WSA w Warszawie wydał niedawno wyrok dotyczący korzystania z adresu e-mail byłego pracownika – w kontekście ochrony danych osobowych. Niestety wytyczne przedstawione w uzasadnieniu orzeczenia są dalekie od ideału, a możliwość ich wdrożenia – dyskusyjna. Jak zatem postępować ze skrzynką elektroniczną pracownika po ustaniu zatrudnienia? Odpowiedzi na to pytanie poszukujemy poniżej.
Tło sprawy
Pracownik w trakcie zatrudnienia był odpowiedzialny za utrzymywanie relacji handlowych z kontrahentami i klientami firmy. Kilka miesięcy po zakończeniu stosunku pracy złożył skargę do Prezesa UODO, zarzucając swojemu byłemu pracodawcy bezpodstawne przetwarzanie jego danych osobowych. Chodziło konkretnie o adres e-mail, składający się z pierwszej litery imienia oraz pełnego nazwiska.
W toku postępowania pracodawca argumentował, iż kontynuowanie przetwarzania adresu e-mail oraz wiadomości znajdujących się w skrzynce mailowej byłego pracownika było niezbędne do utrzymania relacji biznesowych z kontrahentami i zapewnienia ciągłości spraw służbowych.
Po zakończeniu współpracy wykorzystywał więc jeszcze przez pewien czas adres mailowy. Początkowo miało to na celu wspomnianą komunikację z kontrahentami. Później pracodawca ustawił autoresponder oraz ograniczył dostęp do skrzynki mailowej tylko do najwyższego kierownictwa spółki. W tej sprawie stanowiska zajęli Prezes UODO i WSA w Warszawie.
Stanowiska organów i jeszcze więcej pytań
W swojej decyzji Prezes UODO nakazał pracodawcy usunięcie danych osobowych byłego pracownika (w postaci adresu e-mail). WSA w Warszawie podzielił to stanowisko, oddalając skargę pracodawcy na decyzję organu nadzorczego.
Niestety, zarówno w stanowisku Prezesa UODO, jak i w uzasadnieniu wyroku WSA w Warszawie odnaleźć można wiele sprzeczności. Co więcej, część z wytycznych jest wręcz niemożliwa do zrealizowania. Oto kilka przykładów:
- Prezes UODO potwierdził, iż pracodawca ma uprawnienie do przetwarzania adresu e-mail byłego pracownika (danych osobowych) w celu zapewnienia ciągłości relacji biznesowych i handlowych. Jego wykorzystywanie powinno być jednak ograniczone do wdrożenia autorespondera informującego o aktualnych formach komunikacji. Mimo tego Prezes UODO nakazał usunięcie adresu e-mail byłego pracownika.
- WSA z kolei zgodził się ze stanowiskiem Prezesa UODO dodając, że:
- po zakończeniu zatrudnienia pracodawca powinien usunąć adres e-mail pracownika „np. poprzez zastąpienie go innym oznaczeniem”,
- po dezaktywacji konta (jak rozumiemy, usunięciu adresu e-mail) pracodawca powinien wdrożyć inny mechanizm informujący o utracie aktualności adresu e-mail byłego pracownika.
To z kolei skłaniskła do wielu pytań:
- czy jest w ogóle możliwe zastosowanie się do powyższych wytycznych, uwzględniając możliwości techniczne i informatyczne?
- w jaki sposób wdrożyć autoresponder w sytuacji usunięcia adresu e-mail?
- w jaki sposób usunąć adres e-mail poprzez zastąpienie go innym oznaczeniem?
- jaki inny mechanizm informowania o utracie aktualności adresu mailowego należy wdrożyć po jego usunięciu?
Oba organy potwierdziły, iż pracodawca ma możliwość wglądu do archiwalnych wiadomości. Tu jednak nasuwa się wniosek, iż powrót do wszystkich zawartych w skrzynce wiadomości, w celu usunięcia z nich adresu e-mail pracownika, jest działaniem pozbawionym sensu.
Co więcej, takie wiadomości tracą wówczas walor dowodowy. W końcu skoro usuwamy oznaczenie pracownika odpowiedzialnego za transakcję (jego adres e-mail), to wydaje się, iż tracimy tym samym potencjalnego świadka w sprawie sądowej. Czy zatem tych danych nie powinniśmy zachować w pełni do czasu przedawnienia roszczeń?
![](https://cowprawiepiszczy.com/wp-content/uploads/2024/10/Baza-wiedzy-RODO-i-ochrona-danych-osobowych.png)
Wnioski dla pracodawców – administratorów danych
Bez wątpienia, wykorzystywanie imiennej skrzynki mailowej byłego pracownika jako aktualnego kanału komunikacji jest praktyką nieprawidłową. W tym zakresie trzeba zgodzić się z decyzją Prezesa UODO. Pracodawca, po zakończeniu współpracy z pracownikiem, powinien poprzestać na ustawieniu autorespondera informującego o innych (aktualnych) środkach komunikacji.
Równolegle, co potwierdził Prezes UODO, pracodawca jest uprawniony do dostępu do skrzynek mailowych byłych pracowników. W wielu przypadkach będzie miało to charakter najważniejszy z perspektywy prowadzonej przez pracodawcę działalności. Mowa tu w szczególności o przypadkach, gdy były pracownik zajmował istotne, z perspektywy prowadzonej przez pracodawcę działalności, stanowisko (np. Dyrektor ds. Handlowych lub specjalista ds. zakupów).
Natomiast wdrożenie zaleceń sądu czy też Prezesa UODO, co do usunięcia adresu e-mail, może okazać się trudne, a choćby niemożliwe. Nie oznacza to jednak, iż nie ma innych sposobów, aby zabezpieczyć dostęp do skrzynki mailowej byłego pracownika z perspektywy ochrony danych.
Jakie działania podjąć, aby zabezpieczyć ten obszar?
Sposoby na to, jak zabezpieczyć dostęp do skrzynki mailowej byłego pracownika wskazujemy na grafice.
![](https://cowprawiepiszczy.com/wp-content/uploads/2024/10/3-sposoby-na-to-jak-zabezpieczy%C4%87-dost%C4%99p-do-skrzynki-mailowej-by%C5%82ego-pracownika-1024x270.png)
Powyższe pozwoli nie tylko ocenić prawidłowość działania i spełnić obowiązki wynikające z przepisów, ale również wykazać należytą staranność w obszarze ochrony danych (na wypadek ewentualnej kontroli).
Jeśli potrzebują Państwo wsparcia w zabezpieczeniu imiennej skrzynki byłego pracownika lub w innych kwestiach związanych z danymi osobowymi – zachęcamy do kontaktu.