Zbyt późne usprawiedliwienie nieobecności w pracy. Czy od razu oznacza dyscyplinarkę?
Zdjęcie: Jeśli pracownik nie usprawiedliwi nieobecności w pracy w wymaganym terminie, może powoływać się na szczególne okoliczności. / shutterstock
Jeśli nieobecność jest nieplanowana, pracownik musi ją usprawiedliwić maksymalnie drugiego dnia. Gdy się z tym spóźni, pracodawca może go zwolnić dyscyplinarnie, ale jeżeli udowodni, iż jego interesy zostały naruszone lub zagrożone.