Wynajem mieszkania, choćby zaraz po zakupie, nie pozbawia statusu konsumenta

kancelariaczabanski.pl 1 miesiąc temu

Wyrokiem z 3 listopada 2025 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (V ACa 909/25; SSA Joanna Mrozek) ponownie rozpoznawał sprawę apelacji kredytobiorców od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 11 lutego 2021 r. (III C 968/17; SSO Agnieszka Rafałko), w którym oddalono powództwo, gdyż uznano iż kredytobiorcy nie zawarli umowy z d. Nordea Bankiem jako konsumenci.

Sprawa była ponownie rozpoznawana po tym jak Sąd Najwyższy po skardze kasacyjnej PKO BP uchylił 26 marca 2025 r. (II CSKP 62/23; SSN Krzysztof Wesołowski; SSN Mariusz Załucki; SSN Kamil Zaradkiewicz) poprzedni, korzystny dla kredytobiorców, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 stycznia 2022 r. (I ACa 441/21; Agnieszka Wachowicz-Mazur). Uchylenie wyroku nastapiło jednak wyłącznie ze względu na fakt, iż Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz kredytobiorców kwotę ok. 2,5 tys. CHF, co do której powodowie cofnęli powództwo na rozprawie apelacyjnej. W zakresie statusu konsumenta Sąd Najwyższy wskazał, że:

„Niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 221 w zw. z art. 385(1) § 1 k.c. Skarżący odmawia powodom statusu konsumentów argumentując, iż zawarli oni sporną umowę w bezpośrednim związku z prowadzoną działalnością gospodarczą i zawodową, bowiem lokal sfinansowany kredytem zaraz po jego nabyciu został wynajęty spółce akcyjnej, której powodowie byli większościowymi akcjonariuszami, a powód prezesem zarządu. Nadto skarżący wskazuje, iż powodowie już w momencie wnioskowania o kredyt czerpali stały i zorganizowany dochód z najmu 3-4 nieruchomości o łącznej wartości 10 000 000 zł, a po zakupie i wynajęciu lokalu sfinansowanego spornym kredytem ich dochód z najmu wynosił prawie 200 000 zł rocznie.

Sąd Apelacyjny w sposób szczegółowy i przekonujący odniósł się do argumentów pozwanego. Nie ma potrzeby ich powtarzania w tym miejscu. Uzupełniająco jedynie należy wskazać, iż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyrokiem z 24 października 2024 r., C-347/23, uznał, iż osobę fizyczną, zawierającą umowę kredytu hipotecznego w celu pozyskania środków na nabycie lokalu, który ma zostać przeznaczony do odpłatnego najmu (buy-to-let), należy uznać za konsumenta w rozumieniu dyrektywy nr 93/13. Trybunał zaznaczył, iż fakt, iż kredytobiorca próbuje uzyskać korzyści finansowe z najmu nieruchomości nie przesądza o braku status konsumenta.”

We wcześniejszym wyroku Sąd Apelacyjny w Warszawie odnosząc się do statusu kredytobiorców jako konsumentów wskazał:

Sąd Apelacyjny nie zgodził się z przyjętym stanowiskiem Sądu Okręgowego, iż w związku z wynajmowaniem przez powodów nabytego z kredytu lokalu spółce z którą jest związany powód, a powódka prowadzi działalność gospodarczą w postaci udzielania pożyczek, status konsumenta w umowie łączącej strony im nie przysługuje.

Sąd Apelacyjny dopuścił dowody zgłoszone na etapie postępowania apelacyjnego z dokumentów dołączonych do pism procesowych stron na okoliczność ustalenia statusu powodów. W ocenie Sądu Apelacyjnego status ten w sposób niedostateczny został wyjaśniony przed Sądem Okręgowym. Sąd odwoławczy dokonał dodatkowych ustaleń w tym zakresie, które były następujące:

Powódka we wniosku kredytowym z 10 maja 2007 r. wskazała, iż osiągnęła dochód z tytułu najmu w wysokości 27 603,36 zł. W kolejnym wniosku kredytowym z 13 marca 2008 r. wskazała, iż uzyskuje miesięczny dochód netto z tytułu działalności gospodarczej w wysokości 5 000 zł, a ponadto dochody uzyskiwane poza działalnością gospodarczą w wysokości 2 335 zł miesięcznie z tytułu najmu. Kwota ta rocznie daje około 28 000 zł, czyli tyle ile zadeklarowany dochód rocznie w 2007 r. Tym samym uzyskiwany dochód z tytułu umów najmu w chwili udzielenia powodom przedmiotowego kredytu stanowił 3% ich całkowitych dochodów.

