Z żalem żegnamy Aleksandra Herzoga, naszego Kolegę, prokuratora Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku.

8 miesięcy temu

Aleksander Herzog urodził się 10 lipca 1951 roku w Krakowie, gdzie spędził swoją młodość. Początkowo szedł drogą typową dla wielu jego rówieśników. W 1973 roku ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego i rozpoczął aplikację prokuratorską w Prokuraturze Powiatowej w Krakowie. W 1974 roku został asesorem. Od 1976 roku do 1981 roku zajmował stanowiska podprokuratora i wiceprokuratora Prokuratury Rejonowej dla Dzielnicy Nowa Huta w Krakowie, gdzie wyróżniał się talentem śledczym.

W chwilach próby, w czasach pogardy dla ludzi i ich praw, Aleksander Herzog schodził z utartej drogi i zawsze stawał po adekwatnej stronie.

Podczas wydarzeń marcowych 1968 roku brał udział w wiecach studenckich w Krakowie i kolportował ulotki. Z tego powodu został zatrzymany i relegowany z IV Liceum Ogólnokształcącego. Maturę zdał rok później już w innym liceum.

Począwszy od września 1980 roku inicjował i współorganizował powstanie struktur „Solidarności” najpierw w krakowskiej prokuraturze, a następnie na terenie kraju. Prokuratorska „Solidarność” domagała się wówczas umacniania praworządności i zmian w funkcjonowaniu prokuratury. Po wprowadzeniu stanu wojennego Aleksander Herzog odmówił podpisania aktu lojalności wobec ówczesnej władzy i już 18 grudnia 1981 roku został zwolniony z pracy „ze względu na brak rękojmi należytego wykonywania obowiązków prokuratora”.

W kolejnych latach godził pracę radcy prawnego z zaangażowaniem w działalność opozycji. Z tego powodu był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Od 10 czerwca do 20 lipca 1983 roku był zatrzymany i aresztowany z powodu działalności w Radiu „Solidarność” Małopolska. Postępowanie w tej sprawie zostało ostatecznie umorzone na mocy ustawy o amnestii.

Aleksander Herzog za działalność opozycyjną i zasługi dla prokuratury w 2011 roku został odznaczony przez Prezydenta Krzyżem Oficerskim Odrodzenia Polski. Zaś w 2015 roku został jako pierwszy uhonorowany medalem Zasłużony dla Prokuratury Rzeczypospolitej Polskiej.

W 2018 roku nie przyjął jednak nadanego przez Prezydenta „Krzyża Wolności i Solidarności”.

Zmiany polityczne będące konsekwencją wyborów z 4 czerwca 1989 r. spowodowały, iż Aleksander Herzog 15 marca 1990 roku złożył akces powrotu do nowej prokuratury, która odbiegała od „leninowskiego modelu” tej instytucji. W dniu 11 kwietnia 1990 roku został powołany przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Aleksandra Bendkowskiego na stanowisko prokuratora Prokuratury Wojewódzkiej w Krakowie i tego samego dnia został powołany przez Premiera Tadeusza Mazowieckiego na stanowisko Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego.

Zaczął kierować prokuraturą w momencie wzrostu przestępczości, reorganizacji organów policyjnych, a nadto osłabioną istotnymi brakami kadrowymi. Już wtedy dostrzegał niebezpieczeństwo wynikające z podporządkowania prokuratury rządowi. Sądził jednak, iż w systemie demokratycznym da się to niebezpieczeństwo zminimalizować. Chciał, by najważniejsze decyzje prokuratora w postępowaniu przygotowawczym poddane były kontroli sądowej. Opowiadał się za zrównoważeniem hierarchicznego podporządkowania i niezależności prokuratorów. Był przeciwnikiem fetyszyzowania wyników statystycznych jednostek prokuratury i pozornych działań podejmowanych w ramach statystycznej rywalizacji.

Wiatr zmian wiejący wówczas z warszawskiej centrali budził nadzieje młodego pokolenia prokuratorów i jednocześnie zdziwienie starszego koleżeństwa, które przywykło do zarządzania prokuraturą żelazną ręką.

W pierwszej fazie budowy nowej prokuratury Aleksander Herzog musiał się zmierzyć z problemami kadrowymi: wymianą osób zajmujących stanowiska funkcyjne i przeprowadzeniem – na podstawie ustawy z 22 marca 1990 roku – przeglądu kadrowego, określanego jako weryfikacja prokuratorów. Po latach uważał, iż zamiar pozostawienia poza służbą osób niegodnych stanowiska prokuratora nie został w pełni zrealizowany ze względu na zbyt krótki czas przeglądu i brak narzędzi informacyjnych.

Pomimo wielu talentów Aleksander Herzog źle się czuł i nie potrafił się odnaleźć w świecie wielkiej polityki. W 1991 roku w Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowywano – z pominięciem Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego – projekt ustawy sprowadzający prokuraturę do roli organu administracji. Aleksander Herzog był przeciwny tej koncepcji i poszukiwał sojuszników, by zatrzymać prace nad projektem. Ostatecznie projektowi nie nadano dalszego biegu. Natomiast Aleksander Herzog został odwołany z dniem 30 czerwca 1991 roku ze stanowiska Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego.

