Sołowow wie lepiej. Czy potrzebujemy państwa w energetyce jądrowej? [KOMENTARZ]
Zdjęcie: Projekt jądrowy zrodzony ze współpracy grupy Michała Sołowowa z Orlenem (pod patronatem Mateusza Morawieckiego) mimo zmiany władzy wciąż dzieli polityków i organy państwa. / Materiały prasowe / Kancel
Władze powinny, nie szczędząc zasobów publicznych, wspierać inwestycje, które przyniosą właścicielowi zysk, a społeczeństwu bezpieczeństwo energetyczne. No, chyba, iż państwo ma jakieś zastrzeżenia: wtedy powinno zamknąć buzię na kłódkę i przemyśleć swój stosunek do polskiego przedsiębiorcy – zdaje się twierdzić promotor małych reaktorów i właściciel grupy Synthos, Michał Sołowow.