Zwolnienie z VAT zagranicznych SME

1 tydzień temu

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 361; dalej: VATU), zwalnia się od podatku sprzedaż dokonywaną przez podatników, u których wartość sprzedaży nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 200 000 zł. Zgodnie zaś z nowym art. 113a ust. 1 VATU, zwalnia się od podatku sprzedaż dokonywaną przez podatnika posiadającego siedzibę działalności gospodarczej na terytorium państwa członkowskiego innym niż terytorium kraju, o ile łącznie są spełnione następujące warunki:

  • całkowita roczna wartość dostaw towarów i świadczenia usług netto dokonanych przez podatnika w roku podatkowym na terenie całej UE nie przekroczyła w poprzednim ani bieżącym roku podatkowym kwoty 100 000 euro;
  • wartość sprzedaży w Polsce u tego podatnika, z wyłączeniem podatku, nie przekroczyła w poprzednim ani bieżącym roku podatkowym kwoty 200 000 zł;
  • podatnik nie dokonuje w Polsce czynności, o których mowa w art. 113 ust. 13 VATU.

Analogiczne przepisy obowiązują także względem polskich podatników w innych krajach UE (poza Hiszpanią). Współgra z nimi art. 113b ust. 1 VATU, zgodnie z którym podatnik, który posiada siedzibę działalności gospodarczej na terytorium kraju i którego roczny obrót na terytorium Unii Europejskiej nie przekroczył w poprzednim ani bieżącym roku podatkowym kwoty 100 000 euro, może skorzystać ze zwolnienia dla dostaw towarów i świadczenia usług w państwie członkowskim innym niż Rzeczpospolita Polska, na warunkach określonych przez to państwo członkowskie, o ile to państwo członkowskie wprowadziło zwolnienie na zasadach odpowiadających regulacjom, o których mowa w art. 113a VATU. Wszystko to efekt zmian w przepisach Dyrektywy Rady 2006/112/WE z 28.11. 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz.Urz. UE L z 2006 r. Nr 347, s. 1), wprowadzających tzw. procedurę SME (od ang.: small-medium enterprise) – a więc procedurę zwolnień dla małych przedsiębiorców z siedzibą na terytorium UE. Na podstawie pobieżnej lektury ww. przepisów można dojść do wniosku, iż przed polskimi przedsiębiorcami otwiera się możliwość korzystania ze zwolnień z VAT w innych krajach UE, w konsekwencji odpadną po ich stronie obowiązki np. w zakresie rejestracji do celów VAT albo składania deklaracji. Nie jest to jednak wniosek uprawniony. Musimy pamiętać, iż podmiotowy zakres stosowania ww. przepisów jest naprawdę dość mocno ograniczony. Zobrazujmy to na kliku przykładach z życia.

Zakup i sprzedaż towaru w UE

Wyobraźmy sobie producenta okien, który nabył ramy okienne od włoskiego kontrahenta (we Włoszech) i odsprzedaje je na rzecz innego włoskiego podmiotu (również we Włoszech), na rzecz którego dostarczy (już z Polski) odrębnie pozostałe komponenty kompletnych okien. Sprzedaż okien we Włoszech mogłaby korzystać ze zwolnienia z VAT zasadniczo jedynie w przypadku, gdyby okazało się, iż polski producent okien osiągał niski obrót (do 100 000 euro w całej UE i w ramach limitu zwolnienia we Włoszech). W naszej scence jest to mało prawdopodobny scenariusz. A dodatkowo mało „opłacalny”, bowiem nabywając towar z włoskim VAT w cenie, nasz podatnik korzystając z SME nie bardzo miałby co z tym podatkiem zrobić. Co więcej, uznanie ww. sprzedaży jako opodatkowanej wcale nie musi być dla podatnika niekorzystne. prawdopodobnie bowiem sprzedaż okna włoskiemu nabywcy będzie opodatkowana we Włoszech odwrotnym obciążeniem – podatek naliczy i odliczy nabywca. Więc na polskim podatniku nie będą ciążyć szczególne obowiązki, może poza odzyskaniem VAT włoskiego w procedurze VAT_REF.

