Polski Ład wprowadził kilka nowych zwolnień z PIT – dla rodziców mających czwórkę lub więcej dzieci, seniorów i wracających z emigracji. Nie płacą podatku od przychodu do 85 528 zł rocznie. Mamy dla nich dobrą informację: skarbówka potwierdza, iż jeżeli zarabiają na różne sposoby, np. w biznesie i na etacie, mogą w zeznaniu rocznym wybrać najkorzystniejszy dla siebie sposób rozliczenia. Czyli zastosować zwolnienie do tego przychodu, od którego jest najwyższa danina.
To podatnik decyduje o tym, w jakiej części i do którego źródła przychodów wykorzysta przysługującą mu ulgę. Ostatecznie dokonuje tego wyboru w rocznym rozliczeniu podatkowym – pisze Ministerstwo Finansów w wyjaśnieniach zamieszczonych na swojej stronie internetowej.
Z pracy, zlecenia, firmy i zasiłku
Zgodnie z Polskim Ładem nowe ulgi są na przychody z pracy, działalności gospodarczej (także opodatkowanej ryczałtem), umowy zlecenia i zasiłku macierzyńskiego.
– Przepisy nie określają żadnej hierarchii ani kolejności stosowania zwolnienia. Należy więc uznać, iż ustawodawca zostawił podatnikom swobodę w wyborze przychodu, który zostanie objęty ulgą. Ogranicza ich tylko limit kwotowy – podkreśla Janusz Menkina, właściciel biura rachunkowego.
– Faktycznie można dojść do wniosku, iż powstała swego rodzaju luka prawna. Ustawodawca wskazał jedynie źródła przychodu zwolnionego z PIT, dając podatnikom swobodę korzystania z ulgi – potwierdza Magdalena Michałowska, właścicielka biura rachunkowego Meritum.
Jak to wygląda w praktyce? Spójrzmy na kolejną odpowiedź Ministerstwa Finansów (zamieszczoną w piśmie Stowarzyszenia Księgowych w Polsce Rachunkowość). Dotyczy podatnika, który ma przychody z umowy o pracę (dobrze zarabia i jest w drugim progu skali, gdzie PIT wynosi 32 proc. dochodu), a także z działalności handlowej rozliczanej ryczałtem (podatek to 3 proc. przychodu). Czy może całe zwolnienie zastosować do zarobków z etatu, gdzie danina jest dużo wyższa?
Podatnik ma prawo wybrać to źródło, w którym zastosowanie zwolnienia będzie dla niego bardziej korzystne – odpowiedział resort finansów.
– Podobnie powinno być u przedsiębiorcy, który ma przychody opodatkowane różnymi stawkami ryczałtu. W zeznaniu rocznym może w pierwszej kolejności zastosować zwolnienie do tych, które są opodatkowane stawką najwyższą – tłumaczy Janusz Menkina.
Czy taki wybór mamy też w trakcie roku, przy rozliczaniu miesięcznych przychodów?
– Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów zwolnienie można przypisać do dowolnego przychodu. Musimy jednak pamiętać, iż część limitu może być już zajęta. Na przykład, jeżeli podatnik przez pół roku korzystał z ulgi do przychodów z umowy o pracę, to nie może w drugiej połowie wykorzystać całego limitu zwolnienia w działalności gospodarczej. Ostateczną decyzję o sposobie rozliczenia podejmujemy w zeznaniu rocznym – podkreśla Janusz Menkina.
Warto jednak zwrócić uwagę na odpowiedź Krajowej Informacji Skarbowej w sprawie przedsiębiorcy, który ma różne stawki ryczałtu. Konsultanci z KIS napisali mu, iż od momentu stosowania ulgi, np. od początku roku, powinien sumować wszystkie przychody aż do osiągnięcia limitu.
– Dlatego zalecałabym pewną ostrożność w rozliczaniu zwolnień. Mimo korzystnego stanowiska Ministerstwa Finansów urzędy skarbowe mogą bowiem różnie do tego podchodzić – mówi Magdalena Michałowska.
Jeden limit
Wprowadzone przez Polski Ład zwolnienia znajdziemy w art. 21 ust. 1 pkt 152–154 ustawy o PIT. Pierwsze to ulga na powrót. Ma do niej prawo ten, kto wrócił do Polski po 31 grudnia 2021 r. Przysługuje przez cztery lata. Drugi przepis daje ulgę rodzicom mającym czwórkę bądź więcej dzieci. Także wtedy, gdy czwarte dziecko urodzi się w trakcie roku. Trzecie nowe zwolnienie jest dla seniorów. Chodzi o osoby w wieku emerytalnym (kobiety po sześćdziesiątce, mężczyźni po ukończeniu 65 lat), które są aktywne zawodowo i nie pobierają świadczeń emerytalnych.
Ulgi mają wspólny limit. Suma zwolnionych przychodów nie może przekroczyć 85 528 zł rocznie.
Przedsiębiorcy nie przepadają koszty
Właściciel firmy może rozliczyć wydatki poniesione w okresie, w którym korzystał ze zwolnienia z PIT. Odliczy je od przychodów przekraczających limit ulgi. Fiskus nie ma nic przeciwko.
Koszty poniesione w celu uzyskania przychodów z działalności gospodarczej zwolnionych na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 152–154 ustawy o PIT mogą być zaliczane do kosztów na ogólnych zasadach – stwierdziło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie redakcji „Rzeczpospolitej”. To stanowisko skarbówka potwierdza też w interpretacjach. Na przykład w sprawie prowadzącego własną kancelarię prawnika, który ma czwórkę niepełnoletnich dzieci. Chce skorzystać z wprowadzonej przez Polski Ład ulgi 4+. Pyta, co zrobić z kosztami, które poniesie w okresie uzyskiwania zwolnionych z podatku przychodów. Twierdzi, iż można je odliczyć od przychodów przekraczających limit ulgi. Fiskus przyznał mu rację. Potwierdził, iż może rozliczyć wszystkie koszty. Nie musi wyłączać tych, które są związane z przychodami zwolnionymi z podatku (interpretacja nr 0114-KDIP2-2.4011.243.2022.1.IN).