23 godzin temu
Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało o przeznaczeniu 250 mln funtów na ożywienie krajowej gospodarki w ramach nowej strategii przemysłu obronnego. Szef resortu John Healey powiedział w poniedziałek, iż oznacza to większą konkurencyjność brytyjskich firm na arenie międzynarodowej.
Fundusze zostaną przeznaczone na rozbudowę przemysły zbrojeniowego i bezpieczeństwa w Cardiff, Belfaście, Glasgow, Sheffield i Plymouth, dzięki czemu „uwolniony zostanie potencjał władz lokalnych, przedsiębiorstw i instytucji badawczych” – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.
„Ważną zmianą jest to, iż nasze firmy będą mogły z większym przekonaniem ubiegać się o zlecenia międzynarodowe. To dzięki nowej strategii sektor obronny stanie się motorem wzrostu gospodarczego i zapewni dobre miejsca pracy ludziom w całym kraju” – stwierdził minister Haeley.
Wprowadzenie nowej strategii wiąże się z ogłoszeniem 31 sierpnia przez Wielką Brytanię umowy na eksport co najmniej pięciu fregat typu 26 do Norwegii. Wartość kontraktu, to 10 mld funtów. Według dziennika „Financial Times”, który powołuje się na urzędników, w tej chwili realizowane są zaawansowane rozmowy z Danią i Szwecją na temat eksportu brytyjskich okrętów wojennych.
Według wyliczeń organizacji handlowej zajmującej się lotnictwem i obronnością ADS, podniesienie wydatków na brytyjską obronność do 3 proc. PKB do 2035 r. pozwoli stworzyć ok. 50 tys. nowych miejsc pracy w sektorze, który w tej chwili zatrudnia ponad 180 tys. osób. jeżeli wydatki wzrosną do 3,5 proc., oznacza 85 tys. nowych miejsc pracy.
Obecnie Wielka Brytania wydaje na obronność ok. 2,3 proc. PKB. Rząd premiera Keira Starmera zapowiedział osiągnięcie 2,5 proc. PKB do 2027 r. i planuje wydatki rzędu 3 proc. PKB w kolejnej kadencji parlamentu.
W czerwcu brytyjski rząd opublikował strategiczny przegląd obronności, w którym przeanalizowano potencjał militarny i bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii. Urzędnicy sformułowali 62 zalecenia mające na celu m.in. zwiększenie inwestycji w sektorze zbrojeniowym.
źródło: PAP / fot: ilustracyne, envato,elements
