5 godzin temu
Wspólna komisja hiszpańskiego rządu i katalońskich władz ma przedstawić nowy, „unikalny” system finansowania, który przyzna Barcelonie pełną kontrolę nad poborem, zarządzaniem i wydatkowaniem podatków.
Projekt, forsowany przez Republikańską Lewicę Katalonii (ERC), zakłada reformę hiszpańskiej ustawy o finansowaniu regionów i wyłączenie Katalonii z obecnego, scentralizowanego systemu, w którym dochody podatkowe zbierane przez rząd centralny są dzielone między wspólnoty autonomiczne.
Większa autonomia fiskalna była kluczowym warunkiem poparcia przez ERC socjalistycznego lidera Salvadora Illi, który został w ubiegłym roku prezydentem Katalonii. Negocjacje utknęły jednak w martwym punkcie z powodu afer korupcyjnych wokół rządzącej partii PSOE premiera Pedra Sáncheza, co opóźniło osiągnięcie porozumienia do planowanego terminu 30 czerwca.
Wobec zarzutów, iż Sánchez handluje ustępstwami politycznymi w zamian za poparcie w parlamencie, minister finansów María Jesús Montero odrzuciła w piątek (11 lipca) twierdzenia, jakoby Katalonia była traktowana w sposób uprzywilejowany.
Prezes ERC Oriol Junqueras oświadczył jednak w sobotę, iż „Katalonia nie może być podporządkowana Państwowej Agencji Podatkowej” i ostrzegł, iż stanowisko rządu w sprawie finansowania „będzie miało wpływ na pozycję ERC w wielu kwestiach”.
Katalońscy separatyści, w tym ERC, domagają się dla Barcelony statusu podatkowego na wzór Kraju Basków i Nawarry, które cieszą się specjalnymi przywilejami fiskalnymi wynikającymi z tzw. praw historycznych.
Opozycja – a także część deputowanych socjalistycznych – postrzega dążenia Katalonii do autonomii fiskalnej jako element politycznego targu, który ma utrzymać rząd Sáncheza przy władzy do wyborów w 2027 roku.
W lutym hiszpański rząd zgodził się umorzyć 17 mld euro katalońskiego długu. Była to część szerszego programu redukcji zadłużenia regionów o łącznej wartości 83 mld euro. Główna partia opozycyjna, Partia Ludowa (PP), określiła to jako „polityczną łapówkę” dla separatystycznych partnerów Sáncheza.
