3 miesięcy temu
Głos młodych musi być lepiej słyszalny – podkreśla Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka w liście do Państwowej Komisji Wyborczej. Tym samym wspiera postulat Fundacji Przyjaciół Młodzieżowego Strajku Klimatycznego o obniżeniu do lat 16 wieku, od jakiego obywatelom polskim przysługuje czynne prawo wyborcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
– Bez czynnego prawa wyborczego młodzi nie będą mieli swoich przedstawicieli w organie prawodawczym Unii Europejskiej, a co za tym idzie członkowie parlamentu nie będą musieli liczyć się z potrzebami młodych, bo wówczas zabieganie o ich głosy nie będzie konieczne – wskazuje Rzeczniczka Praw Dziecka.
Zdaniem RPD, zaproponowana zmiana jest także odpowiedzią na rosnącą świadomość młodzieży oraz jej poczucie odpowiedzialności za sprawy publiczne. – Młodzież jest gotowa do coraz szerszego zaangażowania w kwestie polityczne i społeczne, a obniżenie wieku uprawniającego do głosowania może pozytywnie wpłynąć na kształtowanie postaw obywatelskich, a także skutkować długofalowym wzrostem frekwencji wyborczej – przekonuje Monika Horna-Cieślak.
Pismo Rzeczniczki Praw Dziecka do przewodniczącego PKW
RPD poprosiła przewodniczącego PKW o wyrażenie opinii, czy rozszerzenie elektoratu wybierającego przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego o osoby niepełnoletnie, które ukończyły 16 lat, przyczyni się do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, podniesienia aktywności wyborczej młodych obywateli i upowszechnienia praw obywatelskich oraz czy w przypadku uchwalenia przez Sejm postulowanej nowelizacji Kodeksu Wyborczego przed planowanym terminem wyborów do Parlamentu Europejskiego, organy odpowiedzialne za przygotowanie i przeprowadzenie tych wyborów zdążą wdrożyć zmiany legislacyjne.
Fundacja Przyjaciół Młodzieżowego Strajku Klimatycznego jako uzasadnienie dla dokonania nowelizacji Kodeksu Wyborczego wskazuje rezolucję ustawodawczą Parlamentu Europejskiego z 3 maja 2022 r. Mówi o wniosku dotyczącym rozporządzenia Rady w sprawie wyboru posłów do Parlamentu Europejskiego w powszechnych wyborach bezpośrednich, w której Parlament Europejski zaleca, by minimalny wiek uprawniający do głosowania wynosił 16 lat.
Przedstawiciel Fundacji, która zwróciła się w tej sprawie do RPD podnosi również, iż przyznanie obywatelom polskim, którzy przekroczyli 16. rok życia, czynnego prawa wyborczego w wyborach do Parlamentu Europejskiego byłoby działaniem wpisującym się w obecny trend obniżania wieku, którego ukończenie warunkuje posiadanie uprawnień elektorskich.
Rzeczniczka zwraca uwagę, iż coraz więcej państw Unii Europejskiej realizuje program obniżenia wieku wyborczego. Od 16. roku życia można już głosować we wszystkich wyborach w Austrii i Malcie, w wyborach do władz lokalnych w Estonii i Niemczech, w wyborach do parlamentów szkockiego i walijskiego, a ukończenie 17. roku życia uprawnia do udziału w wyborach w Grecji. W Belgii osoby w wieku 16-17 lat po raz pierwszy będą mogły głosować w wyborach europejskich już w tym roku. Z kolei Niemcy zastanawiają się nad dopuszczeniem młodszych wyborców do udziału w wyborach regionalnych. Podobna dyskusja trwa w niektórych kantonach Szwajcarii, a także w Irlandii, Wielkiej Brytanii oraz w USA, Kanadzie i Australii.
O obniżenie wieku wyborczego apeluje Europejskie Forum Młodzieży (EYF) – federacja ponad 100 organizacji młodzieżowych. Nasz kraj jest tam reprezentowany przez Polską Radę Organizacji Młodzieżowych, której członkami są ZHP, ZHR, ZMW, Młodzi Demokraci oraz polskie sekcje międzynarodowych stowarzyszeń studentów prawa (ELSA) i medycyny (IFMSA).
