Działania przy kasach samoobsługowych sądy coraz częściej uznają za kradzież. Dla odmiany, w jednym z wyroków stwierdzono, iż klientka jest… hakerką.
W konsekwencji wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza z 7.11.2024 r., IV K 478/24, mamy w grze już trzy opcje: klientka jest oszustką (starsza linia orzecznicza), klientka jest hakerką (o tym wyroku będzie mowa niżej), bądź też klientka jest po prostu złodziejką.
Zgodna z Kodeksem karnym jest wyłącznie trzecia z tych opcji: klient, który zabiera towar bez zapłacenia, skanując na kasie coś tańszego, dopuszcza się kradzieży. To, iż robi to sprytniej niż złodziejaszek chowający towar do kieszeni, nie zmienia istoty rzeczy, jaką jest własnoręczne wyniesienie towaru ze sklepu. Nie da się oszukać kasy samoobsługowej.
Kontrowersyjny wyrok warszawskiego sądu kieruje naszą uwagę na kasę jako taką – nie liczy się wyniesienie rzeczy ze sklepu, ale wpływanie przez klienta na zapisy kasowe. Uzyskałem treść tego orzeczenia w trybie dostępu do informacji publicznej.
Poniżej znajdziecie szczegóły sprawy, Dogmatyczną krytykę wyroku oraz pełną treść orzeczenia wraz z dokumentacją z sądu.
Sąd: klientka wpłynęła na automat
Warszawski sąd rozstrzygał głośną aferę o awokado. Kobieta skasowała na wadze samoobsługowej tańsze jabłka, a zabrała dużą ilość awokado i bananów. Została zarejestrowana przez monitoring i przyłapana przez ochroniarza. Tak o tym pisała miejscowa komenda policji:
Oficer dyżurny bielańskiej komendy otrzymał informację, iż na terenie jednego ze sklepów doszło do ujęcia sprawcy przestępstwa. Na miejsce skierowany został patrol policji. (…) Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Policjanci z wydziału do walki przestępczością gospodarczą i korupcją już przedstawili jej zarzuty.
Komunikat Komendy Rejonowej Policji Bielany-Żoliborz w Warszawie.Sąd stwierdził, iż klientka “bez upoważnienia wpłynęła na automatyczne przetwarzanie danych informatycznych przez elektroniczną kasę samoobsługową w ten sposób, iż wprowadziła do kasy dane innych, tańszych produktów niż faktycznie zakupione”.
W konsekwencji przyjął, iż kobieta popełniła tzw. oszustwo komputerowe z art. 287 k.k.:”kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub wyrządzenia innej osobie szkody, bez upoważnienia, wpływa na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie danych informatycznych lub zmienia, usuwa albo wprowadza nowy zapis danych informatycznych”.
Sąd uznał, iż czyn był wypadkiem mniejszej wagi i finalnie wymierzył za niego oskarżonej 700 zł grzywny, zaliczając na poczet orzeczonej kary okres rzeczywistego więzienia w sprawie.
Co najmniej 6 błędów
Uznanie klientki za hakerkę w rozumieniu art. 287 k.k. nie posiada dostatecznego uzasadnienia. Przeciwko wyrokowi Sądu Rejonowego w Warszawie przemawia co najmniej sześć fundamentalnych argumentów, opartych na Kodeksie karnym:
- Klientka miała upoważnienie do obsługi kasy, tak jak każdy inny klient. Nie wypełniła więc znamienia przetwarzania danych w sposób “nieuprawniony”.
- Klientka nie wpłynęła na “automatyczne” przetwarzanie danych. Kasa działała prawidłowo. Klientka nie ingerowała w kod źródłowy i nie zakłócała automatu, który przetwarza dane. najważniejsze znamię oszustwa hakerskiego nie zostało zrealizowane.
- Klientka nie działała na szkodę sklepu za sprawą wprowadzenia na kasie tańszych jabłek. Za ten towar zapłaciła, a sklep zachował jabłka! Nie doszło więc do pokrzywdzenia sklepu wskutek operacji na kasie.
- Klientka nie doprowadziła nikogo do rozporządzenia mieniem, bo korzystała z kasy samoobsługowej. Nikt nie podejmował decyzji o rozporządzeniu towarem w imieniu sklepu wskutek działań klientki. Stwierdzenie w wyroku, iż doszło do takiego rozporządzenia, nie ma pokrycia w opisywanym stanie faktycznym.
- Niezależnie od kwestii rozporządzania mieniem, przypisanie kobiecie skutku w postaci rozporządzenia mieniem leży poza znamionami czynu z art. 287 k.k. Sąd pomieszał w wyroku dwa odrębne przestępstwa: oszustwo zwykłe z art. 286 k.k. wymagające rozporządzenia mieniem i oszustwo hakerskie z art. 287 k.k., którego znamieniem nie jest skutek rozporządzający.
- Klientka własnoręcznie zabierała awokado i banany bez zapłacenia, czyli dopuściła się kradzieży. Zabór rzeczy w celu przywłaszczenia to znamię kradzieży i taki czyn powinien jej zostać przypisany.
