Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie z ogromnym niepokojem przyjmuje opisywane w mediach informacje dotyczące działań Prokuratury Krajowej, która to miała skierować do adw. Krzysztofa Wąsowskiego, będącego obrońcą w sprawie karnej, pismo wskazujące na rzekome negatywne konsekwencje w razie „dalszego reprezentowania podejrzanych” przez tego adwokata.
Dziekan ORA w Warszawie wystosował już w tej sprawie pismo do Prokuratury Krajowej, w którym to wskazał m.in., iż prawo do swobodnego wyznaczenia obrońcy wynika nie tylko z przepisów krajowych, ale także z art. 6 ust. 3 pkt c) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Sytuacja, w której prokuratura usiłuje wpływać na to, jakiego obrońcę wybierają oskarżeni lub podejrzani jest niemożliwa do pogodzenia ze standardami demokratycznego państwa prawnego.
W interwencji wskazano także, iż jeżeli – jak twierdzi prokuratura – zachodziłyby jakiekolwiek wątpliwości co do postępowania konkretnego adwokata, to adekwatną i zgodną z przepisami prawa drogą do ich weryfikacji jest skierowanie zawiadomienia do adekwatnego Rzecznika Dyscyplinarnego. Nie jest natomiast adekwatne, aby organ procesowy nakazywał obrońcy rezygnację z pełnienia jego funkcji w konkretnej sprawie.
Po stronie Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie sprawę pilotuje adw. Aleksander Krysztofowicz, wicedziekan odpowiedzialny m.in. za ochronę tajemnicy adwokackiej. Dalsze działania w sprawie nie są wykluczone.
adw. Grzegorz Kukowka
rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie