Pojedyncze słowo – czy może być chronione prawem autorskim?

2 tygodni temu
Pytanie, czy pojedyncze słowo może być utworem w świetle prawa autorskiego, nurtowało mnie od dawna. Wiele firm posiada przecież fantazyjne nazwy. Daleko nie szukając - wujek GOOGLE. W przypływie kreatywności ktoś wymyślił bezdyskusyjnie nowe słowo. Czy może z tego tytułu liczyć na ochronę prawną?
Idź do oryginalnego materiału