Zakażenie gronkowcem złocistym jest jednym z najczęściej występujących zakażeń szpitalnych.
Jedna z klientek mojej kancelarii została zakażona gronkowcem w trakcie zabiegu operacyjnego barku, a dokładniej jego szczepem staphylococcus aureus – mssa.
Prawomocny jest już wyrok, w którym Sąd zasądził na jej rzecz zadośćuczynienie w wysokości 65.000,00 zł, odszkodowanie w wysokości 2.880,00 zł oraz ustanowił odpowiedzialność szpitala na przyszłość.
Zakażenie gronkowcem w trakcie zabiegu operacyjnego
Moja Mocodawczyni miała zaplanowaną operację stawu barkowego. Jak wynikało z dokumentacji medycznej przebiegła ona bez powikłań. W kilka dni po zabiegu operacyjnym została wypisana do domu.
Już kolejnego dnia z wysoką gorączką i bólami zgłosiła się na ostry dyżur w szpitalu, w którym była przeprowadzona operacja. Zostały jej wówczas przepisane leki, ale pomimo ich zażywania samopoczucie mojej Mocodawczyni nie ulegało poprawie.
Przez kilka tygodni od wyjścia ze szpitala utrzymywały się silne dolegliwości bólowe oraz gorączka. Pomimo kolejnych wizyt w szpitalu, bagatelizowano zgłaszane przez nią dolegliwości.
W związku z powyższym, moja Mocodawczyni zgłosiła się na prywatną wizytę lekarską. Lekarz zalecił jej wówczas wykonanie badania USG. Wynik badania wykazał płyn w okolicach operowanego miejsca (wysięk w stawie). Mojej klientce zalecono wykonanie badań mikrobiologicznych.
Wyniki tych badań wykazały nieliczny wzrost gronkowca złocistego (staphylococcus aureus), szczep MSSA wrażliwy na metycylinę.
Z otrzymanymi wynikami moja Mocodawczyni ponownie zgłosiła się do szpitala, gdzie ostatecznie została poddana leczeniu.
Wnioski biegłych sądowych
Staphylococcus aureus jest jednym z najczęstszych drobnoustrojów powodujących zakażenia szpitalne.
W dniu przyjęcia mojej Mocodawczyni do szpitala, jak również w trakcie przeprowadzania operacji nie stwierdzono u niej cech zapalnych w operowanym stawie.
Gronkowcowe zapalenie stawu barkowego, które ujawniło się u powódki miało bezpośredni związek z przebytym zabiegiem, bez względu na to, jakie było rzeczywiste źródło tego zakażenia.
…Takie wnioski zostały zamieszczone przez biegłych sądowych w sporządzonej opinii.
Jednocześnie biegli wskazali, iż źródłem zakażenia mogły być: zakażenie bakteriami ze skóry lub błon śluzowych pacjentki (zakażenie endogenne), lub też mogło to być zakażenie endogenne (zewnątrzpochodne) szczepem gronkowca, którego źródłem mógł być zespół operujący lub środowisko szpitale.
W trakcie procesu biegli ustalili uszczerbek za zdrowiu związany z upośledzeniem operowanego stawu wynikającej z przebytego zapalenia gronkowcowego tego stawu i następowych zmian zwyrodnieniowych. Gdyby nie doszło do zakażenia gronkowcem złocistym, prawdopodobnie nie wystąpiłby uszczerbek na zdrowiu.
Co istotne na dzień przed zabiegiem operacyjnym mojej Mocodawczyni w pozwanym szpitalu przeprowadzone zostały badania mikrobiologiczne. Ich celem było ustalenia czystości bakteriologicznej.
Zbadano między innymi czystość powietrza na salach operacyjnych: małej, dużej i artroskopowej, na korytarzu, pobrano wymaz czystościowy ze stołów operacyjnych, kontenera, stołu narzędziowego, półki nad umywalką, ze stanowiska anestezjologa.
Większość posiewów było ujemnych, wyniki badań nie potwierdziły obecności bakterii gronkowca złocistego. Pomimo powyższego, z opinii wydanych na potrzeby tego postępowania przez biegłych sądowych, jednoznacznie wynika, iż zachodzi wysoki stopień prawdopodobieństwa, graniczący z pewnością, iż do zakażenia powódki gronkowcem złocistym doszło w szpitalu.
Wyrok i przyznane świadczenia za zakażenie gronkowcem złocistym
Zakażenie gronkowcem wywołało poważne powikłania pooperacyjne u mojej Mocodawczyni. Wiązało się dla niej z bólem, cierpieniem oraz spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu. Tym samym żądania skierowane przez nas do Sądu o wypłatę zadośćuczynienia, odszkodowania i ustalenia odpowiedzialności na przyszłość zostały uznane za zasadne.
W imieniu mojej klientki pierwotnie zwróciłam się do szpitala i Ubezpieczyciela, w którym przeprowadzany był zabieg operacyjny o wypłatę na jej rzecz zadośćuczynienia i odszkodowania.
W postępowaniu przedsądowym szpital, jak i jego Ubezpieczyciel odmówili dobrowolnej wypłaty.
W związku z tym konieczne stało się wytoczenie procesu przed Sądem. Sąd uznał zgłoszone żądania za uzasadnione i zasądził na rzecz mojej Mocodawczyni kwotę 65.000,00 zł zadośćuczynienia i 2.880,00 zł odszkodowania (zwrot kosztów leczenia). Ponadto w wyroku została ustalona odpowiedzialność na przyszłość.
Alicja Sandomierska
adwokat
***
Czego możesz się domagać w przypadku zakażenia w szpitalu?
Zakażenie w szpitalu każdorazowo niesie ze sobą pogorszenie stanu zdrowia, niejednokrotnie powodując jego utratę.
W tym artykule opowiem Ci, czego możesz się domagać w przypadku zakażenia w szpitalu [Czytaj dalej…]
***
Przeczytaj także:
- Zakażenie szpitalne – kiedy występuje?
- Czego możesz się domagać w przypadku zakażenia w szpitalu