Jedna reforma wymusi drugą? Zmiany w podatku Belki namieszają w IKE i IKZE

9 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Na zapowiedziane kolejny raz zmiany ograniczające tzw. podatek Belki inwestorzy, w tym drobni ciułacze, czekają z wytęsknieniem, ale to będzie oznaczało konieczność zmian w programach emerytalnych. Podniesienia atrakcyjności wymagają przede wszystkim IKE i IKZE, które ostatnio zyskały na popularności. Chodzi też o to, iż obecny system premiuje inwestowanie w nieruchomości i to trzeba zmienić.


Szczegóły propozycji ograniczenia tzw. podatku Belki - tj. zwolnienie z opodatkowania oszczędności do 100 tys. zł - zostaną przedstawione w najbliższych dniach, oznajmił minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. To kolejny zapowiedziany termin. Szczegółów jeszcze nie ma, ale wiadomo, jakie są oczekiwania.


Podatek Belki do zmiany. Jakie są oczekiwania?


- Myślę, iż dzisiaj priorytetem jest przede wszystkim likwidacja podatku Belki dla inwestycji powyżej trzech lat. Jest to najbardziej wyczekiwana przez inwestorów zmiana i postulat przedstawicieli rynku, jaki pojawia się od wielu lat. Ważne jest przy tym, by wprowadzone zmiany pozostawały komplementarne do rozwiązań wspierających długoterminowe oszczędzanie, ale też innych ulg, jakie istnieją na polskim rynku. Mam tutaj na myśli np. gorszą sytuację osób, które zamiast w nieruchomości chcą inwestować w produkty dostępne na rynku kapitałowym - mówi Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE, prezes zarządu IZFiA.Reklama


Jak podkreśla, zysk ze sprzedaży nieruchomości po 5 latach nie podlega opodatkowaniu, kiedy zysk z inwestycji choćby po 10 latach jest ciągle opodatkowany na poziomie 19 proc. - Inne ważne zmiany, jakie powinny mieć miejsce, to chociażby podniesienie limitów na IKE i IKZE. Przykładowo w Szwecji takie limity od 2026 r. będą ustawione na poziomie 27,5 tys. euro, zaś sam podatek od aktywów wynosi zaledwie ok 1 proc. Tak więc z niecierpliwością czekamy na zapowiadane propozycje zmian i mamy nadzieję, iż faktycznie jeszcze w te wakacje ujrzą one światło dzienne - mówi Rusewicz.


Wyższe limity w IKE i IKZE


O konieczności zmian w programach emerytalnych mówi też Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.
- Od tego, jak będzie wyglądał ostateczny kształt zmian w podatku Belki, zależy, jak atrakcyjne będą istniejące możliwości długoterminowego oszczędzania bez podatku, w tym IKE i IKZE. W ostatnich latach rozwiązania te cieszą się rosnącym zainteresowaniem - zwłaszcza w formie rachunków maklerskich - choć wciąż niewielki odsetek Polaków posiada te rachunki - mówi Michał Masłowski, wiceprezes SII.


Jak zaznacza, niezależnie jednak od tego, co stanie się z samym podatkiem Belki, IKE i IKZE i tak wymagają pewnych korekt.
- Limity wpłat powinny zostać zwiększone, także po to, by przyciągać ludzi gotowych jednorazowo inwestować większe kwoty - w tym tych, którzy do tej pory obecni byli głównie na rynku nieruchomości. W przypadku IKZE warto pomyśleć o zmianie wysokości 10-procentowego ryczałtu "na wyjściu", zwłaszcza iż w ostatnich latach podstawowa stawka PIT spadła do 12 proc. - dodaje przedstawiciel Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Jak podkreśla, potrzebnych zmian jest więcej. Należy usprawnić proces przenoszenia rachunków między różnymi instytucjami, który dziś opiera się na papierowej dokumentacji. Wśród postulatów SII są też zwiększenie dostępu do obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa na IKE/IKZE, co dziś oferują jedynie dwie instytucje, możliwość dokonywania wpłat w walutach obcych czy większa elastyczność w dokonywaniu wypłat po ukończeniu 60/65. roku życia.


Ulgi podatkowe ostatnio stopniały


Podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, został wprowadzony w 2002 roku przez rząd Leszka Millera, w którym Marek Belka był wicepremierem i ministrem finansów.
Początkowo stawka podatku wynosiła 20 proc. i obejmowała zyski z oszczędności od depozytów i lokat bankowych. W 2004 roku rozszerzono opodatkowanie również o dochody kapitałowe pochodzące z inwestycji giełdowych i jednocześnie obniżono podatek do 19 proc.
Monika Krześniak-Sajewicz
Idź do oryginalnego materiału