Koniec roku to dobry moment na poszukiwanie dodatkowych oszczędności przez pracodawców. Warto zwrócić uwagę na stosunkowo łatwe do uzyskania oszczędności w zakresie składek na ZUS i zaliczek na PIT, odprowadzanych od wynagrodzeń zatrudnianych pracowników. Mowa konkretnie o wynagrodzeniu dla pracodawcy, które może być przez niego potrącane z odprowadzanych do ZUS i Urzędu Skarbowego należności publicznoprawnych. Z naszego doświadczenia wynika, iż nie wszyscy pracodawcy z takich preferencji korzystają.
Preferencje podatkowe
Pracodawcom-płatnikom przysługuje zryczałtowane wynagrodzenie z tytułu terminowego wpłacania podatków pobranych na rzecz budżetu państwa. Takie wynagrodzenie odbierane jest poprzez obniżenie kolejnych wpłat z tytułu obliczonych, pobranych i wpłaconych terminowo podatków.
Wynagrodzenie to jest należne za każdy miesiąc terminowej wpłaty. Co jednak szczególnie ważne, choćby jeżeli płatnikom zdarzą się opóźnienia w poszczególnych płatnościach, to nie wykluczają one możliwości uzyskania takiego wynagrodzenia za miesiące, w których dokonali wpłaty w terminie.
Wynagrodzenie można potrącić np. raz na kwartał, raz w roku, a choćby za kilka lat zbiorczo (o ile roszczenie nie uległo przedawnieniu). Możliwe jest więc odzyskanie „zaległego” wynagrodzenia i uwzględnienie go w bieżących lub przyszłych rozliczeniach podatkowych. Aby je jednak odzyskać, konieczne może być powołanie się na odpowiednie interpretacje podatkowe dotyczące okresu przedawnienia – tak, żeby można było wnioskować o zaległe wynagrodzenie za dłuższy okres.
Warto zainteresować się tym tematem już teraz i w przypadku niekorzystania do tej pory z takich preferencji – podjąć odpowiednie działania, tym bardziej iż do 31 grudnia 2023 r. obowiązuje podwyższona stawka wynagrodzenia, czyli 0.6% pobranej zaliczki (podwyżka o 100% wprowadzona tzw. Nowym Ładem od 1 lipca 2022 r.).
Oszczędności w zakresie ZUS
Podobny mechanizm działa w obszarze świadczeń ZUS-owskich. W tym przypadku płatnikowi przysługuje wynagrodzenie z tytułu wykonywania zadań związanych z ustaleniem prawa do uzyskania i wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz ich wypłatą. Dotyczy to więc tych pracodawców, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych i sami naliczają oraz wypłacają pracownikom zasiłki.
Wynagrodzenie to wynosi 0,1% kwoty prawidłowo wypłaconych świadczeń, a jego kwota potrącana jest z należnych od płatnika składek na ubezpieczenia społeczne. Nie obowiązują tu więc wymogi dotyczące terminowych płatności, co może ułatwić uzyskanie takiego wynagrodzenia.