Stan faktyczny
Prezes SN wystąpił o to, by skład 7 sędziów SN rozstrzygnął ujawnioną rozbieżność w orzecznictwie SN, dotyczącą terminów przedawnienia czynów zabronionych w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.
Na gruncie przepisu art. 15zzr ust. 6 ustawy z 2.3.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095; dalej: KoronawirusU), dodanego ustawą z 31.3.2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 568; dalej: ZmKoronawirusU20), w orzecznictwie SN zarysowały się dwa stanowiska. Odmiennie rozstrzygały kwestię tego, czy wstrzymanie biegu terminu przedawnienia karalności dotyczy wszystkich czynów wskazanych w powołanym uregulowaniu – a zatem popełnionych przed jego wejściem w życie, jak i w okresie jego obowiązywania, czy tylko do czynów zabronionych, popełnionych w okresie od 31.3.2020 r. do 15.5.2020 r.
Stanowisko SN
Według pierwszego poglądu ww. przepis znajduje zastosowanie nie tylko do czynów popełnionych od dnia wejścia w życie tego przepisu (tj. od 31.3.2020 r.), ale także do czynów popełnionych przed tą datą. W tym ostatnim wypadku bieg terminu przedawnienia karalności, który rozpoczął się przed 31.3.2020 r., uległ zawieszeniu w okresie od 31.3.2020 r. do 15.5.2020 r. (16.5.2020 r. doszło bowiem do uchylenia art. 15zzr ust. 6 KoronawirusU).
SN zajął takie stanowisko w dwóch wyrokach: z 3.3.2022 r., IV KK 726/21, oraz z 11.3.2022 r., II KK 34/22. W obu sprawach zakończonych przywoływanymi judykatami czyny zabronione zostały popełnione przed 31.3.2020 r. (w pierwszej ze spraw był to okres od marca do kwietnia 2015 r., w drugiej – 12.3.2018 r.).
Przeciwny pogląd SN zajął w wyroku z 11.6.2021 r., III KK 173/21, Legalis. W sprawie tej uznał, iż przepis art. 15zzr ust. 6 KoronawirusU w zakresie, w jakim dotyczy wstrzymania biegu terminu przedawnienia karalności przestępstw, przestępstw i wykroczeń skarbowych oraz wykroczeń, dotyczy tylko czynów zabronionych, popełnionych w okresie od 31.3.2020 r. do 15.5.2020 r. W uzasadnieniu tego wyroku wskazano na dwa zasadnicze argumenty przemawiające za takim właśnie rozumieniem tego unormowania. Po pierwsze ustawodawca nie wyłączył zastosowania przepisów intertemporalnych dotyczących czynów zabronionych, do których odwołano się w art. 15zzr ust. 6 KoronawirusU. Po drugie w przepisie uchylającym art. 15zzr KoronawirusU przewidziano jedynie moment rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia – a więc unormowano tylko sytuację biegu terminu przedawnienia dla czynów, dla których termin takiego przedawnienia nie rozpoczął jeszcze swojego biegu. Brak wyraźnego unormowania sytuacji dalszego biegu terminu przedawnienia w odniesieniu do czynów zabronionych, popełnionych przed 31.3.2020 r., z chwilą uchylenia z systemu prawnego instytucji wstrzymania biegu terminów przedawnienia stanowił dodatkową podstawę dla SN do uznania, iż instytucja ta miała zastosowanie tylko do czynów popełnionych od 31.3.2020 r.
SN uznał, iż trafny jest pierwszy z wymienionych poglądów, opowiadający się za wstrzymaniem biegu terminów przedawnienia karalności wszystkich czynów zabronionych, niezależnie od daty, w której zostały one popełnione – przed, czy od 31.3.2020 r., i zasadnie za taką interpretacją opowiedzieli się także Minister Sprawiedliwości i Rzecznik Praw Obywatelskich.
Instytucja spoczywania (wstrzymania) biegu terminów przedawnienia, a tej dotyczy zagadnienie prawne leżące u podstaw powstałej rozbieżności, nie jest nowym rozwiązaniem normatywnym – uregulowana była w obu dotychczasowych kodyfikacjach prawa karnego. Jej istotą jest to, iż bieg terminu przedawnienia zostaje wstrzymany na pewien okres związany z istnieniem określonej w ustawie przeszkody (zwykle prawnej). Określone w ustawie okoliczności powodują zawieszenie biegu terminu przedawnienia na okres ich istnienia, a po ich ustaniu termin przedawnienia biegnie dalej, jednak okres, w jakim istniała przeszkoda, nie podlega zaliczeniu do okresu potrzebnego do zaistnienia przedawnienia. Skoro przedawnienie w okresie spoczywania nie biegnie, to czas, w jakim istniała określona w ustawie przeszkoda, odlicza się od okresu potrzebnego do powstania przedawnienia.