Nie zmienia to faktu, iż bohater tej scenki nie będzie beneficjentem procedury SME.

Unijne usługi doradcze w Polsce

Niemiecki niezależny ekspert w dziedzinie rachunkowości, korzystający tamże ze zwolnienia z VAT doradza polskiemu podatnikowi, a wartość usługi wyniesie 15 000 euro. Usługi takie są opodatkowane w Polsce. Nabywca powinien rozliczyć więc import usług, zgodnie bowiem z art. 17 ust. 1 pkt 4 lit. a VATU, odwrotne obciążenie znajduje zastosowanie, gdy usługodawcą jest podatnik nieposiadający siedziby działalności gospodarczej oraz stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium kraju – bez rozróżnienia, czy jest to podatnik czynny czy zwolniony.

Potencjalnie, podmiot niemiecki mógłby rozmyślać o skorzystaniu z procedury SME (o ile spełnia warunki brzegowe związane z poziomem obrotu). Ale w tym konkretnym przypadku i tak nie byłoby to prawdopodobnie możliwe z uwagi na fakt świadczenia usług doradczych z art. 113 ust. 13 VATU. Znowu więc, bohater opowieści nie będzie beneficjentem nowego rozwiązania, bez jednak większych konsekwencji VAT.

Usługi budowlane w innym kraju UE

Przykład trzeci, może wreszcie uda się nam znaleźć sens omawianych przepisów? Polska firma budowlana remontuje Bramę Brandenburską w Berlinie. Korzysta w tym zakresie z polskich podwykonawców. Jeden z nich osiąga roczny obrót poniżej 40 000 euro i mieści się tak w krajowym, jak i w niemieckim progu zwolnienia. Dotychczas polski podwykonawca świadcząc usługę związaną z nieruchomością w Niemczech na rzecz polskiego kontrahenta w istocie musiał się zarejestrować do celów VAT w Niemczech (brak możliwości rozliczenia odwrotnym obciążeniem i brak możliwości zwolnienia podmiotowego). Skoro jednak w tym wypadku warunki brzegowe do SME są spełnione, polski podwykonawca po spełnieniu określonych warunków formalnych (m.in. po uprzednim powiadomieniu polskich organów podatkowych) może skorzystać ze zwolnienia z VAT w Niemczech. Co jest rozwiązaniem korzystnym tak dla jego samego jak i dla polskiego generalnego wykonawcy.

Komentarz

Czy zwolnienie SME jest rozwiązaniem rewolucyjnym? Konstrukcyjnie – tak, bo od zarania dziejów zwolnienia podmiotowe były adresowane jedynie do krajowych przedsiębiorców. Ale z praktycznego punktu widzenia, zwolnienia SME dotyczą raczej wąskiej kategorii podmiotów, w dodatku o niskiej świadomości transgranicznego charakteru VAT. Hasło: „nie zapłacisz VAT w innym kraju UE” brzmi chwytliwie, ale cui bono? Raczej nie ten, który sprzedaje towary bo, często musi je w innym kraju UE kupić (jeśli nie od innego SME to z lokalnym VAT). A ten, kto świadczy usługi często korzysta z reverse chargé (w obrocie B2B) albo i tak opodatkowuje usługi w kraju swojej siedziby (w obrocie B2C). Transgraniczne wikłanie się w transakcje skutkujące obowiązkiem rejestracji do VAT w innym kraju (np. transakcji łańcuchowych, usług związanych z nieruchomością czy dostaw z montażem lub instalacją) to w praktyce domena podmiotów osiągających obrót znacząco przekraczający 100 000 euro rocznie, podmioty takie o korzyściach ze zwolnienia SME mogą w naturalny sposób zapomnieć.

Idź do oryginalnego materiału