Ja odpowiem. Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Podkomisjo, szanowni państwo, to jest proces, który rozpoczął się nie dziś. Zalewanie tańszymi produktami, nie wiem, czy lepszymi jakościowo, natomiast produktami, które mają spowodować to, iż rodzime produkty, europejskie produkty mają zniknąć, nie trwa od tygodnia, od miesiąca czy od pół roku. To jest proces, który trwa już jakiś czas. Oczywiście gdybym był uszczypliwy, to zapytałbym, co poprzedni rząd zrobił w tej kwestii. Ja więc odpowiem, co zrobi ten rząd, co zrobią obszary, które mi podlegają. Ja zleciłem analizę, ale ona nie będzie trwała rok, tylko będzie trwała miesiąc. Po tym przedstawimy wewnątrz resortu również rozwiązania, które mają służyć poprawie tej sytuacji polskich producentów, polskich produktów. To nie jest tak, że… Ja nie byłem… nie uczestniczyłem w tej podkomisji w październiku. Nie byłem wtedy ministrem. Natomiast biorę sobie nie tylko za punkt honoru, ale to jest wyzwanie i to jest bardzo poważne zadanie dla polskiego rządu, jak również dla Unii Europejskiej. Albo będziemy chronili swoich producentów albo będziemy chronili naszą produkcję, albo prostu damy się w jakimś stopniu podbić krajom… produktom z państw trzecich, które po prostu mają określoną politykę i realizują ją od wielu lat w celu wyeliminowania rodzimych produktów i producentów z rynku. To jest zadanie, które moim zdaniem nie ma kolorów partyjnych. To moim zdaniem jest zadanie dla wszystkich Polek i dla wszystkich Polaków, zwłaszcza dla parlamentarzystów i dla ministerstwa, które również reprezentuję, czyli dla Ministerstwa Rozwoju i Technologii.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Dziękuję, panie ministrze. Chyba wszyscy trzymamy kciuki, żeby się panu udało. Naprawdę, bo o ile będzie możliwe, żeby zrobić to wcześniej, to super – za 2 czy 3 miesiące powiemy „sprawdzam”.Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Spotkamy się na koniec pierwszego kwartału.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Ok. Czy teraz możemy prosić o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Finansów?Zastępca dyrektora Departamentu Wspierania Polityk Gospodarczych Ministerstwa Finansów Jacek Partyka:
Szanowny panie przewodniczący, oczywiście Ministerstwo Finansów wdraża różne mechanizmy dążące do ograniczenia szarej strefy, natomiast nie mam informacji, jak w tym zakresie to wygląda, więc trudno mi w tej chwili się ustosunkować, więc nie przekażę tych informacji.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Rozumiem. Ja również, trochę nawiązując do tych posiedzeń podkomisji, które już były, proszę państwa, mieliśmy w lipcu informacje… posiedzenie poświęcone informacji o możliwości zwiększenia podmiotowego limitu zwolnienia w podatku VAT przedsiębiorców z sektora MSP. Proszę państwa, zwiększenie tego limitu chyba o 25%, bo taka była mniej więcej rozsądna propozycja, było wycenione na kwotę rzędu 0,5 mld zł tak, jak to mniej więcej pamiętam. Zwrócono tam uwagę, iż na chwilę obecną przy takich cenach, jakie mamy, prowadzenie działalności jest nieopłacalne i szara strefa będzie rosła. Wówczas nie padły również informacje – ja to mówię – niestety, żeby zdecydowano się na to, żeby te 0,5 mld zł, co biorąc pod uwagę skalę całego budżetu, nie jest jakąś olbrzymią kwotą, tym bardziej iż to może kosztować te 0,5 mld, ale zyskuje się również więcej w mojej ocenie, ale nie pojawiła się informacja, żeby miało być to po prostu wprowadzone. o ile więc Ministerstwo Finansów nie prowadzi tego typu prac, to niestety, proszę państwa, wydaje mi się, iż przekonamy się na podstawie danych statystycznych i GUS-owskich, bo każde miejsce pracy faktycznie, jakby się tak zastanowić… Proszę państwa, naprzeciwko mojego bloku… mojego domu jest budowany blok. Wiem, jak to wygląda w przypadku budownictwa jednorodzinnego, ile tam firm – iż tak powiem – kooperuje, bo jest ich ileś różnych, a w przypadku budownictwa wielorodzinnego, to przyjeżdża jeden pan, który po prostu zajmuje się całością i tam na drobnicę nie ma miejsca. Przepraszam, iż używam takiego określenia, ale to tak po prostu wygląda.Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos, proszę państwa? Proszę.
Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani” Tomasz Nagórka:
Tomasz Nagórka, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani”. Ja myślę, iż podczas tej dyskusji powinniśmy pochylić się nad kwestią branży cementowej, ponieważ z wieloma kwestiami, o których mówili moi poprzednicy, zgadzam się, ale powinniśmy również podnieść kwestię branży cementowej, przed którą stoi wiele wyzwań, między innymi związanych z wielkimi opłatami za emisję dwutlenku węgla, a także ze wzrastającą konkurencją ze strony rynków z państw trzecich oraz z jeszcze jedną kwestią, czyli tak zwaną strategią dotyczącą wychwytywania… transportu i magazynowania dwutlenku węgla. To są ogromne koszty dla branży cementowej w Polsce. Jest ogromna obawa, iż kapitał… To jest polski cement, ale produkowany przez przedsiębiorstwa tak naprawdę z kapitałem zagranicznym. Jest wielka obawa, iż po prostu, jeżeli rynek polski nie będzie konkurencyjny, te przedsiębiorstwa zrezygnują z polskiego rynku i przejdą na przykład po zakończeniu działań wojennych na Ukrainie na Ukrainę lub inne rynki wschodnie.Chciałbym się również zapytać odnośnie tej strategii, czy ona jest tworzona, dotycząca wychwytywania, magazynowania, a wcześniej jeszcze transportu tego CO2, ponieważ inne kraje już wprowadzają tego typu strategie? Chciałbym się zapytać Ministerstwa Rozwoju i Technologii o tę strategię – czy jest stworzona? Chciałbym się również zapytać, kiedy odbędzie się pierwsze posiedzenie Zespołu Trójstronnego do Spraw Budownictwa i Gospodarki Komunalnej? Jest to gremium, podczas którego powinniśmy się spotykać jako strona społeczna wspólnie ze stroną ministerialną i rozmawiać, debatować na temat sytuacji branży budowlanej, jak również branży przemysłu materiałów budowlanych. Niestety od początków rządów koalicji w tej chwili rządzącej niestety ani razu nie odbyło się posiedzenie zespołu trójstronnego, pomimo licznych próśb i wniosków ze strony zarówno związkowej, jak i pracodawczej. To jest więc pytanie, kiedy odbędzie się pierwsze spotkanie zespołu trójstronnego tak, żebyśmy mogli wspólnie z Ministerstwem Rozwoju i Technologii rozmawiać o sytuacji w branży budowlanej, żeby przekazać wszystkie nasze wątpliwości, ale również usłyszeć w końcu propozycje działań ze strony ministerstwa? Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Dziękuję. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Czy ktoś ze strony przedstawicieli strony rządowej chciałby się wypowiedzieć?Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Ja nie mogę teraz odpowiedzieć na pytanie, kiedy, bo ja jestem człowiekiem słownym. o ile odpowiedziałbym, iż jutro, to musielibyśmy się spotkać jutro. Natomiast nie potrafię panu odpowiedzieć na to pytanie. Natomiast mógłbym również dopytać, kiedy ostatnio takie spotkanie miało miejsce? Może pan historycznie to dopowiedzieć. Z przyjemnością bym posłuchał.Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani” Tomasz Nagórka:
Historycznie takie ostatnie posiedzenie było jeszcze za kadencji poprzednich władz Ministerstwa Rozwoju i Technologii, czyli jeszcze w 2023 r. One odbywały się cyklicznie dwa razy do roku. Niestety odkąd od grudnia władze przejęła koalicja, pojawiły się nowe osoby w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Rozumiemy, iż są kwestie organizacyjne, ale niestety te kwestie organizacyjne nie mogą trwać aż rok. Dlatego ze zdumieniem przyjmujemy to, iż pomimo licznych próśb i wniosków ze strony zarówno pracodawczej jak i związkowej takiego spotkania jeszcze nie było. Dziękuję.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Proszę państwa, miejmy nadzieję, iż to się zmieni. Proszę państwa, tak trochę podsumowując… Tak, panie ministrze?Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Ustalimy termin i oczywiście podamy. Z przyjemnością się spotkam ja jako człowiek, który głęboko wierzy w dialog zwłaszcza ze stroną związkową, jak pan doskonale wie i pamięta, z przyjemnością się spotkam ze stroną związkową, ale również… nie tylko ze stroną… nie tylko pracowniczą, reprezentującą pracowników, ale również tych, którzy reprezentują pracodawców. Na pewno więc poinformujemy, spotkamy się i będziemy rozmawiali i dyskutowali, zwłaszcza z Solidarnością.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Panie ministrze, chodzi o jedną kwestię…Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani” Tomasz Nagórka:
Jeśli można, sprostowanie – nie jesteśmy z Solidarności, jesteśmy organizacją członkowską OPZZ. Reprezentuję Związek Zawodowy Budowlani. Dziękuję bardzo.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Szanowni państwo, panie ministrze, tylko jedna uwaga, bo o ile jest komisja trójstronna, to prace tej komisji mają inną rangę – bez urazy – niż spotkanie na poziomie ministerstwa, bo to o ile chodzi o akty prawne i proces legislacyjny, to jest trochę inaczej umocowane. Ja myślę, iż na tym stronie związkowej i pracodawców może również zależeć. Proszę państwa, będziemy kończyć powoli posiedzenie Komisji.I teraz tak, po pierwsze, z tych kilku punktów, które były, wiemy, iż na chwilę obecną, o ile chodzi o program 2% i 0%, jakbyśmy go nie nazywali w jakiejkolwiek formie, od sierpnia temat jest na poziomie rządowym. Nie wiadomo, czy to ruszy, kiedy ruszy i w jakiej formie to miałoby być, ponieważ to jest kwestia polityczna.
