Szykowane przez rząd zmniejszenie do 500 m wymaganej odległości farm wiatrowych od zabudowań może pozwolić na dwukrotne zwiększenie potencjału energetyki wiatrowej w Polsce do 2040 r. Szacuje się, iż jednocześnie z tytułu podatków od nieruchomości od takich instalacji poszczególne gminy mogą zyskać choćby po kilka milionów złotych w skali roku.