"Nie stać nas na to, żeby jej (ustawy o ochronie ludności – przyp. red.) nie było" - tak w czerwcu 2022 roku mówił, pytany o ustawę o ochronie ludności, wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. I choć dziś zdania nie zmienia, to przyznaje, iż do projektu trzeba będzie wrócić po wyborach. Jak mówi uznano, "że lepiej będzie jeszcze dokładniej go przedyskutować" i tłumaczy, iż ustawy nie uchwalono, bo "ta kadencja nie była zwykłą kadencją".