Nadanie obywatelstwa polskiego przez Prezydenta RP to jedna z jego konstytucyjnych prerogatyw. Dla cudzoziemców to często najważniejszy krok w legalizacji pobytu i budowaniu trwałej więzi z Polską. Jak wygląda ta procedura, jakie dokumenty trzeba przygotować i kiedy warto skorzystać z pomocy prawnika? Wyjaśnia Tetiana Kharuk, prawniczka specjalizująca się w legalizacji pobytu cudzoziemców.
Zgodnie z art. 137 Konstytucji RP, „Prezydent nadaje obywatelstwo polskie i wyraża zgodę na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego”. Szczegółowe zasady określa ustawa z 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim i towarzyszące jej rozporządzenia. Co istotne — Prezydent nie jest związany żadnymi kryteriami formalnymi ani terminami.
— To wyjątkowa procedura. Cudzoziemiec może złożyć wniosek, choćby jeżeli nie ma polskich korzeni, czyli Karty Polaka, ani nie spełnia warunków do uznania za obywatela przez wojewodę. Decyzja należy wyłącznie do Prezydenta — tłumaczy Tetiana Kharuk.
Kto i jak może złożyć wniosek
Cudzoziemiec składa wniosek o nadanie obywatelstwa:
- osobiście lub listownie (podpis musi być notarialnie lub urzędowo poświadczony),
- przez wojewodę — jeżeli mieszka w Polsce legalnie (z wyjątkiem wizy lub ruchu bezwizowego),
- przez konsula — jeżeli mieszka za granicą.
W przypadku dzieci wniosek składają przedstawiciele ustawowi. jeżeli rodzice są w konflikcie, rozstrzyga sąd.
— Nie każdy wie, iż nadanie obywatelstwa rodzicom nie oznacza automatycznie obywatelstwa dla ich małoletnich dzieci. Trzeba pamiętać o złożeniu osobnego wniosku dla dziecka, by Prezydent mógł nadać obywatelstwo — przypomina prawniczka.
Od wniosku do postanowienia
Wojewoda lub konsul dołączają do wniosku swoją opinię i przekazują dokumenty do Ministra Spraw Wewnętrznych, który zbiera informacje od Policji, ABW i innych organów. Następnie całość trafia do Kancelarii Prezydenta.
Prezydent może poprosić o dodatkowe dane w dowolnym momencie. Decyzja ma formę postanowienia i jest ostateczna — nie przysługuje od niej odwołanie.
— Prezydent nie ma obowiązku rozpatrzenia wniosku w określonym terminie. W praktyce procedura trwa od roku do choćby pięciu lat. Znam przypadki, gdy decyzja zapadła po dwóch latach — ale też takie, gdzie wniosek czekał znacznie dłużej — mówi Tetiana Kharuk.
Jakie są szanse na nadanie obywatelstwa?
— Można powiedzieć, iż odsetek odmów jest wyższy niż decyzji pozytywnych. najważniejsze jest, czy cudzoziemiec może wykazać coś, co może zainteresować państwo polskie — działalność społeczną, kulturalną, sportową. Zdarza się, iż Prezydent przychylniej patrzy na osoby, które angażują się w życie kraju — komentuje prawniczka.
Co ciekawe, można złożyć równolegle wniosek o uznanie za obywatela przez wojewodę. — Nie ma przeszkód prawnych, by procedury toczyły się dwutorowo. Ale moim zdaniem zawsze lepiej mieć mocne podstawy — stały pobyt, pracę, rozliczenia podatkowe — wtedy droga przez wojewodę jest pewniejsza — radzi Tetiana Kharuk.
Utrata obywatelstwa też jest możliwa?
Prezydent wyraża również zgodę na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego. Procedura wygląda podobnie: wniosek trafia przez wojewodę lub konsula, a decyzja także ma formę postanowienia.
Czy warto skorzystać z pomocy prawnika?
— Dokumentacja jest złożona — zwłaszcza jeżeli trzeba zebrać referencje, uzasadnienia, tłumaczenia. Warto mieć kogoś, kto ma doświadczenie, bo formalne błędy są jednym z najczęstszych powodów przedłużania procedury — podkreśla Tetiana Kharuk.
Od 1 sierpnia 2025 r. będą obowiązywać wyższe opłaty (po podpisaniu Ustawy – jest zaplanowana na 1.08.2025 ale jeszcze w trakcie opiniowania w Senacie i nie jest opublikowana w Dzienniku Ustaw po podpisaniu Prezydentem , wiec póki jeszcze można składać wnioski bez opłat) — złożenie wniosku będzie kosztować 1669 zł. Dla wielu cudzoziemców to spory wydatek, więc lepiej od początku przygotować dokumenty bezbłędnie.
Kiedy można liczyć na obywatelstwo?
Zarówno procedura nadania przez Prezydenta, jak i uznania przez wojewodę, mogą potrwać wiele miesięcy. W Warszawie na rozpatrzenie wniosku o uznanie za obywatela średnio czeka się około 6 miesięcy. W praktyce, jak podkreśla ekspertka, kolejki są coraz dłuższe — co widać również w sprawach kart pobytu.
— Cudzoziemcy, którzy planują związać swoje życie z Polską, powinni dobrze zaplanować, jaką ścieżkę wybrać i kiedy ją rozpocząć — podsumowuje Tetiana Kharuk.
Hanna Czarnecka