Prezydent RP chce zmian w VAT

3 godzin temu

Zgodnie z art. 108a ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 775; dalej: VATU), przy dokonywaniu płatności za nabyte towary lub usługi wymienione w załączniku nr 15 do VATU, udokumentowane fakturą, w której kwota należności ogółem przekracza kwotę 15 000 zł lub jej równowartość wyrażoną w walucie obcej, podatnicy są obowiązani zastosować mechanizm podzielonej płatności. Obowiązkowy split payment stanowi tzw. szczególny środek – odstępstwo od ogólnych zasad rozliczenia VAT w całej UE, wprowadzone w celu upraszczania poboru VAT lub zapobiegania niektórym formom uchylania się od opodatkowania lub unikania opodatkowania.

Obowiązkowy MPP przyjął się w naszym porządku prawnym i jest rozwiązaniem całkiem udanym. Nie dziwi więc, iż raz na jakiś czas pojawiają się pomysły zmierzające do rozszerzenia stosowania tego rozwiązania. Pojawiły się więc one także w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej. Ale nie tylko obowiązkowe MPP tam się znalazło, jeżeli o VAT chodzi.

Raportowanie przez fiskusa

Na start, pomysł bardzo interesujący i nieszablonowy. Zgodnie z pomysłem Prezydenta, Minister Finansów w porozumieniu z Szefem KAS do dnia 30 czerwca danego roku powinien sporządzać i udostępniać w BIP raport o dochodach sektora finansów publicznych z tytułu podatku VAT za rok poprzedni. Raport ten powinien uwzględniać bardzo szerokie spectrum danych. Po pierwsze, zagregowane dane o wpływach z podatku należnego, zwrotach nadwyżek podatku naliczonego, terminach zwrotów, w podziale na stawki podatku, przedsiębiorstwa według skali ich obrotów oraz według głównych branży. Po drugie – informacje na temat korzystania przez podatników z mechanizmu podzielonej płatności oraz zwrotach nadwyżek naliczonego podatku od towarów i usług dokonywanych na rachunki VAT.

Dalej – informacje dotyczące rejestrowania podatników VAT jako podatników VAT czynnych, odmów rejestracji i ich przyczyn, wykreślania podatników z rejestru podatników VAT czynnych i ich przyczyn. A ponadto, informacje dotyczące efektywności wykorzystywania przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej danych z Centralnego Repozytorium Kas w czynnościach sprawdzających, kontrolach podatkowych i skarbowych wszczętych na skutek analizy tych danych. Rejestr ma zawierać także wnioski z realizacji celów i zadań wyznaczonych organom KAS na dany rok w zakresie podatku od towarów i usług, a także (co ciekawe) analizę dotyczącą utraconych wpływów z tytułu podatku VAT oraz (co niezmiernie ciekawe) rekomendacje co do rozwiązań zmierzających do ograniczenia tego zjawiska w kolejnych latach.

Prezydent chciałby, aby raport zawierał także informacje na temat działań podjętych w celu przeciwdziałaniu zjawisku ukrywania obrotów lub unikania opodatkowania podatkiem od towarów i usług oraz rekomendacje co do rozwiązań zmierzających do ograniczenia tego zjawiska w kolejnych latach. A dodatkowo także informacje na temat działań podjętych w celu przeciwdziałaniu wyłudzeniom skarbowym w VAT oraz rekomendacje co do rozwiązań zmierzających do ograniczenia tych zjawisk w kolejnych latach.

Ale to nie wszystko. Zgodnie z projektem, Minister Finansów w porozumieniu z Szefem Krajowej Administracji Skarbowej co pół roku, w terminie nie później niż do dnia 31 stycznia oraz do dnia 31 lipca danego roku ma być zobowiązany także do dokonywania analizy ryzyka występowania naruszeń przepisów ustawy w kontekście konieczności aktualizacji warunków i zakresu stosowania obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności. Wyniki przeprowadzonej analizy wraz z rekomendacjami dotyczącymi zmian Minister Finansów przedstawiać miałby Radzie Ministrów.

