Pracownicy sektora publicznego będą chronieni przed planami Rachel Reeves dotyczącymi nalotu podatkowego na składki emerytalne pracodawcy, podczas gdy pracownikom sektora prywatnego grożą niższe płace i mniej pieniędzy na emeryturze.
Oczekuje się, iż 30 października kanclerz wykorzysta swój budżet do ogłoszenia planów nałożenia ubezpieczenia społecznego na składki emerytalne płacone przez pracodawcę, próbując zrównoważyć księgi. Oczekuje się, iż dzięki temu rozwiązaniu uda się zebrać 15,4 miliarda funtów.
Jednakże skarb państwa zrekompensuje pracodawcom z sektora publicznego, w tym NHS i departamentom rządowym, ponieważ w przeciwnym razie musieliby oni dokonać znacznych cięć w swoich budżetach, powiedziano „The Times”.
Będzie to kosztować rząd szacunkowo 5 miliardów funtów, co oznacza, iż podwyżka spadnie w całości na przedsiębiorstwa, a ostatecznie na pracowników sektora prywatnego. Tak twierdzili eksperci Pracownicy będą mieli mniej hojne emerytury, a firmy mogą również absorbować koszty, obniżając przyszłe podwyżki wynagrodzeń.
• Prognoza budżetu na październik 2024 r.: Co może ogłosić Rachel Reeves?
Istnieją również obawy, iż wprowadzenie ubezpieczenia społecznego od składek emerytalnych może osłabić programy rezygnacji z wynagrodzeń. w tej chwili pracownik i pracodawca zachowują w ramach ustaleń ubezpieczenie społeczne, ale eksperci twierdzą, iż nałożenie ubezpieczenia społecznego na składkę emerytalną pracodawcy zniechęciłoby firmy do oferowania takich programów.
Sir Steve Webb, były minister ds. emerytur i partner w firmie doradczej LCP, powiedział: „Jest bardzo prawdopodobne, iż rząd zrekompensuje szkołom, szpitalom i innym pracodawcom z sektora publicznego, jeżeli zdecyduje się nałożyć składki na ubezpieczenie społeczne od wypłacanych przez rząd pieniędzy na zewnątrz.” Pracodawcy płacą emerytury zakładowe.
„Taki środek spadłby zatem całkowicie na barki przedsiębiorstw sektora prywatnego i ich pracowników. jeżeli ta polityka zostanie wdrożona, przedsiębiorstwa sektora prywatnego staną się w przyszłości mniej skłonne do oferowania hojnych pakietów emerytalnych, zmniejszając w ten sposób dochody emerytalne dzisiejszych pracowników. ”
„To zwiększyłoby i tak już dużą różnicę między emeryturami w sektorze publicznym a emeryturami w sektorze prywatnym. Jakikolwiek wzrost kosztów wynagrodzeń prawdopodobnie doprowadziłby do niższych wynagrodzeń, być może w postaci niższych podwyżek w przyszłości”.
„Istnieje również ryzyko niezamierzonych konsekwencji; Może to mieć wpływ na programy rezygnacji z wynagrodzeń i ostatecznie wpłynąć na wynagrodzenia pracowników, którzy w tej chwili korzystają z takich programów.
Reeves próbuje załatać „czarną dziurę” w swoim budżecie o wartości 40 miliardów funtów, głównie poprzez podniesienie podatków. Oczekuje się także podwyższenia podatku od zysków kapitałowych ze sprzedaży udziałów oraz usunięcia luk w podatku od spadków i podatku od rezydentów niebędących rezydentami oraz zarządzających funduszami private equity.
Kanclerz poczuła się wzmocniona we wtorek, kiedy perspektywy wzrostu Wielkiej Brytanii poprawiły się bardziej niż w przypadku jakiejkolwiek większej rozwiniętej gospodarki.
Kanclerz zyskała na popularności, gdy Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł prognozy wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii
Fotograf Timesa Jack Hill
Międzynarodowy Fundusz Walutowy oczekuje, iż brytyjska gospodarka wzrośnie w tym roku o 1,1 procent, czyli ponad dwukrotnie więcej niż 0,5 procent szacowano sześć miesięcy temu. Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył swoje prognozy dla Niemiec, ostrzegając, iż w największej gospodarce Europy, podobnie jak w Japonii, nastąpi stagnacja. Ostrzegł jednak, iż podjęcie „za dużo i zbyt szybko” poprzez duże podwyżki podatków lub cięcia wydatków może mieć „negatywny” wpływ na wzrost gospodarczy.
Oficjalne dane wykazały 16,3-procentowy wzrost wpływów z podatku od zysków kapitałowych w okresie od lipca do września przed budżetem. Dochody z podatku od zysków kapitałowych wzrosły do 572 mln funtów w okresie od lipca do września w porównaniu z 492 mln funtów w tym samym okresie ubiegłego roku.
Eksperci podatkowi powiedzieli, iż inwestorzy próbowali sprzedać swoje aktywa, ponieważ obawiali się planów Reevesa dotyczących podwyższenia w budżecie podatku od zysków kapitałowych.
Gazeta „The Times” już wcześniej informowała, iż Minister Finansów planuje zwiększyć stopę zysków osiąganych ze sprzedaży akcji oraz innych przychodów. Nastąpił także 10-procentowy wzrost dochodów z podatku od spadków, które osiągnęły 4,3 miliarda funtów.
Wielka Brytania pożyczyła w październiku 16,6 miliarda funtów, aby pokryć różnicę między wydatkami publicznymi a dochodami, o 2,1 miliarda funtów więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Zaciągnięcie pożyczki było spowodowane kosztami umów płacowych w sektorze publicznym, na które Reeves zdecydowała się podczas jednej ze swoich pierwszych prac jako konsultantka.
Darren Jones, główny sekretarz skarbu, powiedział: „Odziedziczyliśmy czarną dziurę w finansach publicznych kraju o wartości 22 miliardów funtów, w tym brak planu finansowania umów płacowych dla milionów pracowników sektora publicznego”. W ubiegłym roku strajki kosztowały co najmniej 3 miliardy funtów, więc słusznym posunięciem było zakończenie tych szkodliwych sporów.
„Usunięcie tej budżetowej czarnej dziury będzie wymagało trudnych decyzji mających na celu naprawę podstaw naszej gospodarki i rozpoczęcie realizacji obietnicy zmian”.
