Stan faktyczny i przebieg postępowania
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza wyrokiem z 28.4.2023 r., III K 402/21, uznał Ł.L. za winnego uporczywego nękania J.R. w okresie od 26.4 do 5.8.2020 r. (art. 190a § 1 KK). Postępowanie warunkowo umorzono na 3 lata próby, orzeczono dozór kuratora, zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nawiązkę 2000 zł.
Wyrok zaskarżyli zarówno oskarżony, jak i prokurator. Oskarżony domagając się uniewinnienia zarzucił m.in. błędy w ustaleniach faktycznych, niewłaściwe zastosowanie art. 190a § 1 KK i rażąco wygórowaną nawiązkę.
Bezpodstawne zastosowanie warunkowego umorzenia
Prokurator natomiast zarzucił bezpodstawne zastosowanie warunkowego umorzenia, albowiem po nowelizacji dokonanej ustawą z 31.3.2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 568; dalej: ZmKoronawirusU20(1)) czyn z art. 190a § 1 KK zagrożony był karą do 8 lat pozbawienia wolności, co w świetle art. 66 § 2 KK wyklucza zastosowanie warunkowego umorzenia.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 27.10.2023 r., X Ka 683/23, zmienił wyrok w ten sposób, iż wymierzył oskarżonemu karę 1 roku więzienia z warunkowym zawieszeniem na 3 lata, dozór kuratora oraz zakaz kontaktu i zbliżania się do pokrzywdzonej.
Kasację od wyroku sądu odwoławczego wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich – na korzyść skazanego. Zarzucił:
- naruszenie prawa materialnego – zastosowanie art. 190a § 1 KK w brzmieniu nadanym nowelizacją uchwaloną z naruszeniem procedury legislacyjnej;
- naruszenie prawa procesowego – sąd odwoławczy nie zbadał z urzędu kwestii poczytalności oskarżonego, mimo wątpliwości wynikających z opinii biegłych.
RPO wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Konieczność zastosowania art. 190a KK w brzmieniu sprzed 31.3.2020 r.
Sąd Najwyższy w pełni podzielił stanowisko RPO. Uznał, iż zarzut naruszenia prawa materialnego jest w pełni zasadny i ma szczególne znaczenie dla sytuacji skazanego. Przed nowelizacją możliwe było bowiem zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania karnego, natomiast po jej wejściu w życie możliwość ta została wyłączona, co doprowadziło w postępowaniu odwoławczym do uchylenia wyroku sądu I instancji.
Sąd Najwyższy przychylił się również do zarzutów Rzecznika dotyczących rażącego naruszenia przepisów postępowania. W ustnych motywach rozstrzygnięcia podkreślono, iż zestawienie treści opinii biegłych z zakresem pytań zawartych w postanowieniach o ich powołaniu prowadzi do wniosku, iż opinie te są niepełne. Odnoszą się jedynie do części wymaganych kwestii (np. chorób psychicznych czy poziomu intelektualnego sprawcy), pomijając inne, równie istotne dla oceny winy i odpowiedzialności, w tym ewentualne inne zakłócenia czynności psychicznych.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę sądowi II instancji do ponownego rozpoznania, wiążąc go koniecznością zastosowania art. 190a KK w brzmieniu sprzed 31.3.2020 r.
Uzasadnienie SN
W październiku 2025 r. SN wydał pisemne uzasadnienie wyroku, w którym szeroko odniósł się m.in. do zarzutu naruszenia procedury legislacyjnej przy zaostrzaniu kary za uporczywe nękanie, przeprowadzonej w marcu 2020 r.
Sąd Najwyższy w pierwszym kroku uznał, iż zarzut naruszenia procedury legislacyjnej w ogóle może być przedmiotem jego oceny, ponieważ:
- Sądy mają kompetencję do rozproszonej kontroli konstytucyjności ustaw.
SN powołał własne orzecznictwo – utrwalone od 2000 r. – które dopuszcza odmowę zastosowania przepisu ustawowego sprzecznego z Konstytucją RP. - Kontrola TK była praktycznie niedostępna.
SN podkreślił wieloletnią bezczynność Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniosku RPO z 2020 r. dotyczącego tej ustawy (wniosek RPO do TK z 30.9.2020 r. w sprawie K 22/20.) W takiej sytuacji dopuszczalna jest rozproszona kontrola przez sądy, aby zapewnić stronie realne rozpoznanie sprawy w rozsądnym terminie.
SN uznał zatem, iż ma prawo badać zgodność z Konstytucją RP trybu uchwalenia przepisu będącego podstawą rozstrzygnięcia.
Sąd Najwyższy, odwołując się także do orzecznictwa TK, przypomniał istotę zasady legalizmu (art. 7 Konstytucji RP) oraz związanie Sejmu własnym regulaminem (art. 112 Konstytucji RP). Z tych przesłanek wywiódł, iż rażące naruszenie Regulaminu Sejmu może prowadzić do niezgodności procedury ustawodawczej z Konstytucją RP.
SN kilkakrotnie podkreślił, iż Sejm „sam się związał” postanowieniami Regulaminu i musi ich przestrzegać. najważniejsze dla sprawy było ustalenie, iż art. 13 ZmKoronawirusU20(1) zmieniał Kodeks karny, a tym samym podlegał szczególnemu trybowi legislacyjnemu z Rozdziału 4 Działu II Regulaminu Sejmu: „Postępowanie z projektami kodeksów”, który dotyczy również projektów zmian kodeksów.
SN podzielił pogląd RPO, iż skoro kodeksy są aktami o szczególnej wadze systemowej, ich nowelizowanie wymaga zachowania tego trybu, tymczasem sposób procedowania nad „ustawą covidową” przypominał tryb pilny, którego konstytucyjnie nie wolno stosować do kodeksów.
W ocenie SN brak było jednocześnie podstaw do przyjęcia, iż zmiany w Kodeksie karnym – w tym dotyczących przestępstwa uporczywego nękania w postaci drastycznego podwyższenia ustawowego zagrożenia z kary „do 3 lat” więzienia do kary „od 6 miesięcy do 8 lat” więzienia – były uzasadnione sytuacją wywołaną rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Omawiana nowelizacja była wyrazem instrumentalnego wykorzystania sytuacji związanej z chorobą COVID-19 do przeprowadzenia zmiany w kodeksie, która w normalnym, spełniającym standardy konstytucyjne procesie legislacyjnym musiałyby być podana dogłębnej analizie i refleksji, co najpewniej skutkowałoby, iż nie zostałaby uchwalona albo nie zostałaby uchwalona w przyjętym ostatecznie kształcie.
W konkluzji SN przyjął, iż zmiana art. 190a § 1 KK została uchwalona z naruszeniem art. 7 i 112 Konstytucji RP i odmówił zastosowania tego przepisu jako niezgodnego z Konstytucją RP.
To rzadki i doniosły przypadek, w którym SN zastosował rozproszoną kontrolę konstytucyjności i uznał zmianę w Kodeksie karnym za niekonstytucyjną z powodu wad legislacyjnych.

2 godzin temu






