Czym jest apostazja?
Od początku istnienia Kościoła apostazja była grzechem ciężkim, który ochrzczonym zamykał drogę do zbawienia. W relacji do społeczeństwa natomiast grzech ten zaliczano do najcięższych zbrodni, jako główne przestępstwo przeciwko wierze i jedności Kościoła. [1]
Apostazja jest jednym z przestępstw przeciwko wierze i jedności Kościoła. Jest to dobrowolne, świadome i całkowite odstępstwo ochrzczonego od pełnej wspólnoty z Kościołem, obejmujące zerwanie więzów wiary, sakramentów i władzy pasterskiej z Biskupem Rzymu i własnym biskupem.[2]
Decydując się na porzucenie wiary apostata wyrządza krzywdę nie tylko sobie samemu, ale przede wszystkim powoduje głęboką ranę w organizmie Kościoła. Przestępstwo apostazji, aby stanowiło całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej, musi zostać dokonane nie tylko w sferze wewnętrznej (myśli, woli), ale również musi zostać ujawnione publicznie w jakikolwiek sposób, poprzez który człowiek formalnie deklaruje, iż przestaje być członkiem Kościoła.
Jakie skutki w Kościele wywołuje apostazja?
W odniesieniu do osób, które porzucają wiarę i Kościół trzeba powiedzieć, iż sami poprzez te akty pozbawiają się przysługujących im praw, ale zachowują obowiązki zgodnie z zasadą semel catholicus, semper catholicus. [3]
Skutkiem popełnienia przestępstwa apostazji jest zaciągnięcie przez daną osobę kary ekskomuniki latae sententiae.
Ekskomunikowany przed wymierzeniem lub deklarowaniem kary, traci prawo do sprawowania sakramentów i sakramentaliów. Obowiązuje go również zakaz uczestniczenia w sprawowaniu posługi ministerialnej w Ofierze Eucharystycznej oraz w innych obrzędach kultu Bożego. Ponadto, z mocy samego prawa, traci prawo do sprawowania wcześniej udzielonych urzędów, posług, zadań lub władzy rządzenia. [4]
Apostazja nie unieważnia przyjętych sakramentów
Poprzez przyjęcie chrztu człowiek zostaje włączony do wspólnoty Kościoła. Chrzest święty pozostawia niezatarte znamię, którego człowiek nie może się pozbyć. Nie można więc „anulować” chrztu czy zrezygnować z przyjętego sakramentu. Człowiek ochrzczony na zawsze pozostaje katolikiem.
Dokonanie apostazji nie powoduje więc unieważnienia chrztu, czy innych sakramentów. Apostata odłącza się od wspólnoty Kościoła, ale przez cały czas pozostaje człowiekiem ochrzczonym, którego obowiązują normy prawa kanonicznego. Wynika więc z tego, iż również w przypadku małżeństwa apostazja nie powoduje automatycznej nieważności tego sakramentu, jak niekiedy błędnie uznają osoby odchodzące ze wspólnoty Kościoła katolickiego.
Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa osób, które dokonały aktu apostazji przebiega więc w ten sam sposób, co procesy osób pozostających we wspólnocie Kościoła katolickiego. Co więcej, należy pamiętać, iż dokonanie apostazji w trakcie trwania małżeństwa nie będzie oczywistą okolicznością przemawiającą za stwierdzeniem nieważności małżeństwa tej osoby, bowiem w procesach tych liczą się przede wszystkim fakty z przedślubnej znajomości małżonków.
Literatura
- J. Syryjczyk, Apostazja od wiary w świetle przepisów kanonicznego prawa karnego. Studium prawno-historyczne, Warszawa 1984, s. 3.
- M. Sitarz, Leksykon prawa kanonicznego, Lublin 2019, s. 143.
- R. Wierzchanowski, Czy jeszcze katolik? Wystąpienie z Kościoła formalnym aktem, Warszawa 2017.
- M. Górska, Kara ekskomuniki a prawa i obowiązki wiernych, w: Salus animarum suprema lex w świetle kanonicznego prawa karnego, red. M. Saj, Warszawa 2016.