W późniejszym czasie pozostawał niezmiennie na najwyższym prokuratorskim stanowisku, ale nie przyjmował propozycji objęcia kierowniczych funkcji w prokuraturze.

W dalszym ciągu podejmował się ważnych zadań. Był kierownikiem zespołu nadzorującego sprawy przekazane przez Sejmową Komisję Nadzwyczajną do Zbadania Działalności MSW, włączył się w działalność Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, wspierał prokuratora Stefana Śnieżko w prowadzeniu czynności wyjaśniających okoliczności zbrodni katyńskiej, był członkiem Rady Programowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury oraz Krajowej Rady Prokuratury I kadencji, był przewodniczącym Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym.

Przede wszystkim oddał się swojej największej pasji, którą było prawo. Publikował artykuły w czasopismach prawniczych, był autorem komentarzy do kodeksu karnego i ustawy o prokuraturze. Występował przed Sądem Najwyższym w sprawach kasacyjnych i opracowywał stanowisko prokuratury w sprawach zagadnień przedstawianych Sądowi Najwyższemu w ramach pytań prawnych. Sędzia Sądu Najwyższego Stanisław Zabłocki wspomina, iż w swoich wystąpieniach przed sądem nasz Kolega unikał oratorskich popisów, ale koncentrował na istocie problemu, zaś Jego pisma procesowe były najwyższej próby.

Drugą Jego pasją był historia. Chłonął książki historyczne i sam dokumentował wydarzenia z najnowszej historii Polski. Pisał też o historii polskiej prokuratury, jej lepszych i gorszych momentach, powolnym zbliżaniu się do standardów europejskich. Posiadał przepastny zbiór publikacji prawniczych i historycznych.

Wszechstronność zainteresowań Olka Herzoga była imponująca. Mógł prowadzić rozmowę niemal na każdy temat. W młodości, w okresie krakowskim przemierzał górskie szlaki i uczestniczył w wielu wodniackich eskapadach. W dojrzałych latach dbał o kondycje w podgórskich uzdrowiskach. Interesował się motoryzacją i lubił kierować samochodem.

Dlatego będąc Pierwszym Zastępcą Prokuratora Generalnego uzyskał upoważnienie do kierowania samochodem służbowym i wielokrotnie je wykorzystywał. Był znawcą i kolekcjonerem broni palnej. Niekiedy sprawdzał swoje umiejętności na strzelnicy. Dobrze się czuł wśród ludzi kultury. Dysponował ciepłym barytonem, ale nie śpiewał publicznie. Przez wiele lat uczestniczył w warsztatach artystycznych prawników.

Olek był skromnym człowiekiem o subtelnym poczuciu humoru. O doświadczeniach i zasługach naszego Kolegi łatwiej było dowiedzieć się z not biograficznych niż z jego bezpośrednich opowiadań. Powoli nawiązywał i pogłębiał trwalsze znajomości. Dlatego nie przystąpił od razu do naszego Stowarzyszenia. Najpierw nam się przyglądał i przysłuchiwał, ciekaw jak reagujemy na powrót w 2016 roku prokuratury sprzed lat, którą podjął się zmieniać i cywilizować. Olek wstąpił do Lex Super Omnia, gdy przekonał się do szczerości naszych zamierzeń i nam zaufał. W trakcie naszych zebrań bardzo uważnie słuchał głosu tego pokolenia prokuratorów, które będzie decydowało o przyszłości naszej instytucji.

Dokładnie cztery lata temu, 11 stycznia 2020 roku szedł wśród nas w Marszu Tysiąca Tóg wraz z innymi przedstawicielami zawodów prawniczych. Ubrani w togi przeszliśmy wówczas ulicami Warszawy, aby wyrazić sprzeciw wobec zamykania nam ust i zadeklarować szacunek dla prawa krajowego i europejskiego.

Prok. Aleksander Herzog podczas Marszu Tysiąca Tóg

Mimo trawiącej Go choroby opracował w lipcu minionego roku uwagi do naszego projektu ustawy Prawo o ustroju prokuratury. Przyjęliśmy je jako oznakę zdrowienia Olka. Na ostatnim, listopadowym walnym zebraniu Stowarzyszenia nie był obecny. Wierzyliśmy razem z nim, iż pokona kolejny raz nawrót choroby. Tak się nie stało. Odszedł w pierwszy dzień 2024 r.

Pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako wybitny prawnik, człowiek zasad i niedościgniony wzór prokuratora. Niech spoczywa w pokoju.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Krakowie 15 stycznia 2024 r. o godz. 14.00 na Cmentarzu Salwatorskim.

Koleżanki i Koledzy ze Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia

Idź do oryginalnego materiału