W dacie zawarcia przedmiotowej umowy kredytu, aż do 2017 r. powódka nie prowadziła działalności w zakresie wynajmu nieruchomości, tylko w zakresie udzielania pożyczek i innego pośrednictwa finansowego. Uzyskiwała w ramach prowadzonej działalności gospodarczej przychody z odsetek i prowizji od udzielanych pożyczek. W tym czasie nie uzyskiwała przychodów z umowy najmu. W kosztach działalności gospodarczej nie uwzględniano kosztów związanych z lokalem, na który zaciągnięto kredyt, w tym amortyzacji, jak również kosztów przedmiotowego kredytu. Zgodnie z umową nabycia nieruchomości cena nieruchomości brutto wynosiła 1 251 982,37 zł, natomiast netto 1 170 076,98 zł. Podatek VAT naliczony od sprzedaży lokalu wynosił 81 905,39 zł. Został przez powodów w całości uiszczony.

Powodowie nie nabyli lokalu w taki sposób, aby móc odliczyć podatek VAT. Nie zaznaczyli w umowie notarialnej, iż zakup następuje w ramach prowadzonej działalności gospodarczej i w związku z tym nie otrzymali stosownej faktury VAT. Zgodnie z treścią aktu notarialnego powodowie nabywali lokal na własne potrzeby.

W czasie kiedy lokal był wynajmowany na rzecz I. S.A., spółka ta wykupiła polisę w Towarzystwo Ubezpieczeń S.A., Polisa dotyczyła ubezpieczenia mienia spółki od wszelkich ryzyk, sprzętu elektronicznego i odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczenie nie chroniło powodów jako właścicieli lokalu, ale wyłącznie najemcę w zakresie rzeczy wniesionych do lokalu.

W tym czasie również powodowie zgodnie z deklaracją PIT-28 dochody osiągane z tytułu najmu rozliczali podatkiem ryczałtowym na podstawie art. 1a ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.

Dotyczący powódki wpis CEiDG na dzień przeniesienia rejestru z ewidencji gminnej, tj. na 21 listopada 2011 r. brzmiał – kod 64.92.Z (działalność przeważająca) – pozostałe formy udzielania kredytów i 64.19.Z – pozostałe pośrednictwo pieniężne. Wniosek o zmianę wpisu w CEiDG powódka złożyła 28 grudnia 2016 r. Powódka dokonała zmiany w zakresie działalności gospodarczej przez rezygnację z udzielania pożyczek (kod PKD 6492Z) i pośrednictwa finansowego (kod PKD 6419Z) oraz wpisanie wynajmu i zarządzania nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi (kod PKD 6820Z), pośrednictwo w obrocie nieruchomościami (kod PKD 6831 Z), kupno i sprzedaż nieruchomości na własny rachunek (kod PKD 681 OZ).

W związku z powyższym od stycznia 2017 r. do lutego 2018 r. powódka wykazywała przychód z wynajmu lokalu przy ul. […] kolejno 12 000 zł i następnie 10 000 zł. W kosztach prowadzonej działalności gospodarczej nie były uwzględniane żadne koszty związane z lokalem oraz kredytem. Powódka z dniem 31 grudnia 2018 r. zamknęła tą działalność gospodarczą. Od tej daty przychody z najmu lokalu były opodatkowane w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, jak przed 2017 r.

W okresie marzec 2018 r. – luty 2020 r. w lokalu zamieszkiwał syn powoda M. W związku z tym w księgach nie widnieje przychód z umowy najmu za ten okres.

Od lutego 2020 r. lokal jest wynajmowany w ramach najmu okazjonalnego na cele mieszkaniowe za kwotę 10 000 zł miesięcznie, z możliwością świadczenia przez najemcę usług terapeutycznych, psychologicznych i psychoterapeutycznych.

Sąd Apelacyjny dokonał oceny, czy w każdym przypadku powtarzalność czynności oraz zarobkowy cel tej czynności winien skutkować przyjęciem, iż są to cechy, które należy przypisać określonej formie działalności gospodarczej. Wziął pod uwagę okoliczność, iż w chwili zawarcia umowy kredytu powód był prezesem zarządu I. S.A. i jednocześnie z powódką akcjonariuszami tej spółki, ponadto powódka prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą, a dopiero od 2012 r. zasiadała w radzie nadzorczej w/w spółki. Powód był pomysłodawcą pierwszej na rynku polskim karty płatniczej […] oraz twórcą i pomysłodawcą idei internetowej sprzedaży kruszców i produktów numizmatycznych oraz ekspertem z dziedziny numizmatyki, inwestycji alternatywnych i pieniądza elektronicznego.

Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na niekonsekwencję pozwanego w zakresie oceny statusu powodów. Z jednej bowiem strony pozwany uważa, iż powodom nie można przypisać statusu konsumenta z powodu ich wykształcenia i wiedzy ekonomicznej oraz w związku z faktem posiadania przez nich mieszkań, które wynajmowali, z drugiej jednak – w chwili zawarcia umowy pozwany nie widział przeszkód w zakwalifikowaniu powodów jako konsumentów, choć posiadał wiedzę ‎o w/w okolicznościach z wniosków kredytowych (oprócz późniejszego wynajmu zakupionego z kredytu lokalu), a teoretycznie wiedzę tę mógł sam poszerzyć o informacje dostępne w Internecie.

Sąd drugiej instancji wziął pod uwagę okoliczność, iż powodowie dokonywali zakupu nieruchomości do swojego majątku prywatnego, a nie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, jako majątek podmiotu gospodarczego.

Sąd Apelacyjny w całości zaaprobował stanowisko przedstawione w przywołanych judykatach Sądu Najwyższego, z którego wynika, iż normatywna definicja konsumenta zawarta w art. 221 k.c. nie odnosi się do cech osobowych konkretnego podmiotu, w tym jego wiedzy i doświadczenia, a ocenie statusu konsumenta nie powinny służyć okoliczności pozaustawowe, niewynikające z tego przepisu. W konsekwencji, znajomość zagadnień związanych z obrotem instrumentami finansowymi, dążenie do odniesienia korzyści finansowych z takich transakcji, świadome podejmowanie ryzyka inwestycyjnego nie świadczy per se o tym, iż czynności te nie zmierzają do zaspokojenia osobistych potrzeb konsumpcyjnych.

Sąd drugiej instancji uwzględnił też okoliczność, iż powodowie są osobami zamożnymi, mają prawo inwestować i z tego tytułu uzyskiwać pożytki cywilne. W związku z tym, zdaniem tego Sądu, za racjonalne należy uznać stanowisko, iż o działalności gospodarczej można mówić wyłącznie, gdyby powodowie posiadali znaczną liczbę mieszkań na wynajem i zajmowali się ich bieżącą obsługą i utrzymaniem, podejmując w tym celu codziennie, albo w każdym razie częste i regularne działania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie sposób za działalność gospodarczą uznać działalności podejmowanych sporadycznie, niewymagających wielu czynności, a sprowadzających się w gruncie rzeczy do zawierania raz na dłuższy czas umowy najmu. Nie istnieje wprost wskazany w przepisach limit lokali na wynajem, który uzasadnia przyjęcie, iż skala prowadzonej działalności i stopień jej zorganizowania oznacza już prowadzenie działalności gospodarczej. W tym celu należy bowiem ocenić stopień organizacji i ciągłości podejmowanych decyzji.

Na poparcie tego stanowiska Sąd Apelacyjny przywołał stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego zawarte wyroku z 25 października 1995 r. ‎II SA 1059/94, oraz z 20 lutego 1996 r. II SA 442/95 w którym Sąd ten zauważył, iż od prowadzenia działalności gospodarczej należy odróżnić zachowania mniej aktywne, polegające jedynie na czerpaniu pożytków cywilnych z rzeczy, to jest korzystaniu z dochodów, które rzecz przynosi na podstawie stosunku cywilnego ‎(art. 53 § 2 k.c.), czy czerpaniu pożytków z prawa, a więc korzystaniu z dochodów, które prawo to przynosi zgodnie ze swym społeczno-gospodarczym przeznaczeniem (art. 54 k.c.). W ocenie Sądu Apelacyjnego, mając na uwadze aktywność zawodową powodów oraz fakt posiadania 3 – 4 lokali, które wynajmują, najem stanowi uboczne zajęcie zarobkowe.”

Tym samym należy uznać, iż osoby, które wynajmują posiadany przez siebie lokal nie mogą być traktowane jako osoby prowadzące w tym zakresie działalność gospodarczą, chyba iż uzyskiwany z tego tytułu dochód stanowi ma istotny udział w ich ogólnych dochodach i wymaga dużego zangażowania czasu – co dopiero pozwoliłoby na przyjęcie, iż jest to działalność gospodarcza.

Postępowanie toczyło się od 2017 r. Sprawę prowadził adw. dr Jacek Czabański.

Idź do oryginalnego materiału