Kasę samoobsługową oczywiście da się zhakować, ale nie poprzez skanowanie awokado jako jabłek… To, iż kasy samoobsługowej nie da się oszukać – analizowałem już wielokrotnie na Dogmatach. W tym kontekście duży plus dla sądu, iż nie skazał klientki za oszustwo zwykłe z art. 286 k.k Jednak pomysł z art. 287 k.k. też nie był najszczęśliwszy.
Glosa do wyroku
Afera o awokado rozpaliła media, więc wyrok sądu w tej sprawie wymagał dokładnej analizy naukowej. Zwróciłem się do sądu o udostępnienie orzeczenia w trybie dostępu do informacji publicznej. Publikuję je w całości poniżej.
Przygotowałem również glosę, która ukazała się w “Orzecznictwie Sądów Polskich” nr 2/2025. Zachęcam do jej lektury!
- Zobacz: Oszustwo komputerowe przy użyciu kasy samoobsługowej czy kradzież towaru ze sklepu? Glosa do wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza IV Wydział Karny z dnia 7 listopada 2024 r., IV K 478/24, Orzecznictwo Sądów Polskich nr 2/2025 ONLINE
Bazową publikację, w której wykazałem, iż nie da się oszukać kasy samoobsługowej w rozumieniu art. 286 k.k., a działania przy kasie nie są również oszustwem hakerskim z art. 287 k.k. znajdziecie w “Przeglądzie Sądowym” z 2022 r.:
- Zobacz: M. Małecki, Kradzież przy użyciu kasy samoobsługowej w sklepie, Przegląd Sądowy nr 10/2022, s. 28-43 ONLINE
Poniżej publikuję wyrok uzyskany w trybie dostępu do informacji publicznej. Najważniejsze fragmenty wyboldowałem. W sprawie nie sporządzono uzasadnienia wyroku i jest on prawomocny. Oryginalny dokument zamieszczam do pobrania na dole strony. Orzeczenie nie było dotychczas publikowane w oficjalnych zbiorach ani systemach informacji prawnej.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza, IV Wydział Karny z 7.11.2024, IV K 478/24
Dnia 7 listopada 2024 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza IV Wydział Karny w składzie: (…)
w obecności prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa – Żoliborz M.B.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7.11.2024 r., sprawy A.K., córki (…) i (…), urodzonej (…) roku w (…),
oskarżonej o to, że:
w dniu 11.04.2024 r. w W. przy ul. (…), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, bez upoważnienia wpłynęła na automatyczne przetwarzanie danych informatycznych przez elektroniczną kasę samoobsługową w sklepie (…), w ten sposób, iż wprowadziła do kasy dane innych, tańszych produktów niż faktycznie zakupione, wprowadzając tym samym nieprawdziwe dane co do wartości i rodzaju zakupionego towaru, doprowadzając w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (…) sp. z o.o. sp.k z /s w J. na kwotę 215,84 zł, która stanowiła różnicę pomiędzy rzeczywistą wartością towaru, a wartością wprowadzoną do kasy,
tj. o czyn z art. 287 § 1 k.k.
orzeka
I. ustalając, iż w czasie popełnienia zarzucanego oskarżonej przestępstwa jej zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona oraz przyjmując, iż zarzucany oskarżonej czyn stanowi wypadek mniejszej wagi, uznaje oskarżoną A.K. za winną popełnienia zarzucanego jej czynu stanowiącego występek z art. 287 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 287 § 2 k.k. w zw. z art. 33 § 1a pkt 1 k.k. wymierza jej karę grzywny w wysokości 70 (siedemdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych;
II. na podstawie art. 63 § 1 i 5 k.k. zaliczyć oskarżonej na poczet orzeczonej w punkcie I wyroku kary grzywny okres rzeczywistego więzienia w sprawie od dnia (…) roku godz. (…) do dnia (…) roku godz. (…) zaokrąglając do pełnego dnia i przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego więzienia równy jest dwóm stawkom dziennym grzywny, uznając orzeczoną karę grzywny za wykonaną w zakresie 2 (dwóch) stawek dziennych;
III. na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. (…) kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) oraz 23% podatku VAT od niniejszej kwoty tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu;
IV. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych, które przejmuje w całości na rachunek Skarbu Państwa.
Portal Dogmaty Karnisty to zarejestrowane czasopismo, które możesz cytować w swojej publikacji lub piśmie procesowym. Zachęcam do korzystania z opublikowanego orzeczenia i oznaczenia, iż pochodzi z Dogmatów Karnisty – możesz to zrobić np. tak:
- Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza, IV Wydział Karny z 7.11.2024, IV K 478/24, opublikowany na portalu DogmatyKarnisty.pl
Niniejszą stronę możesz zacytować w klasyczny sposób:
- M. Małecki, Sąd: klientka to hakerka… Kontrowersyjny wyrok w sprawie kradzieży przy kasie samoobsługowej, DogmatyKarnisty.pl z 18.03.2025