Potajemne nagrywanie i upublicznienie nazistowskich tyrad to nie naruszenie dóbr osobistych, ale uzasadniona reakcja obronna

1 rok temu
Czy potajemne nagrywanie wypowiedzi pracodawcy, który lży i wyszydza Polaków, wygłasza nazistowskie tyrady, może naruszać prywatność nagrywanej osoby? Czy jednak rozmowy przełożonego z pracownikami co do zasady nie są zaliczane do sfery prywatnej, a wygadujący bezprawne głupoty nie może...
Idź do oryginalnego materiału