W jednym z centrów danych (Data Center) doszło do cyberataku. Wszystkie serwery zostały wyłączone. W konsekwencji tych działań część firm zmuszona była chwilowo wstrzymać prace i ogłosić tzw. przestój.
- Jakie ma to konsekwencje dla praw i obowiązków pracownika?
- Czy – jeżeli w związku z cyberatakiem – pracownik nie może wykonywać pracy na swoim stanowisku pracy (serwery i sieć w firmie zostały zainfekowane), to pracownik może zostać zmuszony do wzięcia urlopu wypoczynkowego na czas przestoju firmy?
Odpowiedź brzmi: NIE. Urlopu udziela się w terminie wspólnie uzgodnionym pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Tak więc w przedstawionej sytuacji pracodawca nie może zobligować pracownika do wzięcia urlopu na czas usunięcia przyczyny powodującej brak możliwości wykonywania pracy z powodu cyberataku.
W opisanej sytuacji mamy do czynienia z tzw. przestojem.
Co to znaczy, kiedy występuje przestój i jakie ma konsekwencje dla pracownika i pracodawcy?
Z przestojem mamy do czynienia w przypadku, gdy pracownik, mimo iż jest gotowy do wykonywania pracy, nie wykonuje jej wskutek zaistniałych przeszkód.
Przeszkoda może pojawić się wskutek okoliczności leżących po stronie pracodawcy (brak materiałów) lub pracownika (zepsuł maszynę), a także z przyczyn nie zawinionych (brak prądu, czy omawiany tutaj cyberatak). Ma to istotne znaczenie.
- jeżeli przestój powstał z przyczyn niezawinionych przez pracownika, pracownikowi przysługuje wynagrodzenie,
- jeżeli zaś przestój powstał z winy pracownika – wynagrodzenie nie przysługuje.
W tym pierwszym przypadku wynagrodzenie przysługuje w wysokości wynikającej z osobistego zaszeregowania pracownika, określonego stawką godzinową lub miesięczną (czyli najczęściej wynagrodzenie zasadnicze), a o ile taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania (np. wtedy, gdy pracownik wynagradzany jest akordowo lub prowizyjne) – 60% wynagrodzenia.
W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od minimalnego wynagrodzenia za pracę, które jak wiemy od 1 lipca 2023 roku wynosi 3600 zł brutto miesięcznie.
Pamiętajmy jednak, iż pracodawca nie musi spisywać przestoju na straty! Może on bowiem na jego czas powierzyć pracownikowi inną, odpowiednią pracę.
Jeśli przestój wystąpi z różnych przyczyn. Przykłady!
Przykład 1
W firmie X, z powodu cyberataku, pracodawca wstrzymał prace na okres dwóch dni. W tym czasie polecił wszystkim pracownikom pracującym w sieci, aby nie przychodzili do pracy.
W opisanej sytuacji mamy do czynienia z przestojem z przyczyn niezależnych od pracownika. W związku z powyższym pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas przestoju.
Przykład 2
W firmie X, z powodu zaniedbania grupy pracowników polegającego na niezaktualizowaniu i zignorowaniu konieczności aktualizacji antywirusów, pracodawca był zmuszony wstrzymać prace na sześć godzin z powodu cyberataku. W związku z tym wszyscy pracownicy, którzy nie dostosowali się do procedury aktualizacji antywirusów a pracujący w sieci nie wykonywali pracy przez sześć godzin i oczekiwali na usunięcie przeszkody.
W opisanej sytuacji mamy do czynienia z przestojem z przyczyn zawinionych przez pracownika. W związku z powyższym pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia za czas przestoju.