Po drugie, dostaliśmy informację z Ministerstwa Finansów, iż o ile chodzi o kwestie podatkowe, VAT-owskie i tak dalej, również na chwilę obecną nie ma żadnych prac nad tym, natomiast przedstawicielowi Ministerstwa Finansów zwróciłbym uwagę, bo może być tak, iż będziemy o to pytać, żebyście państwo sprawdzili, ile tracimy na tym, iż pewnych rozwiązań po prostu nie wprowadzamy. Żeby się nie okazało, iż chytry dwa razy traci i wtedy stracą na tym wszyscy.
Trzecia rzecz, którą uważam za pozytywną, i trzymam kciuki za pana ministra, panie ministrze, iż spotkamy się pod koniec tego kwartału, nie tylko branża budowlana, ale również każda inna gdzie, mamy sygnały o problemach związanych z konkurencją dotyczącą towarów sprowadzanych spoza Unii Europejskiej, których koszty wytworzenia nie są obarczone chociażby podatkami klimatycznymi i tak dalej, i tak dalej, iż państwo przedstawicie jakieś rozwiązanie i iż naprawdę to już będzie coś dużego i iż zostanie to wprowadzone w sensownym terminie.
Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze coś dodać? Proszę bardzo.
Prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa Jan Styliński:
Dzień dobry. Jan Styliński, Polski Związek Pracodawców Budownictwa. Jestem prezesem zarządu. Chciałbym w zasadzie udzielić krótkiego komentarza dotyczącego kwestii międzynarodowych i relacji z podmiotami spoza Unii Europejskiej i jednocześnie wyrazić poparcie dla inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury – uzupełnienie ustawy proponowanej przez ministra rozwoju, czyli ustawy o certyfikacji wykonawców w zamówieniach publicznych. Inicjatywa Ministra Infrastruktury zmierza do ograniczenia rynku zamówień publicznych do podmiotów zarejestrowanych w Unii Europejskiej bądź w państwach stowarzyszonych z Unią Europejską. Uważamy, iż to jest krok w dobrą stronę. To będzie zmierzało do zracjonalizowania dostępu do polskiego rynku. Nie mamy na razie informacji z ministerstwa rozwoju, czy ta propozycja będzie zaakceptowana na poziomie… bo do państwa należała inicjatywa, czy będzie zaakceptowana czy nie, ale chciałbym jasno z tego miejsca wyrazić poparcie dla tego kierunku.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Pozostaje mieć nadzieję, iż to poparcie będzie również na kierunkach politycznych wyrażone – tych najwyższych, i słowo stanie się ciałem. Czy pan chce jeszcze coś dodać, panie ministrze?Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Tak, ta sprawa dotyczy wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie firmy Colin. To był wyrok… budowa linii kolejowej w Chorwacji. Chorwacki rząd wystąpił. Wiemy o tym, iż taka potrzeba jest. Jest wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. jeżeli nie w tej ustawie, to odrębną ustawą w odrębnym trybie przygotujemy… adekwatnie te przepisy są przygotowane tak, żeby chronić polskich producentów, tak żeby dać również możliwość przy zamówieniach publicznych, żeby wykluczać te podmioty, które po prostu psują rynek. Będziemy więc tę ustawę na pewno procedowali tak szybko, jak się da, jeżeli w tej ustawie ta poprawka nie zostanie przyjęta. Dzięki.Przewodniczący poseł Wojciech Michał Zubowski (PiS):
Szanowni państwo, to będzie na tyle. Dziękuję bardzo wszystkim państwu za obecność – i panu ministrowi, i przedstawicielom branży budowlanej oraz wszystkim gościom.Zamykam posiedzenie podkomisji stałej do spraw rozwoju gospodarczego.
« Powrótdo poprzedniej strony