- Nowe świadczenie dla doktorantów – w formie zapomogi, która ma być wypłacana w trudnych sytuacjach życiowych.
-
Ograniczenia i zasady – zapomoga będzie mogła być przyznana nie więcej niż dwa razy w roku. Zasady jej przyznawania będą ustalane przez podmioty prowadzące szkoły doktorskie w porozumieniu z samorządem doktorantów.
-
Bezpieczeństwo finansowe budżetu państwa – proponowane rozwiązanie jest bezkosztowe z punktu widzenia budżetu państwa, ponieważ nie wiąże się ze zwiększaniem dotacji na świadczenia dla studentów.
-
Minimalizacja obciążeń – nowy system ma zminimalizować dodatkowe obowiązki regulacyjne i organizacyjne dla uczelni oraz innych podmiotów prowadzących szkoły doktorskie, np. instytutów naukowych PAN.
Nowe świadczenie będzie finansowane ze środków własnych podmiotów prowadzących szkoły doktorskie, a nie ze środków publicznych przeznaczonych na pomoc materialną dla studentów, co ma zapewnić szybką i skuteczną pomoc bez dodatkowego obciążenia dla budżetu państwa oraz bez komplikowania istniejącego systemu pomocy materialnej. Inicjatywa ta jest ukłonem w stronę społeczności doktoranckiej, która od momentu reformy systemu sygnalizowała potrzebę elastycznego mechanizmu wsparcia w sytuacjach losowych.
Główny cel i geneza zmian
Głównym celem projektowanej ustawy jest przyznanie podmiotom prowadzącym szkoły doktorskie możliwości wypłacania zapomóg doktorantom, którzy znaleźli się przejściowo w trudnej sytuacji życiowej. Świadczenie to ma stanowić realną i szybką formę wsparcia w wyjątkowych okolicznościach, które mogłyby utrudniać, a choćby uniemożliwiać kontynuowanie pracy naukowej i funkcjonowanie w społeczności akademickiej.
Nowa regulacja stanowi uzupełnienie reformy, która wprowadziła w życie nowy model kształcenia – szkoły doktorskie. Funkcjonujące od 1.10.2019 r. szkoły doktorskie zastąpiły wcześniejszą formę studiów doktoranckich, znacząco poprawiając status materialny doktorantów. Wprowadzono powszechny system stypendialny, z którego każdy doktorant otrzymuje stypendium w wysokości co najmniej 37% minimalnego wynagrodzenia profesora. Pozytywny wynik oceny śródokresowej podnosi tę kwotę do co najmniej 57% minimalnego wynagrodzenia profesora.
Poprawa statusu materialnego uzasadniała likwidację dotychczasowego systemu zapomóg. Jednakże, w pierwszych latach funkcjonowania nowego modelu, środowisko naukowe coraz częściej zwracało uwagę na potrzebę przywrócenia mechanizmu wsparcia w sytuacjach losowych. Taka forma pomocy jest kluczowa w obliczu nieprzewidzianych trudności, które mogą dotknąć doktorantów i wpłynąć negatywnie na ich badania oraz osobiste funkcjonowanie.
Zapomoga dla doktorantów jako sieć bezpieczeństwa
Wprowadzenie szkół doktorskich z powszechnym systemem stypendialnym było istotną zmianą jakościową, znacząco poprawiającą sytuację finansową doktorantów. Wprowadzenie stypendium w wysokości 3 466,9 zł miesięcznie przed oceną śródokresową oraz 5 340,9 zł po ocenie śródokresowej stanowiło stabilne i przewidywalne źródło dochodu, znacznie wyższe niż dawne zapomogi dla studentów, których średnia wysokość wynosi ok. 2 304 zł (świadczenie jednorazowe).
Dotychczasowe wsparcie finansowe dla doktorantów koncentrowało się na specyficznych okolicznościach, takich jak niepełnosprawność (dodatkowe 30% stypendium) czy okresy związane z rodzicielstwem, w których stypendium jest wypłacane bez wliczania tego czasu do czteroletniego okresu pobierania świadczenia. Jednakże, jak zauważano, zdarzają się sytuacje losowe, które nie są ujęte w tych przepisach. Nagła choroba, wypadek, pożar czy inne zdarzenie, które przejściowo stawiając doktoranta w trudnym położeniu, mogło uniemożliwić mu kontynuowanie pracy badawczej i normalne funkcjonowanie.
Właśnie w takich przypadkach, nowa zapomoga ma działać jako sieć bezpieczeństwa. Biorąc pod uwagę dane Głównego Urzędu Statystycznego z 2022 r., w systemie studiów doktoranckich jedynie 2,81% uczestników było uprawnionych do zapomogi. Ta statystyka sugeruje, iż potencjalna grupa beneficjentów zapomóg w szkołach doktorskich będzie niewielka, co czyni to rozwiązanie wysoce efektywnym i dostosowanym do realnych potrzeb, a nie do masowego systemu wsparcia.
Dlaczego „ze środków własnych”?
Projekt ustawy celowo przewiduje finansowanie zapomóg ze środków własnych podmiotów prowadzących szkoły doktorskie. Takie podejście jest podyktowane szeregiem argumentów, które mają na celu zapewnienie, iż nowe rozwiązanie będzie efektywne, bezkosztowe dla budżetu państwa i nie obciąży administracji.
Przyjęcie rozwiązania odmiennego, czyli włączenie zapomogi do istniejącego systemu pomocy materialnej dla studentów, wiązałoby się z poważnymi konsekwencjami:
Z perspektywy podmiotów prowadzących szkoły doktorskie, nowa regulacja ma być realizowana bez konieczności zatrudniania dodatkowych osób. W przypadku uczelni, wypłata zapomóg będzie możliwa z wykorzystaniem procedur już obowiązujących wobec studentów, co znacznie uprości proces.