W ważnym i ciekawym wystąpieniu przed Kongresem prezydent USA Donald Trump z jednej strony nie powiedział wiele nowego. Z drugiej – powiedział bardzo ważne rzeczy, potwierdzające, iż na naszych oczach dzieje się historia, a świat się zmienia. Tym razem chodzi nie tylko, a choćby nie przede wszystkim, o Ukrainę. Trump zapowiedział globalną wojnę handlową, gospodarczą, być może na wyniszczenie. Wojnę, która może niedługo rozgorzeć, albo jednak się …nie wydarzyć. Upewniliśmy się też, iż mamy do czynienia nie z wujkiem Samem z eleganckiego salonu na Zachodzie, ale z wujem Samem z saloonu na Dzikim Zachodzie.