Czerwona nota Interpolu to narzędzie, które w założeniu ma służyć międzynarodowej współpracy w zwalczaniu przestępczości. Faktycznie bardzo często dzięki niej udaje się ująć tych najbardziej poszukiwanych. Czasem jednak może okazać się, iż czerwona nota bywa wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem. Nierzadko robią to państwa o wątpliwych standardach demokratycznych, gdzie poszukiwania mogą stać się formą nacisku politycznego. Czy można z tym walczyć i wstrzymać międzynarodowe poszukiwania w takim przypadku? O tym opowiedział r. pr. dr Paweł Gołębiewski, Szef Praktyki Przestępczości Międzynarodowej i Obsługi Klienta Zagranicznego, w swoim artykule „Można zatrzymać nadużywanie mechanizmów Interpolu”. Publikacja dostępna jest w „Rzeczpospolitej”.
Ekspert wyjaśnił, iż osoby objęte czerwoną notą muszą liczyć się nie tylko z możliwością aresztowania, ale także długotrwałą procedurą ekstradycyjną, niezależnie od faktycznych podstaw prawnych danego postępowania. Istnieją jednak mechanizmy pozwalające na podważenie zasadności takich działań.
Jednym z nich jest Komisja ds. Kontroli Akt Interpolu (CCF), której zadaniem jest nadzór nad zgodnością przetwarzania danych osobowych w systemie Interpolu. Każda osoba może złożyć wniosek o skorygowanie lub usunięcie swoich danych, o ile przedstawi argumenty wskazujące na naruszenie prawa. najważniejsze jest umiejętne sformułowanie wniosku, odwołanie się do zasad wynikających m.in. z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz uwzględnienie przesłanek, które mogą skłonić CCF do interwencji.
Choć procedura może trwać miesiącami, skuteczna argumentacja zwiększa szanse na pozytywne rozstrzygnięcie, ograniczając ryzyko nadużywania mechanizmów Interpolu. Więcej w artykule – https://www.rp.pl/rzecz-o-prawie/art41876401-pawel-golebiewski-mozna-zatrzymac-naduzywanie-mechanizmow-interpolu