Popełnienie błędu przy robieniu przelewu bankowego może zdarzyć się każdemu, a w omawianym przypadku był on naprawdę niewielki. Niestety jego konsekwencje są już znacznie większe. Jarosław Gromadecki to 85-letni emeryt z Poznania, który nieoczekiwanie musi zmierzyć się z urzędem miasta. Stawka jest wysoka, bo chodzi przede wszystkim o zdrowie seniora. Na szczęście los jego pieniędzy nie pozostało przesądzony.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy emerytom starcza dziś na życie w Polsce? [SONDA]
Senior z Poznania wysłał zbyt duży przelew do urzędu miasta. Zadzwonienie na infolinię nie pomogło
Pan Jarosław 15 maja 2025 roku dokonał opłaty za odpady. Niestety pomylił się przy wysyłaniu przelewu. Jak wyjaśniał później w rozmowie z wielkopolską telewizją WTK, przy kwocie wpisał o jedno zero za dużo, w rezultacie czego opłata była aż o 1310 złotych za wysoka. Gdy zorientował się, iż popełnił błąd, wezwał infolinię miejską.
Przemiła pani poinformowała mnie, iż zwrot nadpłaty nastąpi po sprawdzeniu wszystkich zaległości wobec urzędu (których nie posiadam), potrąceniu wszystkich opłat, jakie mam do końca roku 2025
- relacjonuje pan Jarosław w wiadomości przesłanej lokalnemu portalowi epoznan.pl. Wspomniane należności z tego roku obejmują opłatę za wywóz odpadów za kolejne siedem miesięcy oraz pozostałe dwie raty podatku od nieruchomości. Niemniej senior martwi się, iż zwrotu nadpłaty może po prostu nie doczekać.
A co będzie, jak w międzyczasie zejdę z tego świata? Mam 85 lat. Spadkobiercy nie będą zorientowani w zaległościach UM wobec mnie
- dodaje w swojej wiadomości. Co więcej, pieniądze "zamrożone" w urzędzie są potrzebne mężczyźnie na bieżące wydatki. Chodzi tu nie tylko o jedzenie, ale i leki, które pochłaniają dużą część jego budżetu. Okazuje się jednak, iż jest nadzieja na odzyskanie pełnej nadpłaconej kwoty.
Urząd Miasta Poznań wyjaśnia postępowanie w takich sytuacjach. Istnieje szansa na zwrot opłaty
Po rozmowie z panem Jarosławem telewizja WTK skontaktowała się z pracownikami Urzędu Miasta w Poznaniu. Dzięki temu ustalono, iż w przypadku dokonania podobnej nadpłaty pieniądze faktycznie są przeznaczane na uregulowanie innych należności do końca danego roku.Zobacz też: Pożyczyłeś pieniądze od rodziny? Fiskus i tak czeka na rozliczenie. Masz 14 dni
Gdy jeszcze pozostaje kwota do rozliczenia, staje się ona nadpłatą i zgodnie z przepisami jest zwracana bezpośrednio do podatnika
- wyjaśniała dziennikarzowi WTK Milena Szemplińska z Oddziału Księgowości Opłat za Gospodarowanie Odpadami w UM Poznań. Jednocześnie zaznaczyła, iż w wyjątkowych sytuacjach podatnik może złożyć wniosek do urzędu z prośbą o zwrócenie mu całej nadpłaconej kwoty. najważniejsze przy tym jest dokładne opisanie całej sytuacji i uzasadnienie swojej prośby o zwrot.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.