Rośnie ryzyko rosyjskiej prowokacji przeciw Polsce, kolejnej po wrześniowym ataku dronów. Skąd ta obawa? Przed taką prowokacją ostrzegają sami Rosjanie, tyle iż w ich narracji ma to być prowokacja ukraińska. Ostrzeżenie przed czymś, co samemu się rozważa, to klasyczna zagrywka Moskwy, o czym doskonale wiedzą zachodnie służby.