Współpraca z dostawcami i podwykonawcami oraz ESG w sektorze finansowym [debata FintechRejs 2023 + zdjęcia]

W zeszłym tygodniu miałem okazję wziąć w panelu dyskusyjnym w ramach „Fintech Rejs” zorganizowanego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych. O tym, czy fintech powinien być ESG dyskutowaliśmy wraz z przedstawicielem banków, firm doradczych oraz Departamentu Innowacji Finansowych Fintech w UKNF.

Wyzwania sektora finansowego w ESG

W trakcie debaty zwracałem uwagę na problemy i wyzwania związane ze wdrażaniem strategii zrównoważonego rozwoju i raportowania w sektorze finansowym, w tym fintech. W mojej ocenie sektor ten, dziś będący w czołówce wdrażania ESG, w dłuższej perspektywie może jednak zostać z tyłu.

Przedsiębiorcy chcący działać na tym rynku muszą spełniać, dodatkowe, dość wyśrubowane wymogi wynikające z przepisów prawa. Nie mówimy tu tylko o głównych graczach takich jak banki czy przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe, ale także o ich podwykonawcach czy dostawcach.

Rozwiązania technologiczne wspomagające realizację celów ESG

Przykładowo, również przedsiębiorcy z branży IT dostarczający rozwiązania oparte o chmury obliczeniowe, powinni mieć na uwadze wymogi regulacyjne zebrane w Komunikacie chmurowym UKNF. Z kolei podwykonawca banku w zakresie windykacji nie może swobodnie dobierać swoich własnych podwykonawców i dostawców, ze względu na wytyczne EBA dot. outsourcingu czy przepisy ustawy Prawo bankowe.

W efekcie sektor finansowy może mieć ograniczony dostęp do produktów czy technologii niezbędnych do realizacji strategii ESG, np. ograniczających wykorzystanie papieru czy emisję gazów cieplarnianych. Mowa tu m. in. o outsourcingu procesów do chmury w celu odejścia od dokumentacji papierowej, narzędzi wspomagających płatności bezgotówkowe i podpisy elektroniczne, usług niszczenia dokumentów wraz z recyklingiem czy dostarczania narzędzi wzmacniających cyberbezpieczeństwo.

Jak szukać rozwiązań?

Problem ten powinien być zauważony przez prawodawcę jak i organy regulacyjne na szczeblu krajowym i unijnym. Problem jednak powinny w porę dostrzec także same przedsiębiorstwa objęte nadzorem rynku finansowego, aby odpowiednio kształtować relacje ze swoimi podwykonawcami i dostawcami. Przykładowo, przy konstruowanie umów warto korzystać z pomocy prawników dostrzegających nie tylko zagrożenia wynikające z naruszenia przepisów prawa, ale też efektywność współpracy i konieczność wykorzystania narzędzi oferowanych przez podmioty zewnętrzne.

Jednak przede wszystkim konieczna jest świadomość samych dostawców i podwykonawców, chcących świadczyć swoje usługi przedsiębiorstwom finansowym. Muszą podejmować szereg wymagających działań, aby zapewnić zgodność ich usług i produktów z przepisami prawa finansowego.

Zdjęcia z debaty