Instytucja spoczywania biegu terminu przedawnienia oparta jest w polskiej tradycji prawnej na przeszkodach prawnych. W chwili obecnej, na gruncie art. 104 KK, regulującego spoczywanie terminu przedawnienia, zgodnie przyjmuje się, iż przeszkody uzasadniające wstrzymanie mają charakter przeszkód prawnych.
W doktrynie prawa karnego i w orzecznictwie sądowym dopuszcza się możliwość stosowania nowych regulacji dotyczących przedawnienia do czynów popełnionych przed ich wprowadzeniem, pod dwoma warunkami: 1) termin przedawnienia karalności jeszcze nie upłynął i 2) ustawodawca wyraźnie wyłączył zastosowanie reguły lex severior retro non agit.
Pierwszy z warunków jest oczywisty i w płaszczyźnie wykładni oraz stosowania art. 15zzr ust. 6 KoronawirusU nie stanowi problemu oraz nie jest przedmiotem sporu.
Co zaś tyczy się drugiego, zabieg taki jest możliwy na jeden ze wskazanych poniżej sposobów:
- Posłużenie się przez ustawodawcę klauzulą nakazującą stosowanie nowego uregulowania do czynów popełnionych przed datą wejścia w życie określonego przepisu, bez odwołania się do reguły lex mitior retro agit;
- Użycie w ustawie klauzuli wprost wyłączającej art. 4 § 1 KK albo jego odpowiednika;
- Określenie zakresu temporalnego przepisu prawa karnego, z którego wynika, iż ma on retroaktywne zastosowanie.
Dotychczasowa praktyka legislacyjna ustawodawcy wskazuje na to, iż najczęściej wykorzystywaną metodą jest ta wskazana powyżej w pkt. 1. W znacznej części ustaw nowelizujących, o ile przedmiotem nowelizacji były przepisy o przedawnieniu, ustawodawca wykorzystywał klauzulę wyłącznego stosowania ustawy nowej (która prowadziła do retroaktywnego zastosowania przepisów surowszych dla sprawcy czynu zabronionego). Klauzuli tej towarzyszyło zarazem gwarancyjne zastrzeżenie wyłączające jej zastosowanie, o ile termin przedawnienia już upłynął – art. 15 § 1 ustawy z 6.6.1997 r. Przepisy wprowadzające kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. poz. 554; dalej: PWKK) i jego odpowiedniki w ustawach nowelizujących.
Ten sam efekt ustawodawca osiągał także poprzez (dużo rzadsze) wykorzystywanie klauzuli wyłączającej wprost kodeksowe przepisy intertemporalne.
Ten sposób określenia retroakcji jest także możliwy i nie wiąże się przy tym z koniecznością korzystania z którejś z dwóch poprzednio wskazanych formuł. Z przepisu prawa karnego ma jednak jednoznacznie wynikać możliwość (konieczność) jego retroaktywnego zastosowania. Może to być także osiągnięte poprzez nadanie wprost w ustawie całemu aktowi albo jego poszczególnym przepisom wstecznej mocy obowiązującej.
Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia w wypadku art. 15zzr ust. 6 KoronawirusU, który wprowadzał wstrzymanie biegu terminu przedawnienia w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii (przy czym, z uwagi na brak przepisu nakazującego jego zastosowanie od 14.3.2020 r. i wobec jego uchylenia z dniem 20.5.2020 r., należy uznać, iż miał zastosowanie jedynie w wąskim okresie stanu epidemii). Skoro zwrot „przedawnienie nie biegnie”, na co już wskazywano wyżej, odnosi się zarówno do terminu przedawnienia, który jeszcze nie rozpoczął swojego biegu, jak i takiego, który już biegnie, to należy uznać, iż zakresem przedmiotowym art. 15zzr ust. 6 KoronawirusU były objęte zarówno czyny popełnione do 30.3.2020 r., jak i po tej dacie, z tym iż skutek w postaci wstrzymania biegu terminu przedawnienia miał zastosowanie jedynie od 31.3.2020 r. na przyszłość.
Uchwała SN jednoznacznie rozstrzyga problem, jakich czynów zabronionych (kiedy popełnionych) dotyczył krótki okres wstrzymania przedawnienia karalności i wykonania kary. Szereg przepisów KoronawirusU budzi wątpliwości interpretacyjne – a te dotyczące prawa karnego należy wykładać ze szczególną ostrożnością. W tym obszarze zagadnienie dotyczące przedawnienia w prawie karnym doczekało się uchwały siódemkowej SN.
Obecnie nie powinno już ulegać wątpliwości, iż covidowe przedawnienie dotyczyło czynów zabronionych niezależnie od tego, czy zostały popełnione od 31.3.2020 r., czy też przed tą datą.