Sezon wycieczkowców w Gdańsku trwa w najlepsze. W minionym tygodniu na nabrzeżach pojawiły się dwa statki pasażerskie – Viking Sky i Seven Seas Mariner.
Na Nabrzeżu Oliwskim cumował Viking Sky. Statek należy do Viking Ocean Cruises. Ma 228,3 metra długości i zabiera na pokład 914 pasażerów oraz 467 członków załogi. Viking Sky posiada 465 kabin, wszystkie z balkonami. Na jego pokładzie znajdują się m.in. dwa baseny, spa, teatr, restauracje i sklepy. Kadłub statku jest wzmocniony do żeglugi w lodzie, co umożliwia rejsy w wymagających warunkach północnych mórz.
Viking Sky wyposażony jest w nowoczesny napęd spalinowo-elektryczny. Dzięki niemu wytworzona energia zasila zarówno śruby napędowe statku, jak i wszystkie funkcje hotelowe na pokładzie. Ten system napędowy nadaję wycieczkowcowi prędkość eksploatacyjną 17 węzłów i prędkość maksymalną 20 węzłów. Zwodowanie jednostki nastąpiło w marcu 2016 roku. Pierwotnie miał nosić nazwę Viking Sea. Finalnie w czerwcu 2017 roku został ochrzczony w Tromsø. Macierzystym portem Viking Sky jest Bergen.


23 marca 2019 roku Viking Sky miał poważne problemy u wybrzeży Norwegii. Statek płynął z Tromsø do Stavanger przy falach sięgających 15 metrów. Kiedy to wszystkie silniki uległy awarii. Jednostka dryfowała niebezpiecznie blisko lądu. Próby pomocy oraz holowania utrudniał trwający sztorm. Na pokładzie było ponad 1300 osób, z których część ewakuowano śmigłowcami. Załodze udało się ponownie uruchomić silniki i skierować statek do Molde. Jednostka dotarł tam następnego dnia z pomocą holownika. W wyniku zdarzenia kilkanaście osób trafiło do szpitala. Dochodzenie odnośnie stanu technicznego statku wykazały, iż przyczyną awarii silnika było zatrzymanie się pomp oleju smarującego, co spowodowało problemy z przepływem oleju.


Natomiast na Nabrzeżu Westerplatte można było podziwiać Seven Seas Mariner. Luksusowy statek należy do Regent Seven Seas Cruises. Ma 216 metrów długości. Dzięki takim wymiarom statek może wpływać do mniejszych, egzotycznych portów, do których większe wycieczkowce nie mają dostępu. Jego cechą jest to, iż na pokładzie znajdują się wyłącznie apartamenty z prywatnymi balkonami. W 2001 roku był pierwszym na świecie statkiem, który ofertował wyłącznie apartamenty z balkonami. Dzięki temu rok później odznaczono go jako „Statek Roku” w magazynie Ocean and Cruise News. Na statku podróżuje 592 pasażerów oraz 447 członków załogi. Wycieczkowiec chwali się usługami na poziomie all-inclusive, gdzie na jednego członka załogi przypada 1,6 pasażera.



Seven Seas Mariner również uczestniczył w niecodziennych zdarzeniach. W 2009 roku jednostka uratowała żeglarza z rejsu dookoła świata. Pomoc była konieczna ponieważ doszło do uszkodzenia jachtu na zachód od Nowej Zelandii. W 2022 roku statek kierując się ku portowi w Nowym Oreanie prawie został uderzony przez panujące tornado.
fot. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA