Hiperseksualność a stwierdzenie nieważności małżeństwa

2 lat temu

Hiperseksualność jest zaburzeniem związanym z uporczywą, nadrzędną potrzebą odbywania stosunków płciowych. W przypadku kobiet nazywana jest nimfomanią, a w przypadku mężczyzn satyryzmem. Zaburzenie to często wiąże się również z uzależnieniem od pornografii i obniżonym poczuciem wstydu. Osoby z tym zaburzeniem nie postrzegają aktów seksualnych uczuciowo czy emocjonalnie, ale jedynie instrumentalnie. Potrzebują więc częstej zmiany partnerów, ponieważ jednostajne zachowania seksualne gwałtownie się im nudzą.

Hiperseksualność zauważona przed ślubem

Małżeństwo, w którym jedno z małżonków dotknięte było zaburzeniem hiperseksualności może zostać uznane przez sąd za nieważnie zawarte. Istotny jest jednak szereg czynników. Przede wszystkim należy zastanowić się, czy objawy tego zaburzenia widoczne były już przed ślubem. Warto bowiem pamiętać, iż w procesie należy udowodnić, iż małżeństwo od samego początku było nieważne. Fakt występowania danego zaburzenia w momencie składania przysięgi małżeńskiej mógłby przybliżyć do takiego stwierdzenia.

Przed ślubem często jednak narzeczeni są niejako zaślepieni uczuciem do siebie, więc trudno jest dostrzegać defekty ukochanej osoby. Ponadto, sfer seksualności jest tak bardzo delikatna, iż kilka osób zwierza się komuś z problemów z nią związanych. Może więc okazać się problematyczne udowodnienie występowania tego zaburzenia.

Hiperseksualność a wykluczenie przymiotu małżeństwa – wierności

Osoba cierpiąca na hiperseksualność często dopuszcza się zdrad. Należy jednak pamiętać, iż sama zdrada dokonana po zawarciu małżeństwa nie daje podstawy do rozstrzygnięcia o nieważności tego sakramentu. Należy więc udowodnić, iż dokonywane przez małżonka zdrady mają podłoże właśnie w zaburzeniu, na które cierpi.

Byłoby wskazane udowodnienie ciągu przyczynowo-skutkowego poprzez przedstawienie sądowi zachowań tego małżonka, które mogłyby eskalować właśnie w postaci zdrady.
Nie zawsze jednak osoba z hiperseksualnością, wstępująca w związek małżeński, zakłada zmianę partnera. Często bywa tak, iż szczerze pragnie pozostać w jedności z mężem, ale uniezdalnia ją do tego zaburzenie, na które cierpi. Wtedy należy dochodzić nieważności małżeństwa z tytułu niezdolności z przyczyn natury psychicznej do podjęcia i wypełnienia obowiązków małżeńskich po stronie tej osoby. Osoba dotknięta nimfomanią czy satyryzmem, mimo szczerego pragnienia stworzenia jedności małżeńskiej, nie jest do tego zdolna ze względów psychicznych, z czego również sama może nie zdawać sobie sprawy.

Dowodzenie występowania hiperseksualności u małżonka

Postępowanie dowodowe w przypadku hiperseksualności może okazać się bardzo trudne ze względu na intymny i delikatny charakter tego zaburzenia.
Przede wszystkim niezbędna w takich sprawach jest opinia biegłego. Sędzia kościelny powinien powołać biegłego nie tylko z zakresu psychologii, ale także seksuologii. Biegły powinien wykonać rzetelne badanie, które prowadziłoby do odpowiedzi na pytanie, czy w momencie zawierania małżeństwa dana osoba obarczona była zaburzeniem seksoholizmu.

Bardzo duży walor dowodowy w takich sprawach ma niewątpliwie przyznanie się danej osoby. Zwłaszcza, jeżeli jest ona już świadoma swojego problemu. Niewątpliwie pomocne okazałoby się przedłożenie przez nią dokumentu potwierdzającego odbycie przykładowo terapii psychologicznej ukierunkowanej na to zaburzenie.

Pomocne dla sędziego kościelnego będą z pewnością wszelkiego rodzaju zdjęcia czy wydruki konwersacji, szczególnie z osobami, z którymi dana osoba dopuszczała się zdrad. Ponadto warto powołać również świadków, którzy mogliby wykazać się wiedzą w zakresie występowania u małżonka omawianego zaburzenia. Należy jednak przyjąć, iż prawdopodobnie będą to świadkowie pośredni, którzy sytuację małżonków będą znać jedynie z opowieści. Mimo wszystko, z pewnością również tacy świadkowie mogą wnieść do sprawy istotne kwestie.

Idź do oryginalnego materiału