Któż z nas nie zerknął na TikToka choćby z ciekawości. choćby jeżeli nie ma go na własnym telefonie, to widział go u dziecka, znajomego, w pracy. Kilka filmików, szybki scroll, śmiech, zdziwienie. Widzimy tam piękne życia celebrytów, idealne wakacje sąsiadów, wieczne uśmiechy. Tylko czy tak naprawdę wygląda codzienność? I co jeszcze, poza tym ładnym obrazkiem, kryje się pod powierzchnią algorytmu?