Kontynuujemy cykl, w którym dzielimy się tym, co wiemy o projekcie ustawy o związkach partnerskich przygotowanym przez zespół Ministry Katarzyny Kotuli.
Dziś zapisy dotyczące skrajnie trudnych sytuacji, gdy ukochana osoba umiera.
W wypadku śmierci projekt ustawy zakłada dla osób w związku partnerskim te same uprawnienia, które w tej chwili przysługują małżonkom. Partner lub partnerka będą mogli decydować o pochówku zmarłej osoby, z którą pozostawali w związku, będą też po niej dziedziczyć z ustawy – czyli choćby jeżeli osoba zmarła nie pozostawi testamentu. W przypadku dziedziczenia testamentowego osoba partnerska nie zapłaci podatku od spadku – a o ile testament będzie wskazywał kogoś innego, będzie miała prawo do zachowku, czyli otrzymania pewnej kwoty pieniężnej od osoby wskazanej w testamencie jej zmarłego partnera.
Co ważne, w obszarze dziedziczenia projekt zakłada też szczególne rozwiązanie dla tęczowych rodzin. Chociaż dziecko nie będzie mogło dziedziczyć ustawowo po swoim rodzicu społecznym – ustawa nie umożliwia przysposobienia i powstania w ten sposób więzi prawnej – nie zapłaci jednak podatku od spadku, o ile rodzic ten wskaże je w swoim testamencie.
To na pewno dobra wiadomość, iż tak podstawowe zapisy nie trafiły pod polityczny nóż. Czy przetrwają etap konsultacji międzyresortowych, czy jakieś ministerstwo uzna, iż możliwość pochowania ukochanego lub ukochanej to zbytni luksus?
Nie wiemy i właśnie dlatego głos nas wszystkich musi wybrzmieć w konsultacjach projektu. Ustaw przelew na Miłość Nie Wyklucza — nie dajmy się uciszyć politykom!
