12 godzin temu
"Dawne Mere chce przyciągnąć klientów z... Ukrainy" - donoszą w czwartek wiadomoscihandlowe.pl. Rosyjska sieć hard dyskontów otworzyła pierwsze sklepy w naszym kraju. "Zmienił się szyld, rosyjski rodowód został odrobinę lepiej zamaskowany... ale poza tym jest po staremu" - czytamy w branżowym portalu.
Hard dyskonty sprawdziły się... na Syberii
Wspomniani Andriej i Siergiej Szneiderowie - majętni biznesmeni wywodzący się z rosyjskiego Krasjonarska, w 2009 r. na dalekiej Syberii utworzyli sieć Swetofor. To sklepy-hale, sprzedające głównie tanie produkty pod nieznanymi markami. "Oszczędza się tu na wystroju - towar leży na paletach. Są to hard dyskonty" - przypominają "WH".Reklama
Dodajmy, iż w "zaprzyjaźnionych" krajach - takich jak Białoruś czy Kazachstan - sieć Mere zaczęła się rozpychać na dyskontowym rynku już w 2017 roku. Dla działalności na terenie UE wymyślono zaś nazwę Mere. Pierwsze sklepy w Polsce ruszyły w 2020 roku i z czasem dorobiła się 10 placówek (było o nich głośno nie tylko ze względu na rosyjskich właścicieli - przede wszystkich sklepy Mere zadziwiały hard-dyskontowym formatem, czyli sprzedażą wyjątkowo tanich towarów z palet).
Wojna w Ukrainie wymiotła Mere z UE
Jak komentują wiadomoscihandlowe.pl, rosyjski atak na Ukrainę w lutym 2022 r. sprawił, iż plany rozwoju Mere gwałtownie trzeba było zrewidować. W Polsce zorganizowano wyprzedaż towaru, a następnie zamknięto placówki. Spółka Torgservis PL w 2023 r. wykazała zerowe przychody ze sprzedaży (rok wcześniej przychody sięgały 31,73 mln zł). Strata netto za rok 2023 wyniosła 1,56 mln zł (rok wcześniej wykazano 3,94 mln zł straty netto).
"Zamykaniu sklepów Mere w Polsce towarzyszył analogiczny proces w kilku krajach Europy Zachodniej" - przypominają "WH".
Zniknęło Mere, narodziło się Myprice
Jak informuje "WH", w Polsce pierwszy sklep pod nowym szyldem Myprice ruszył latem 2024 r. w Siedlcach. Niedługo później uruchomiona została druga placówka sieci - w miejscowości Oleszewo-Borki (także w woj. mazowieckim, ale w innej jego części).
Z nieoficjalnych informacji portalu wiadomoscihandlowe.pl wynika, iż operator sieci Myprice ma już zabezpieczone lokalizacje pod co najmniej trzy kolejne sklepy.
Co więcej, redakcja "WH" odwiedziła niedawno jeden ze sklepów Myprice. Żaden z pytanych klientów nie zdawał sobie sprawy z faktu, iż robi zakupy w sklepie, za którym stoją Rosjanie. W samym sklepie nie było też produktów, przy którym jako kraj pochodzenia wskazana byłaby Rosja. Były za to towary pochodzące z Ukrainy.
"WH" informuje, iż w polskim KRS-ie Siergiej Szneider (wskazany jako beneficjent rzeczywisty spółki Torgservis PL) figuruje nie jako Rosjanin, ale jako... obywatel Grenady, z rezydencją podatkową na Węgrzech.
***