Szersze obowiązkowe MPP

Skoro już o obowiązkowym split payment mowa, tu też pojawią się nowe pomysły. Tym razem skierowane są one jednak już do podatników. Po pierwsze, doprecyzowane mają być przepisy określające obowiązkowe MPP dla dostaw oleju. Dziś objęty nim jest jedynie olej z rzepaku (PKWiU ex 10.4). Prezydent proponuje, by mechanizm podzielonej płatności dotyczył oleju słonecznikowego surowego (PKWiU 10.41.23), surowego oleju z rzepaku, rzepiku i gorczycy (PKWiU 10.41.24), oleju słonecznikowego i jego frakcji, rafinowanych, ale niemodyfikowanych chemicznie (PKWiU 10.41.54) oraz oleju z rzepaku, rzepiku i gorczycy oraz ich frakcji, rafinowanych, ale niemodyfikowanych chemicznie (PKWiU 10.41.56).

Dodatkowo, obowiązkowe MPP objąć ma zdaniem Prezydenta także usługi transportu drogowego towarów samochodami-chłodniami, usługi transportu drogowego produktów naftowych cysternami oraz transport drogowy pozostałych cieczy i gazów cysternami.

Komentarz

Gmeranie w obowiązkowym MPP jest ryzykowne. Przede wszystkim dlatego, iż obowiązkowy split payment stanowi tzw. szczególny środek – odstępstwo od ogólnych zasad rozliczenia VAT w całej UE, wprowadzone w celu upraszczania poboru VAT lub zapobiegania niektórym formom uchylania się od opodatkowania lub unikania opodatkowania. Polska uzyskała zgodę na stosowanie obowiązkowego MPP początkowo do 28.2.2022 r. Komisja Europejska zgodziła się całkiem niedawno na kolejne już wydłużenie stosowania tego rozwiązania – do 28.2.2028 r.

Problem w tym, iż Komisja Europejska zgadza się na określony zakres przedmiotowy towarów i usług objętych MPP. Rozszerzanie nie jest możliwe bez uzyskania nowej zgody. O ile kwestię olejów można jeszcze hipotetycznie przynajmniej uznać za możliwą do wdrożenia (choć oczywiście i tu są poważne wątpliwości) to rozszerzenie MPP w swojej obowiązkowej postaci na transport drogowy bardzo konkretnymi środkami transportu może się po prostu legislacyjnie nie wydarzyć z uwagi na niezgodność z przepisami UE. To ważne w kontekście powagi oceny złożonej przez Prezydenta propozycji.

Kwestię raportowania przez Ministra Finansów można zaś oceniać w różny sposób. Sama idea jest choćby ciekawa. Bo bardzo interesujące jest np. to w jaki sposób Minister Finansów analizowałby utracone wpływy w VAT albo rekomendowałby w oficjalny sposób działania zmierzające do zapobiegania wyłudzeniom. Część danych liczbowych jest już dziś dostępna z urzędu (np. wpływy z VAT) albo na wniosek w ramach dostępu do informacji publicznej, względnie odpowiedzi na poselskie interpelacje. Nie da się jednak nie odnieść wrażenia, iż propozycje te mogą mieć także swój walor polityczny i pojawiły się w tej chwili w dużej mierze z uwagi na brak politycznego monopolu władzy. Trudno więc zakładać, iż i ta propozycja zostanie przyjęta przez Parlament. Choć z punktu widzenia legislacyjnej techniki byłoby to intrygujące rozwiązanie, VATU raczej nie zawiera bowiem przepisów nakładających określone obowiązki na organy podatkowe. Tak czy owak, osobiście nie mam wielkiego przekonania, iż którekolwiek z rozwiązań zaproponowanych przez środowisko Prezydenta RP wejdzie w życie. jeżeli jednak jedną z obietnic wyborczych było złożenie projektów ustaw reformujących podatki – to można tę obietnicę uznać za spełnioną (zwłaszcza, iż mamy tu propozycje także w innych niż VAT dziedzinach). Na szczęście na tych łamach o polityce pisać nie musimy. Stawiam więc kropkę.

Idź do oryginalnego materiału