Jak co roku spotkaliśmy się na kortach, żeby wziąć udział w rozgrywkach podczas Turnieju Badmintona. Cała Załoga Grupy OW przyjechała do Wrocławia, żeby grać z rakietką w dłoniach i poczuć sportowego ducha zdrowej rywalizacji. Mecze były naprawdę ekscytujące – zwłaszcza te finałowe, które wyłoniły najlepszych graczy w kategorii podstawowej i zaawansowanej. Gratulujemy tym, którzy stanęli na podium!
Tegoroczny turniej był także okazją do wspólnej zabawy z okazji okrągłych urodzin naszego partnera zarządzającego, Rafała Olesińskiego. Był tort, śpiewanie 100 lat i zabawa prawie do białego rana
A o tym, czym są i jakie mają znaczenie nasze firmowe spotkania na kortach, opowiadają pracownicy Grupy OW:
„Turniej to obowiązkowy dzień w kalendarzu OW. Ponieważ na co dzień pracuję w biurze gliwickim, to dla mnie okazja do spotkania z pozostałą częścią Załogi (wszystkie biura zjeżdżają się do Wrocławia). To szansa na integrację nie tylko na korcie (gramy w parach), ale i na wieczornej imprezie. No i jest pysznie (najlepsza pomidorówka ever)!” Magdalena Kordas
„Na co dzień pracujemy w różnych zespołach, a Turniej to właśnie świetna okazja, żeby przy okazji sportowych rozgrywek lepiej poznać się z osobami z innych działów i miast, a przy tym dobrze bawić. Jako jedna z najmłodszych stażem w OW po swoim pierwszym Turnieju śmiało mogę potwierdzić, iż warto było wziąć w nim udział!” Kamila Kwiatek
„Turniej badmintona to piękna tradycja, która jest czymś więcej niż standardowe wyjazdy czy imprezy integracyjne. Zanim trafiłam do OW, badminton – jak większości laikom – kojarzył mi się z paletkami na pikniku i dopiero pierwszy turniej przekonał mnie, iż to świetna forma sportu i rozrywki i iż można się przy tym okrutnie i zaskakująco zmachać Myślę, iż tak samo dobrze idą nam mecze na kortach, jak i późniejsze świętowanie, niezależne od wyników. Dla mnie bardzo cenne jest też to, iż w ostatnich latach turniej zmobilizował nas do regularnych wspólnych treningów, które uwielbiam (dobre towarzystwo + sport + odrobina rywalizacji = potrafi wciągnąć!).” Maja Kapiczowska
„Turniej to dla mnie przede wszystkim możliwość spotkania z kolegami z firmy z innych miast. Na co dzień dużo razem rozmawiamy, mailujemy, ale to właśnie takie wydarzenia są dobrą okazją by się lepiej poznać, spotkać twarzą w twarz, co potem pomaga w codziennym kontakcie.” Krzysztof Wiecki
„Coroczny turniej to jedna z najbardziej kultowych tradycji OW. Kto był, ten wie Według mnie, pomysł na integrację firmową w postaci połączenia sportu z zabawą jest genialnym pomysłem – nie do podrobienia!! Liczby nigdy nie kłamią i są dowodem na kultOWość tego wydarzenia. Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na aktywne uczestnictwo w rozgrywkach. Pierwszy turniej w OW odkrył przede mną tajniki zasad tego sportu i obalił mit „zwykłego odbijania lotki paletką (ofc. rakietką )”. Weronika Góra
„Według mnie, turniej badmintona to niesamowita tradycja – po pierwsze dlatego, iż trwa nieprzerwanie od 10? Lat, a po drugie, bo zdecydowanie bardziej integruje niż zwykła impreza integracyjna. Turniej badmintona to przede wszystkim kupa dobrej zabawy i radości, przeplatana zdrową sportową rywalizacją. Na samą myśl o turnieju pojawia się uśmiech na twarzach uczestników i to bez różnicy czy biorą udział w zawodach czy raczej spełniają się w roli kibiców.” Katarzyna Łyżwa
Zachęcamy do obejrzenia relacji video z turnieju TUTAJ. Za współpracę przy powstaniu materiału dziękujemy ekipie Burnart.