Niewątpliwie zmianami w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego powinni zainteresować się także przedsiębiorcy. Nowelizacja procedury cywilnej to temat istotny przede wszystkim dla profesjonalnych pełnomocników, ale nie tylko. Od 1 lipca 2023 r. przedsiębiorcy będą mogli stać się stroną postępowania z udziałem konsumentów, czyli nowego postępowania odrębnego.
Uzasadnieniem dla uchwalenia ustawy z dnia 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw[1] było przede wszystkim przyspieszenie procedowania i ułatwienie tego procesu. To od tego należy wyjść oceniając wprowadzone zmiany. W uzasadnieniu ustawodawca podnosi konieczność dostosowania kodeksowych przepisów do obecnych realiów, w tym do zmieniającej się na przestrzeni ostatnich lat sytuacji ekonomicznej. Wyrazem tego ma być zmiana wysokości wartości przedmiotu sporu w sprawach należących do adekwatności sądów okręgowych – od 1 lipca 2023 r. nie będzie to już 75.000,00 zł, a 100.000,00 zł. Zwrócenie uwagi na tło zbliżających się zmian pozwala na zrozumienie intencji ustawodawcy.
Przedsiębiorcy prawdopodobnie będą chcieli poznać motywację do wprowadzenia nowego typu postępowań z ich udziałem. Spory na linii konsument-przedsiębiorca nie są żadnym novum, jednak rozstrzyganie ich w trybie postępowania z udziałem konsumentów to możliwość wprowadzona dopiero omawianą nowelizacją.
Podstawą dla uregulowania w Kodeksie postępowania cywilnego postępowania z udziałem konsumentów był kierunek wyznaczony przez prawo Unii Europejskiej zakładający wyrównanie dysproporcji pomiędzy pozycją konsumenta, a przedsiębiorcy. Te nierówności wynikają z samej natury stosunków i oczywiście dogodniejszej pozycji przedsiębiorcy w ujęciu ekonomicznym[2]. Rozbieżność ta wynika expressis verbis z pozycji rynkowej obydwu podmiotów.
Dążąc do zrównania tych dwóch pozycji ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie szeregu reguł, wymagań i uregulowań w postępowaniu z udziałem konsumentów. Pierwsza z nich dotyczy stron takie postępowania i będą to konsument i przedsiębiorca. Te pojęcia należy rozumieć tak, jak definiuje je Kodeks cywilny, w ślad za czym konsumentem będzie osoba fizyczna dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową[3]. Należy zaznaczyć, iż doktryna zna wiele ujęć definicji przedsiębiorcy (w znaczeniu prywatno- i publicznoprawnym), jednak warto przywołać oznaczenie wprost z Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 § 1, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową[4]. Zwracamy szczególną uwagę na fakt, iż postępowanie w tym trybie będzie mogło być prowadzone także przeciwko przedsiębiorcy, który zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej. Przepis art. 45815 § 1 będzie nakładał na przedsiębiorcę obowiązek powołania wszystkich dowodów i twierdzeń w pozwie (jeżeli będzie powodem w sprawie) albo w odpowiedzi na pozew (jeśli będzie pozwanym). Ułatwienie dla konsumenta ma stanowić możliwość wytoczenia powództwa przed sąd adekwatny dla miejsca swojego zamieszkania (nie będzie dotyczyło to spraw, w których adekwatność sądu jest wyłączna) pomimo iż ogólna reguła zakładałaby wytoczenie przed sąd adekwatny dla miejsca zamieszkania pozwanego przedsiębiorcy. Takie rozwiązanie ma przede wszystkim doniosłość praktyczną ma być niegenerujących dodatkowych kosztów transportu usprawnieniem dla powoda.
Na uwagę zasługują również regulacje zgodnie z którymi przedsiębiorca może zostać obciążony kosztami postępowania choćby dwukrotnie w przypadku braku chęci polubownego zakończenia sporu na etapie przedsądowym i przyczynienia się do zbędnego wytoczenia powództwa lub wadliwego określenia przedmiotu sprawy. To istotna dla osób wykonujących działalność gospodarczą zmiana, z uwagi na to, iż na mocy tej normy przedsiębiorca może odpowiadać za swoje zachowanie przed wytoczeniem powództwa. Ratio legis takiej normy to zaniechanie „odsyłania” konsumenta na drogę sądową, nie gwarantując przy tym należnych mu praw do polubownego zakończenia sporu bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów postępowania sągowego. Należy podnieść, iż kosztami może zostać obciążony także ten przedsiębiorca, który uczestniczy w próbach dobrowolnego rozwiązania sporu w złej wierze i przyczynia się do zbędnego wytoczenia powództwa lub wadliwego określenia przedmiotu sprawy. Dlatego tak istotny będzie dialog stron sporu i obustronna chęć rozwiązania konfliktu na etapie przedsądowym. Wymaga podkreślenia, iż sąd będzie mógł obciążyć takimi kosztami tylko przedsiębiorcę i to niezależnie od rozstrzygnięcia.
[1] Dz. U. 2023 poz. 614
[2] Por. Wyrok TK z 2.12.2008 r., K 37/07, OTK-A 2008, nr 10, poz. 172.
[3] Art. 211 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1360 z późn. zm.).
[4] Art. 431 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1360 z późn. zm.).