Z kronik absurdu: unijny kraj nakłada podatek na krowie bąki. Bo „ekologia”

3 dni temu
  • Rząd Królestwa Danii, w posunięciu przywodzącym na myśl co bardziej absurdalne przykłady historyczne, chce nałożyć „ekologiczny” podatek od bąków. Póki co jeszcze nie tych puszczanych przez ludzi, ale krowy
  • Osoby, którym zdarza się zepsuć powietrze, nie muszą się natomiast obawiać. Przynajmniej na razie, bo kto wie, co w następnej kolejności zostanie uznane za emitujące zbyt dużo CO2. Są przecież głosy, iż największym zagrożeniem dla ziemi jest człowiek…

Dania stała się najnowszym przykładem administracyjnego aktywizmu, który w założeniu ma „zachęcić” – czytaj ordynarnie zmusić – ludzi, by żyli w sposób, jaki wyobrażają sobie demiurgowie z rządu. W praktyce natomiast czyni wiele, by – choćby na złość – tego nie zrobili.

Otóż duński rząd stwierdził, iż hodowane w kraju krowy zbyt wiele – by użyć archaicznego określenia – bździą. Akcent zapachowy krowich bąków nie jest oczywiście najpiękniejszą wonią świata. Nie chodzi jednak zupełnie o to, ale o „ekologię”. Krowy mają jakoby uwalniać do atmosfery zbyt duże „emisje”

Serca urzędników i polityków trwożą się bowiem, iż krowy swym jedzeniem trawy własnoręcznie (własnożołądkowo…?) zniszczą warstwę ozonową i podniosą poziom oceanów. Dotychczas, co prawda, tego nie uczyniły, ale zawsze musi być pierwszy raz…

A co, jeżeli chodzi o powody, dla których krowy się hoduje? Jak stwierdzili politycy, obywatele wcale nie muszą jeść wołowiny czy nabiału. A jeżeli chcą, to władza sprawi, by ich na to nie było stać. A w każdym razie ukara finansowo za czelność niepodporządkowania się klimatycznemu szałowi.

Zgodnie z założeniami, w Danii wprowadzone zostaną podatki w wymiarze 16 euro za tonę CO2 wyemitowaną przez krowy. Przełoży się to na koszty rzędu 100 euro od pojedynczej krowy.

Podatek ten miał zostać jakoby wypracowany w negocjacjach z udziałem zainteresowanych, w tym i farmerów. Przedstawiciele organizacji tych ostatnich od razu huraganowo podatek skrytykowali. I nie bez powodu – Dania jest jednym z istotnych eksporterów nabiału i mięsa.

Idź do oryginalnego materiału