Niezależne kubańskie media sceptycznie podchodzą do ogłoszonego przez Rosję planu budowy rafinerii ropy na Kubie. Twierdzą, iż głęboki kryzys gospodarczy tego kraju oraz niska opłacalność inwestycji w zakłady przetwarzania ciężkiej ropy naftowej uniemożliwia realizację takiego przedsięwzięcia.