Sir Alan Bates ostro krytykuje „niekompetencję” poczty po naruszeniu danych

cyberfeed.pl 2 tygodni temu


Działacz Sir Alan Bates ostro skrytykował „całkowitą niekompetencję” szefów Urzędu Pocztowego po tym, jak dowiedział się, iż na stronie internetowej Urzędu Pocztowego opublikowano dokument zawierający nazwiska i adresy ofiar skandalu.

Dokument zatytułowany „Poufny akt ugody” odkrył dziennikarz Nick Wallis i został usunięty ze strony internetowej. Link do dokumentu w momencie pisania tego tekstu przez cały czas można je znaleźć w wyszukiwarce Google, co sugeruje, iż była dostępna online od 2019 r. – w tej chwili adres URL zwraca błąd „Nie znaleziono strony”.

Według historii Wallisa opublikowane w „Daily Mail”.zawiera nazwiska i adresy wszystkich 555 kierowników poczty, którzy wzięli udział w sprawie przed Wysokim Trybunałem w latach 2018/2019, w której udowodniono, iż błędy w systemie informatycznym Urzędu Pocztowego Horizon są odpowiedzialne za straty księgowe, za które obwiniono i postawiono zarzuty ofiarom.

Bates, który niedawno otrzymał tytuł szlachecki za swoją pracę na rzecz demaskowania skandalu i prowadzenia kampanii na rzecz jego ofiar, powiedział „Computer Weekly”: „Poziom niekompetencji Urzędu Pocztowego niezmiennie mnie zdumiewa. Ich całkowita niekompetencja polegająca na niedostarczeniu dokumentów wymaganych do ujawnienia, a następnie ujawnieniu wysoce poufnych materiałów na swojej stronie internetowej jest nie do uwierzenia. Kiedy zaczną zwalniać tych ludzi, zamiast dawać im premie?”

Urząd pocztowy był wielokrotnie upominany przez Sir Wyna Williamsa, szefa ustawowego dochodzenia w sprawie skandalu, za nieujawnienie ważnych dokumentów śledztwu.

Christopher Head, były kierownik poczty i ofiara skandalu, powiedział, iż napisał do dyrektora generalnego Post Office Nicka Reada, żądając odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób dokument stał się dostępny w Internecie. „Jak można sobie wyobrazić, spowodowało to wiele niepokoju, niepokoju i złości wśród osób, których dane są w tej chwili własnością publiczną” – napisał Head, zgodnie z raportem kopię tekstu zamieszczonego na jego koncie na Twitterze.

„Wiele osób nie podzieliło się szczegółami z własnymi rodzinami i innymi osobami, które choćby dzisiaj przeżywają ogromną traumę z powodu całego skandalu, co wywarło na nich większy wpływ” – powiedział. „Nie wiadomo, czy ktokolwiek przyjąłby przeprosiny na tym etapie, ale dla mnie osobiście bardzo wymowny jest fakt, iż reakcja na „Daily Mail”. oświadczenie Urzędu Pocztowego nie zawierało przeprosin ani zrozumienia powagi wpływu, jaki wywarł na tych naczelników poczty i ich rodziny”.

Walcz o odszkodowanie

Trzy lata od pierwszej rozprawy Sądu Apelacyjnego, która uniewinniła ich, wielu podwładnych poczty, których to dotyczyło, przez cały czas walczy o odszkodowanie. W zeszłym miesiącu rząd przyjął ustawę unieważniającą wyroki wszystkich, których apelacje nie zostały jeszcze rozpatrzone.

„Po tym wszystkim, przez co przeszli przez lata naczelnicy poczty, naczelniki poczty i ich rodziny, jest to kolejna zniewaga, którą można określić jedynie jako hańbę” – stwierdził Head.

Jasvinder Barang, była zastępczyni naczelnika poczty i członkini utworzonej przez Batesa grupy kampanii Justice for Subpostmasters Alliance (JFSA) powiedziała Computer Weekly, iż naruszenie danych stwarzało ryzyko nie tylko udostępnienia danych osobowych.

„Jestem zszokowana i bardzo wściekła” – powiedziała. „Nie chodzi tylko o nasze bezpieczeństwo w Internecie, ale także o nasze bezpieczeństwo fizyczne. Wiedzą, gdzie mieszkamy i nasze rodziny mogą być w niebezpieczeństwie”.

Ron Warmington, partner w Second Sight, księgowych medycyny sądowej, którzy odkryli dowody błędów w Horizon i potencjalne tuszowanie sprawy przez kierownictwo Poczty, podkreśliło również niefortunną ironię ujawnienia poufnych informacji o ofiarach: „Urząd pocztowy powtarzał nam, jak ważne jest zachowanie poufności informacji osób podczas naszego dochodzenia, i ujawnił to światu. Jak zwykle zwykła niekompetencja Poczty Polskiej.

Poczta może teraz zostać poddana kontroli regulacyjnej ze strony Komisarza ds. Informacji – zgodnie z ustawą o ochronie danych ma ona obowiązek zgłaszania potencjalnych naruszeń danych. Komisarz ma prawo nałożyć na organizacje karę finansową w wysokości do 17,5 miliona funtów lub 4% ich rocznego światowego obrotu, w zależności od tego, która kwota jest wyższa.

Skandal na poczcie był po raz pierwszy zaprezentowany przez Computer Weekly w 2009 roku, ujawniający historie siedmiu kierowników poczty – w tym Alana Batesa – i problemy, jakich doświadczyli z powodu systemu księgowego. Jest to jedna z największych pomyłek sądowych w historii Wielkiej Brytanii (poniżej kalendarium artykułów Computer Weekly na temat skandalu od 2009 roku).


• Przeczytaj także: Co musisz wiedzieć o aferze Horizon

• Obejrzyj także: Dokument ITV – Pan Bates kontra poczta: prawdziwa historia




Source link

Idź do oryginalnego materiału